Miska
owies, rodzynki, jaja
jabłko, jaja pomidor, masło
soczewica awokado
chleb sodowy z masłem
polędwiczki wieprzowe, śmietana, ryż brązowy cukinia, papryka, pomidory
ponad 2 litry płynów
Trening:
1.wyciskanie sztangielek płasko
2.francuskie uginanie rak siedząc
3.wyciskanie sztangielek siedząc
4.wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu
5.wznosy z opadu
6.przysiad z piłką za plecami
7.wznosy bioder leżąc na piłce
8.wznosy łydek siedząc na piłce
9.odwrotne brzuszki z piłką
10.brzuszki skośne na piłce
11.brzuszki na piłce
w 2 obwodach po 15 powtórzeń (brzuch 20)
+3 serie vaccum po 30 sek
1. 4,5kg/4,5kg (2 hantelki) (+0,5)
2. 4,5kg/4,5kg (1 hantelka) (+0,5)
3. 3,5kg/3,5kg (2 hantelki)
4. 1,25kg/1,25kg (2 odważniki)
Dodałam w pierwszych ćwiczeniach troche, ale w wyciskaniu płasko mogę jeszcze dodać, tylko mam takie beznadziejne odważniki, że nie wiem czy uda mi się zrobić bez za dużego skoku. Wyciskanie francuskie i na barki mnie miażdży, strasznie ciężko. We francuskim bedzie musiało tak na razie zostać, a na barki coś może dołożę następnym razem. Wiosłowanie prostymi rękami troche lepiej dlatego dołożę nieznacznie.
Wznosy z opadu też lepiej, może dlatego, że nie musiałam aż tak kombinować, żeby zachować równowagę i bardziej się skupiłam na ćwiczeniu. Przysiady jeszcze kiepsko, ale jak następnym razem pójdzie lepiej, to może wezmę i ze sztangielkami zacznę robić. Wznosy ok. Prxy łydkach troche się okombinowałam i efekt taki średni.
Brzuch ok. Vaccum też.
Dzisiaj byliśmy u lekarza i przy okazji zważyliśmy tego mojego gagadka... 7100g żywej wagi, a ma dopiero 18 tygodni... No ale kupy nie robi od 6 dni, to może jak się wypróżni to bedzie troche lżejszy. Swoją drogą on to mi zapewnia stały progres w ciężarach ;)
No pain -no gain
http://www.sfd.pl/mathilda__powrót_młodej_mamy_:_-t939270.html