NABÓR - MEGA TEST HI TEC ZESTAW MASOWY

drazekm

Kuba i Rafał wybaczcie mi szczerość ale moim zdaniem to jest parcie na suple,po co było się tyle męczyć i redukować żeby teraz to wszystko zakryć tłuszczem i wodą?

nie wiem drazekm czy słyszałeś tą reklamę, a leci to tak:

- Jadźka!!! Byś jeszcze tego bigosu odgrzała .. cooo?
- Mietek. Ale mamy jechać na te wakacje. Ja Ci taką fajną koszulkę polo kupiłam. Żebyś się w nią zmieścił.
- Jadźka... nie wiem czy wiesz. Ale fundamentalna zasada kulturystyki to najpierw masa, potem rzeźba!


nie da się robić masy na ujemnym bilansie , ale nie trzeba się od razu zalewać. Mam taką nadzieję przynajmniej. A mięsa na pewno trochę się przyda.

Już wpisałem się na listę.
Nadmienię jeszcze, że jestem fanem postów Xzaar'a (i po trochu MaGora ). Nie piszę za często tam, bo czasu ostatnio brak, ale dobrze i przede wszystkim bardzo mądrze to wszystko podane na tacy.

xzaar77

drazekm

Kuba i Rafał wybaczcie mi szczerość ale moim zdaniem to jest parcie na suple,po co było się tyle męczyć i redukować żeby teraz to wszystko zakryć tłuszczem i wodą?

Ja to z kolei zupelnie w druga strone postrzegam. Ale zanim o tym, to zdanie w odpowiedzi na powyzsze. Po to bylo sie meczyc i redukowac, ze wczesniej bylo sie leniem, obibokiem i tlusta swinia. Ani Kuba ani Rafal sie na mnie za to nie obraza, bo i o sobie mysle dokladnie tak samo. Cala ta redukcja, miesiace wyrzeczen, wszystko na wlasne zyczenie - by stac sie zdrowym, normalnym czlowiekiem, po to.

Ale ja o tym dobrze wiem,więc może sięgnijmy dalej wstecz,po co było z siebie wcześniej robić takiego grubasa,obżerać się i "siedzieć w fotelu" bez ruchu i dlaczego teraz inni mają brać z Was przykład a nie np. ze mnie co nigdy nie byłem gruby i całe życie trenowałem nie dopuszczając do tego.Branie z "byłych grubasów" przykładu to tak jakby branie przykładu z byłego alkoholika,powinno być inaczej.
Oczywiście mogę zrozumieć że gruby chce wiedzieć jak inny gruby schudł,przecież nie będzie pytał mnie bo tego nie znam,ale widzę w koło i w mediach np. wczoraj od rana do wieczora we wszystkich wiadomościach fascynację że chłopak ważący 610kg będzie odchudzany i moje pytanie dlaczego nikt nie zainteresuje się tym co waży 10 razy mniej i całe życie utrzymuje taką wagę?,moim zdaniem to bardziej ciekawe i przede wszystkim nie obrzydliwe jak ten mamut 610kg :)

Zmieniony przez - drazekm w dniu 2013-08-21 18:00:59

drazekm

Ale ja o tym dobrze wiem,więc może sięgnijmy dalej wstecz,po co było z siebie wcześniej robić takiego grubasa,obżerać się i "siedzieć w fotelu" bez ruchu i dlaczego teraz inni mają brać z Was przykład a nie np. ze mnie co nigdy nie byłem gruby i całe życie trenowałem nie dopuszczając do tego.Branie z "byłych grubasów" przykładu to tak jakby branie przykładu z byłego alkoholika,powinno być inaczej.

