...
Napisał(a)
Ziumol czytasz ty ze zrozumieniem że Okami walczy z Jacare czy ni chvja tak tylko zerkasz . Bullet jest
...
Napisał(a)
Na jakiej gali?
Prawda jest taka, że Munoz, Bisping, Okami, Jacare, Costa, Boetsch mogą się bić ze sobą o złote gacie ale i tak Weidman, Vitor i Spider ich niszczą w 1 rundzie
Jacare tylko by miał szansę na suba po zamroczeniu, reszta nie ma podejścia do trójki wspaniałych
Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2013-07-13 13:35:03
Prawda jest taka, że Munoz, Bisping, Okami, Jacare, Costa, Boetsch mogą się bić ze sobą o złote gacie ale i tak Weidman, Vitor i Spider ich niszczą w 1 rundzie
Jacare tylko by miał szansę na suba po zamroczeniu, reszta nie ma podejścia do trójki wspaniałych
Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2013-07-13 13:35:03
...
Napisał(a)
no nie wiem jak Munoz może chrzanić że chce rewanżu z Weidmanem bo jest w stanie go pokonać toż w pierwszej walce Chris się po nim przejechał jak walec. Boetsch teraz też obalił Munoza, ale dał się sweepować, a z Weidmanem ni ch**a to Markowi nie wychodziło i raczej nie wyjdzie
...
Napisał(a)
A co z Rockholdem?
Eu sou movido pela capoeira
Eu sou movido pelo berimbau
...
Napisał(a)
Rockhold im może rękawice wyprać
Nie no nie wiem, nie sprawdzony jeszcze tak naprawdę. Vitor z niego zrobił przecier
Nie no nie wiem, nie sprawdzony jeszcze tak naprawdę. Vitor z niego zrobił przecier
...
Napisał(a)
Jacare pokonał, był mistrzem SF, jakby pokonał Vitora to by był nr 1(po Spiderze oczywiście), resztę MW mógłby rozłożyć poza top 3. Do tego był niby faworytem z Belfortem(i tak wiedziałem kto wygra).
Zmieniony przez - KondiCapo w dniu 2013-07-13 13:49:04
Zmieniony przez - KondiCapo w dniu 2013-07-13 13:49:04
Eu sou movido pela capoeira
Eu sou movido pelo berimbau
...
Napisał(a)
Ja tam wierze Hrabiemu, że po sparingach z Rockholdem jest nowym mistrzem SF w MW.
...
Napisał(a)
Anderson niby potwierdził, że walka 28 grudnia.
Jaki wpływ na markę Andersona Silvy miała sobotnia przegrana?
Nie zmienia zbyt wiele. Po przegranej muszę się przygotować i znowu walczyć. Potwierdzam rewanż, który odbędzie się 28-go grudnia tego roku.
Jeżeli mógłbyś się cofnąć do początku 2-giej rundy walki, co zrobiłbyś inaczej?
Myślę, że byłbym bardziej skupiony. Odwróciłbym rolę, ale nie zmieniłbym taktyki. Jestem pewny, że moja gra tym razem po prostu nie podziałała. Gra to gra, możesz wygrać lub przegrać.
Jakie było pierwsze uczucie po tym, kiedy uzmysłowiłeś sobie, że zostałeś znokautowany?
Rujnujące uczucie… w zasadzie wciąż to czuję. Nigdy nie zostałem znokautowany w ciągu swojej kariery. Nie podobało mi się to.
Jak na przegraną zareagowały Twoje dzieci?
One oglądały walkę i znają dobrze swojego ojca. Wiedzą, że to nasze dzieciństwo i nasza przyszłość. Poszedłem do pracy i zastałem nieoczekiwane zakończenie. Ale, jak one same mówią, dla nich zawsze będę mistrzem.
Co możesz powiedzieć o spekulacjach, że walka została zmanipulowana?
To jest jakieś szaleństwo. Byłem skupiony na treningu przez pełne 4 miesiące. Cała ekipa płakała (po walce). jestem odpowiedzialną osobą. Nigdy nie zdradziłem walki. nigdy.
Co myślisz o reakcji brazylijskiej prasy i tak samo o reakcji fighterów, którzy pisali na twitterze/facebooku?
W zasadzie, to byłem zdenerwowany. Zawsze byłem otwarty na prasę. Nie jestem celebrytą, jestem sportowcem. Mogli lepiej zrozumieć co się stało i przekazać to czytelnikom. Powinni wiedzieć, że sportowiec jednego dnia wygrywa a innego przegrywa. Mój syn płakał, ponieważ jego kolega powiedział, że jego ojciec „grał”, bo tak przeczytali jego rodzice. To nie jest fajne. Ale tak jak mu mówiłem, jednego dnia król, innego dnia bękart. musimy iść na przód.
Czy ta przegrana zmieni cokolwiek w Twoim życiu?
Najważniejszą rzeczą dla mnie było, żeby zrozumieć, że ludzie mnie lubią i chcą mnie widzieć jak zawsze zwyciężam. Ale to było także ważne, żeby zrozumieć, że nie jestem niepokonany. Nikt nie jest. Każdy ma gorszy dzień.
Jakie masz plany na resztę tego roku?
