Dla babochłopów only :-> SPAM

Oku a jak się żyło z tabletkami? jak ja odstawiłam, to sznowny małżonek powiedział że jestem aniołek... koniec płaczu bez sensu, krzyków, wiecznego wk**wa... tyle że musiałam przeprosić się z termoforem i przeciwbólówkami...

hmmm przed to bylo jak miałam 17 lat to ledwo okresu dostałam bo póxno dorosłam i zawsze płakalam wkurzalam się jęczałam od małego czyli wszystko pozostanie bez zmian ;-0

ja po odstawieniu się uspokoiłam baaardzo :) w sumie to kiepsko bardzo wspominam tabsy więc każdemu komu mogę odradzić - odradzam....

Ja miałam odwrotnie, na tabsach zero jakiegokolwiek pms, zero bólu cycków, zero zachcianek, zero bólów pleców, zero bólu brzucha. Jedyna wada to taka że libido też zerowe

Prolaktynę sobie zbadaj.

Super własnie mi mama napisała swoje rpzemyślenia: " ale w ogóle, moim zdaniem, (juz sobie krzycz) za duzo wazysz obiektywnie mówię i trwa to juz długo, młoda jesteś , moze żle spalasz, oo nie boje sie "

neevsky

Prolaktynę sobie zbadaj.

Bo?

neevsky

Niedobre są. Koło prawdziwej wołowiny to nawet nie stało. Nie polecam.

mi tam smakuje ale tak czy siak jest paka na dni posuchy, w których nie da się wyjechać na zakupy. Taki backup.

Jak libido zerowe.

okurasei

Super własnie mi mama napisała swoje rpzemyślenia: " ale w ogóle, moim zdaniem, (juz sobie krzycz) za duzo wazysz obiektywnie mówię i trwa to juz długo, młoda jesteś , moze żle spalasz, oo nie boje sie "

Fajna mama A ona jak z wagą?