Tym razem się uda, czyli któraś redukcja...

Mam kolejne pytanie. Czy rodzaj treningu siłowego ma znaczenie przy redukcji? Obecnie robię FBW, 3s na duże mięśnie i 2s na małe (bary, łapa) przerwy 60s, miedzy partiami koło 2min (zmiana sprzętu). Taki trening 3x w tygodniu, acha po 10 powtórzeń w seri robię, czasem mniej jak nie daje rady. Taki trening jest oki, czy może jednak inny byłby lepszy? Dajcie trop, żebym czytał w dobrym kierunku.

Dziś po pracy się zmierzyłem:
3cm pod pępkiem: 95cm
w sutach: 102cm
waga: 87kg

W niedziele po ognisku było 83-84kg z rana. Nie wiem czemu ta waga tak skacze. Staram się jak mogę i g**** idzie, wizualnie, na zdjęciach, zero różnicy. Przeliczyć jeszcze raz kalorie? Tak wyglądały ostatnie 4 dni:

















Zmieniony przez - Wysoki88 w dniu 2013-07-11 20:49:04

Mężczyzna, 24 lata, 86 kg, 191 cm, 3 intensywne treningi siłowe po 40 minut, trening HIIT 2 treningi tygodniu.

1. Podstawową przemianę materii(BMR):
BMR = (9.99 X 86 (kg)) + (6.25 X 191 (cm)) - (4.92 X 24) + 5 = 859 + 1194 + 118
= 2171 kcal
2. Kalorię spalone podczas aktywności fizycznej(TEA):
Trening siłowy - 3 x 40 min x 8 + EPOC(3 x (7% z 2171 = 152)) = 960 + 456 = 1416 kcal
Treningh HIIT ??? (2 x 5min x 10) + EPOC(2 x 180) = 460kcal
Łącznie 1416 + 460 = 1876kcal
3. Wynik z punktu 2 dzielimy przez 7(dni tygodnia) = 268 kcal
4. Sumujemy wyniki z punktu 1 i 3:
(BMR)2171 kcal + (TEA)268 kcal = 2439kcal
5. Dodajemy NEAT:
2439 kcal + 400 kcal = 2839 kcal
6. Doliczamy efekt termiczny pożywienia (TEF)
2839 + TEF(10% z 2839 = 284) = 3123kcal

I teraz tak. Jak tu ustalić ilość kalorii by było najlepiej? Kontynuować ok. 2400kcal?

Jak rozłożyć BTW? Tak jak na obrazkach będzie oki?

Miesiąc temu pisałeś, że ważysz 89kg. Więc schudłeś 3-4kg. Moim zdaniem dobre tempo.

Dziś rano 85,8kg i to jest miarodajny wynik, w pięć tygodni 3,2-3,5kg. Wizualnie nic nie widać, może to jeszcze za mało...

Dieta dobra czy do poprawy? Trening dobry czy zmieniać na obwodowy?

W weekend byłem na weselu ale może nie będzie źle...starałem się jeść tylko pierś z kurczaka w różnej postaci, na oko z 600g w sobote + surówki, żadnych ziemniaków, jedyne węgle i tłuszcze to z panierki na piersiach, no i trochę %;) W niedziel było gorzej bo trochę tłustszego mięsa, trochę surówek, kapkę ryżu, kawałek sernika i trochę ćwiartek ziemniaka z głębokiego oleju.

W weekend byłem na weselu ale może nie będzie źle...starałem się jeść tylko pierś z kurczaka w różnej postaci, na oko z 600g w sobote + surówki, żadnych ziemniaków, jedyne węgle i tłuszcze to z panierki na piersiach, no i trochę %;) W niedziel było gorzej bo trochę tłustszego mięsa, trochę surówek, kapkę ryżu, kawałek sernika i trochę ćwiartek ziemniaka z głębokiego oleju.

Wczoraj i dzisiaj coś takiego:










Kupiłem dzisiaj oliwę z oliwek ekstra werdżin Goccia Doro i polałem dwoma łyżkami stołowymi (10g mi wyszło, poprawnie?) kasze. Dało się zjeść, bardzo smaku nie popsuło. Czy stosunek różnych tłuszczy w diecie np. dzisiaj jest oki? W screenie jest błąd oliwy było niby 10g, a mielonego kotleta ~200g (nie wiem czy to dobre mięso wybrałem na potreningu...).

Macie jakieś obiekcje co do mojej diety?

Zmieniony przez - Wysoki88 w dniu 2013-07-16 18:28:17

Co to jest? Nie pomyliło Ci się czasem z dziennikiem ?

To jest KONSULTACJA diety...z samym sobą

No właśnie widzę rozpisałeś się nie co.

Może dziennik załóż, bo tego nikt nie przeczyta