A to jest bardzo proste. Po pierwsze nie sposób z Ciebie brać przykładu - nie prowadzisz dziennika, nie chcesz brać udziału w teście, masz kontrowersyjne poglądy na temat diety (tu do Dukana piję ). Po drugie grubasów jest dużo więcej niż takich prowadzących przez całe życie sportowy tryb (nawet patrząc na byłych sportowców to żal jak wyglądają w wieku 40-50 lat np: Kosecki senior ) więc potencjalni byli grubasi łatwiej się identyfikują z tymi, którym się udało i widzą że to jest możliwe. Zwykły marketing.

pozdro

drazekm

Oczywiście mogę zrozumieć że gruby chce wiedzieć jak inny gruby schudł,przecież nie będzie pytał mnie bo tego nie znam,ale widzę w koło i w mediach np. wczoraj od rana do wieczora we wszystkich wiadomościach fascynację że chłopak ważący 610kg będzie odchudzany i moje pytanie dlaczego nikt nie zainteresuje się tym co waży 10 razy mniej i całe życie utrzymuje taką wagę?,moim zdaniem to bardziej ciekawe i przede wszystkim nie obrzydliwe jak ten mamut 610kg :)

Przyznaje Ci racje, tu nie ma z czym dyskutowac, ja wcale nie jestem dumny z tego ze bylem gruby, wolalbym nie miec calej tej drogi za soba i byc jak piszesz zawsze szczuply i wysportowany. Dlatego zawsze podkreslam ze nie startuje w zadnych gratyfikowanych testach, bo innym nalezy sie bardziej.

A dlaczego nikt sie nie zainteresuje takimi szczuplymi, zrowymi osobami jak Ty ? Jak dobrze rozumiem, masz na mysli zainteresowanie ze strony firm oferujacych dobra do testow. Odpowiedz jest bardzo prosta, nie jestes cennym targetem. Jestes zdrowy, szczuply, wysportowany, nie ma co liczyc na sensacyjne zmiany w Twoim przypadku, nie bedzie spektakularnych spadkow wagi, nie bedzie ogromnego masowania - no to jestes marketingowo nieatrakcyjny. Brutalna prawda, dla firm lepszy od Ciebie jest grubas, bo daje widoki na przyciagniecie uwagi do produktu, na sprzedaz.

Firmy do zycia potrzebuja zamieszania, sensacji, spektakularnych widowisk, i tu o ironio zdrowy rozsadny przez cale zycie czlowiek jest.. niepotrzebny.

Ja wolalbym byc wlasnie takim nikomu niepotrzebnym w celach marketingowych czlowiekiem, za to cale zycie szczuplym i zdrowym jak Ty. A ze kiedys nie mialem takiej swiadomosci jak teraz, trzeba bylo zapieprzac by odbudowac zdrowie..

Edit: o prosz, Kabo to samo co ja, albo raczej ja to samo co On, tyle ze ja sie nie bawie w dyplomacje ;)

Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2013-08-21 18:37:47

kabo9

nie chcesz brać udziału w teście, masz kontrowersyjne poglądy na temat diety (tu do Dukana piję ). Po drugie grubasów jest dużo więcej niż takich prowadzących przez całe życie sportowy tryb ..więc potencjalni byli grubasi łatwiej się identyfikują z tymi, którym się udało i widzą że to jest możliwe. Zwykły marketing.
pozdro

Nie bylem gruby więc jest znacznie mniejsza obawa że przytyję niż wspomnieni przeze mnie i mimo to rezygnuję z testu masowego bo wiele zyskałem nawet na mojej minimalnej redukcji 4,5kg dlatego dziwi mnie postawa kolegów którzy mają znacznie więcej do stracenia albo raczej zyskania w kg :)
Czy poglądy kontrowersyjne?,dieta Dukana to nie dieta wymyślona przeze mnie,nie dieta "Marka" :),to tylko jedna z wielu opcji każdy sam wybiera.
Z "grubasami" niestety masz rację gdy bylem dzieckiem to na całą szkołę było kilku grubasów a teraz niestety większa połowa "więc swój ciągnie do swego"

drazekm

[dlatego dziwi mnie postawa kolegów którzy mają znacznie więcej do stracenia albo raczej zyskania w kg :)

No i tu mam odmienne zdanie. Skoro nauczyli się w jedną stronę czyli jak efektywnie i efektownie tracić tłuszcz to w najlepszej opcji do zyskania mają to, że nauczą się nabierać mięśni bez zbędnego balastu. A w najgorszym razie, czego oczywiście nikomu nie życzę, będą musieli zastosować wiedzę już nabytą czyli przeprowadzić redukcję jeszcze raz. Jednego jestem pewien - przez test na pewno nie znajdą się w punkcie wyjścia. Trochę tłuszczu przy masie jest chyba nieuniknione, ale wiedząc jak manipulować dietą i ćwiczeniami nie jest to chyba już takie groźne jak za czasów grubasa.
Tak przekonująco to napisałem, że może sam się zgłoszę .

