A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
chyba nie muszę mówić, która różowa landryna to ja?
Zmieniony przez - Lady M w dniu 2013-07-19 09:34:07
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html
DNT
Doktoryzowałam się z serwisowania łożysk w rolkach
Ponadto w niedziele pojechałam poopalać się nad wodę i masakrycznie spiekłam nogi
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html
Mój dziennik-
http://www.sfd.pl/DT_Mr._Bastard_Project.-t1047550.html
1. omlet: 3 jajka, cynamon, len, masło orzechowe
2. 2 kromki razowca, dżem
3. kurak, kasza jęczmienna, mizeria
4. whey, jabłko
5. banan
Suple IHS:
przed treningiem: whey 30g, High Kick
po treningu: BCAA 10g
Suple pozostałe:
rano: Flexit, wit D3, multipack, lecytyna
na noc: magnez, ZMA
Trening: MMA
- rozgrzewka
- 4x obwód: pompki na piłce (w drugim: burpee z piłką w rękach, w ostatnim: padnij/powstań z wyskokiem), brzuszki z piłką, przysiady odgięcia, klincz zapaśniczy, przysiad z wyskokiem (od drugiego: wykroki skakane)
- przeprowadzki z wejściem za plecy
- j/w + osoba z przodu przekręca sie do nogi i obala
- j/w + osoba z dołu odpycha tą z góry nogami i technicznie wstaje
- techniki boksersko-kopane w parach
- wyjścia z półgardy (osoba z dołu)
- przejścia z półgardy do dosiadu (osoba z góry)
- sparing w parterze: x1
- rozciąganie
Pierwszy od 3 tygodni trening na macie. Udało mi się nie uszkodzić Za to na udach czuję chyba każde możliwe włókienko mięśniowe
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html
DNT
24.07.2013
1. omlet: 3 jajka, cynamon, len, masło orzechowe
2. 2 kromki razowca, dżem
3. kurak, makaron, sałatka (sałata lodowa, pomidor, ogór, rzodkiewki, kiełki brokuła)
4. jabłko
5. banan
Suple IHS:
przed treningiem: High Kick
po treningu: BCAA 10g
Suple pozostałe:
rano: Flexit, wit D3, multipack, lecytyna
na noc: magnez, ZMA
Trening: MMA
- rozgrzewka
- ciosy: 1x1, 2x2, 3x3, 4x4, kopnięcia 3x3, potem dowolność 4x4 (polega to na tym, że najpierw bije jeden, a drugi oddaje po skończonej kombinacji pierwszego)
- sparing zadaniowy tylko na lewą rękę, potem na lewą rękę + prawą tylko na dół
- obalenia wszelakie
- sparing stójka x2
- zadaniówki: obejścia półgardy
- sparing parter x1
- dojazd: czyli 30sek ćwiczenia wg fantazji trenera
- rozciąganie
1. Melduję, że po poniedziałkowym treningu do środy włącznie nie mogłam chodzić Zresztą nadal czuję wszystkie włókienka mięśniowe w udach
2. W zadaniówkach/sparingach stójkowych miałam takie szczęście, że dwa razy trafiłam do pary z gościem 190cm/90kg - w sumie bawił się ze mną, ale i tak miałam za krótkie wszystko, żeby go dosięgnąć (już wiem, jak się czują przeciwnicy Jona Jonesa ).
3. Nie wiem, co jest, ale od paru dni budzę się rano jak dętka, i mam straszny problem ze wstaniem z łóżka W sumie łykam prochy antyalergiczne (high five dla pylących traw), ale nigdy nie działały na mnie w ten sposób, więc upatruję przyczyny gdzie indziej. Jakieś pomysły?
4. No i stwierdzam, że mój ulubiony partner treningowy kiedyś mnie zabije Dusił mnie z dosiadu, ja się uparłam, że nie odklepę, ale jak mi coś w karku chrupnęło, to się poddałam. Potem miałam drobny problem z ruszaniem głową na boki, ale już jest znośnie.
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html
DNT
26.07.2013
TRENING: rolki, ok. 10km
27.07.2013
TRENING: rolki, 45km (wycieczka do Tyńca )
Wykorzystując piękną sobotnią pogodę, wybrałam się na wycieczkę rolkową do Tyńca Słońce grzało nieziemsko i jestem dość zabawnie opalona (np. z tyłu nóg mam odpalone ochraniacze na kolana i na plecach cały stanik sportowy ). Ale - poza dwoma odcinkami bez asfaltu, które musiałam przejść - trasa super
A ja tak się prezentowałam:
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html
Kurde a nie którzy twierdzą że 20-30km rowerem to jest dużo
Form luks ! :)