Koledzy, dzisiaj podczas ćwiczeń zdarzyła mi się niefajna sytuacja; otóż w połowie musiałem przerwać i ostatkiem sił wszedłem pod prysznic, żeby się ochłodzić. Mimo tego, po przyjściu do pokoju, prawie padłem na podłogę i nie mogłem wstać przez ok. 3-4 min. Dokończyłem ćwiczenia, ale już z dłuższymi przerwami. Zastanawiam się czy to mogło się stać, przez dobór nieodpowiednich suplementów. Mój zestaw ( w dni ćwiczące ) wygląda tak:
- rano: lecytyna + omega3 + witaminy biogenixa + białko
- przed ćwiczeniami: beta alanina z activlaba + arginina z treca + rage universal + bcca extra
- w trakcie: popijam mix iso + carbo + bcaa
- po ćwiczeniach: arginina +
białko + bcaa extra
- wieczór: witaminy + zma + białko
p.s. rano zjadłem normalne, pożywne śniadanie, a upału w pokoju jeszcze takiego mocnego nie było