xzaar77

drazekm

Oczywiście mogę zrozumieć że gruby chce wiedzieć jak inny gruby schudł,przecież nie będzie pytał mnie bo tego nie znam,ale widzę w koło i w mediach np. wczoraj od rana do wieczora we wszystkich wiadomościach fascynację że chłopak ważący 610kg będzie odchudzany i moje pytanie dlaczego nikt nie zainteresuje się tym co waży 10 razy mniej i całe życie utrzymuje taką wagę?,moim zdaniem to bardziej ciekawe i przede wszystkim nie obrzydliwe jak ten mamut 610kg :)

Przyznaje Ci racje, tu nie ma z czym dyskutowac, ja wcale nie jestem dumny z tego ze bylem gruby, wolalbym nie miec calej tej drogi za soba i byc jak piszesz zawsze szczuply i wysportowany. Dlatego zawsze podkreslam ze nie startuje w zadnych gratyfikowanych testach, bo innym nalezy sie bardziej.

A dlaczego nikt sie nie zainteresuje takimi szczuplymi, zrowymi osobami jak Ty ? Jak dobrze rozumiem, masz na mysli zainteresowanie ze strony firm oferujacych dobra do testow. Odpowiedz jest bardzo prosta, nie jestes cennym targetem. Jestes zdrowy, szczuply, wysportowany, nie ma co liczyc na sensacyjne zmiany w Twoim przypadku, nie bedzie spektakularnych spadkow wagi, nie bedzie ogromnego masowania - no to jestes marketingowo nieatrakcyjny. Brutalna prawda, dla firm lepszy od Ciebie jest grubas, bo daje widoki na przyciagniecie uwagi do produktu, na sprzedaz.

Firmy do zycia potrzebuja zamieszania, sensacji, spektakularnych widowisk, i tu o ironio zdrowy rozsadny przez cale zycie czlowiek jest.. niepotrzebny.

Ja wolalbym byc wlasnie takim nikomu niepotrzebnym w celach marketingowych czlowiekiem, za to cale zycie szczuplym i zdrowym jak Ty. A ze kiedys nie mialem takiej swiadomosci jak teraz, trzeba bylo zapieprzac by odbudowac zdrowie..

Edit: o prosz, Kabo to samo co ja, albo raczej ja to samo co On, tyle ze ja sie nie bawie w dyplomacje ;)

Nic dodać nic ująć,bardzo dobrze i jasno się rozumiemy i zgadzamy.

kabo9

drazekm

[dlatego dziwi mnie postawa kolegów którzy mają znacznie więcej do stracenia albo raczej zyskania w kg :)

No i tu mam odmienne zdanie. Skoro nauczyli się w jedną stronę czyli jak efektywnie i efektownie tracić tłuszcz to w najlepszej opcji do zyskania mają to, że nauczą się nabierać mięśni bez zbędnego balastu. A w najgorszym razie, czego oczywiście nikomu nie życzę, będą musieli zastosować wiedzę już nabytą czyli przeprowadzić redukcję jeszcze raz. Jednego jestem pewien - przez test na pewno nie znajdą się w punkcie wyjścia. Trochę tłuszczu przy masie jest chyba nieuniknione, ale wiedząc jak manipulować dietą i ćwiczeniami nie jest to chyba już takie groźne jak za czasów grubasa.
Tak przekonująco to napisałem, że może sam się zgłoszę .

A ja przekonująco napiszę tak,jak wspomniałem nie chcę przytyć a gdybym miał wziąć udział w teście to tylko dla darmowych supli i musiałbym napisać prawdę przez co na pewno nie załapałbym się :),a nie będę ściemniał i wyginał się aby je wyżebrać.

Zmieniony przez - drazekm w dniu 2013-08-21 19:56:07

drazkem - w tym teście nie chodzi o przytycie lecz o zdobycie masy mięśniowej. Może to być połączone ze wzrostem wagi ciała lecz nie można tego utożsamiać z przytyciem.


Zmieniony przez - ojan w dniu 2013-08-21 21:28:19