Trenować i wypełnić moje zobowiązania poza UFC. Muszę nagrać jakieś filmy, reklamówki. Życie trwa.
Co chciałbyś przekazać swoim fanom?
Po pierwsze, chciałbym powiedzieć, że błądzić jest rzeczą ludzką. Nigdy nie należy się poddawać. W życiu, przechodzimy tak wiele i nie zawsze wychodzi, ale nie wolno przestawać. Muszę wstać i walczyć dalej. Walczyć nie zawsze jednak oznacza wygrywać. Tak właśnie traktuję karierę w oktagonie i swoje życie.
źródło mmanews
Jaki wpływ na markę Andersona Silvy miała sobotnia przegrana?
Nie zmienia zbyt wiele. Po przegranej muszę się przygotować i znowu walczyć. Potwierdzam rewanż, który odbędzie się 28-go grudnia tego roku.
Jeżeli mógłbyś się cofnąć do początku 2-giej rundy walki, co zrobiłbyś inaczej?
Myślę, że byłbym bardziej skupiony. Odwróciłbym rolę, ale nie zmieniłbym taktyki. Jestem pewny, że moja gra tym razem po prostu nie podziałała. Gra to gra, możesz wygrać lub przegrać.
Jakie było pierwsze uczucie po tym, kiedy uzmysłowiłeś sobie, że zostałeś znokautowany?
Rujnujące uczucie… w zasadzie wciąż to czuję. Nigdy nie zostałem znokautowany w ciągu swojej kariery. Nie podobało mi się to.
Jak na przegraną zareagowały Twoje dzieci?
One oglądały walkę i znają dobrze swojego ojca. Wiedzą, że to nasze dzieciństwo i nasza przyszłość. Poszedłem do pracy i zastałem nieoczekiwane zakończenie. Ale, jak one same mówią, dla nich zawsze będę mistrzem.
Co możesz powiedzieć o spekulacjach, że walka została zmanipulowana?
To jest jakieś szaleństwo. Byłem skupiony na treningu przez pełne 4 miesiące. Cała ekipa płakała (po walce). jestem odpowiedzialną osobą. Nigdy nie zdradziłem walki. nigdy.
Co myślisz o reakcji brazylijskiej prasy i tak samo o reakcji fighterów, którzy pisali na twitterze/facebooku?
W zasadzie, to byłem zdenerwowany. Zawsze byłem otwarty na prasę. Nie jestem celebrytą, jestem sportowcem. Mogli lepiej zrozumieć co się stało i przekazać to czytelnikom. Powinni wiedzieć, że sportowiec jednego dnia wygrywa a innego przegrywa. Mój syn płakał, ponieważ jego kolega powiedział, że jego ojciec „grał”, bo tak przeczytali jego rodzice. To nie jest fajne. Ale tak jak mu mówiłem, jednego dnia król, innego dnia bękart. musimy iść na przód.
Czy ta przegrana zmieni cokolwiek w Twoim życiu?
Najważniejszą rzeczą dla mnie było, żeby zrozumieć, że ludzie mnie lubią i chcą mnie widzieć jak zawsze zwyciężam. Ale to było także ważne, żeby zrozumieć, że nie jestem niepokonany. Nikt nie jest. Każdy ma gorszy dzień.
Jakie masz plany na resztę tego roku?
Trenować i wypełnić moje zobowiązania poza UFC. Muszę nagrać jakieś filmy, reklamówki. Życie trwa.
Co chciałbyś przekazać swoim fanom?
Po pierwsze, chciałbym powiedzieć, że błądzić jest rzeczą ludzką. Nigdy nie należy się poddawać. W życiu, przechodzimy tak wiele i nie zawsze wychodzi, ale nie wolno przestawać. Muszę wstać i walczyć dalej. Walczyć nie zawsze jednak oznacza wygrywać. Tak właśnie traktuję karierę w oktagonie i swoje życie.
źródło mmanews
“Żywi zamykają oczy zmarłym.
Zmarli otwierają oczy żywym"
...
Napisał(a)
Dobry wywiad. Skoro mówił że po prostu walczył a wyszło jak wyszło to nie będę nic pyerdolił tylko powiem, że Weidman wygrał zasłużenie i jest mega kozakiem. Jak w rewanżu Silva będzie cisnął a nie pajacował to moim zdaniem powinien wygrać
Dla Silvy też szacunek za dobre podejście
W ogóle Weidman ma psychikę dobrą będzie ogień
Tylko co Belfort będzie robił? Bo ja kibicuję mu zawsze
Zmieniony przez - Puar w dniu 2013-07-13 17:54:52
Zmieniony przez - Puar w dniu 2013-07-13 18:01:36
Dla Silvy też szacunek za dobre podejście
W ogóle Weidman ma psychikę dobrą będzie ogień
Tylko co Belfort będzie robił? Bo ja kibicuję mu zawsze
Zmieniony przez - Puar w dniu 2013-07-13 17:54:52
Zmieniony przez - Puar w dniu 2013-07-13 18:01:36
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
Poprzedni temat
UFC 162: Silva vs Weidman live!
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- ...
- 60
Następny temat
bjj pod mma
Polecane artykuły