UFC 162: Silva vs. Weidman - 6 lipca!

Dobra skończcie biadolić. Anderson KO 1 albo 2 runda...
Przed każdą walką jest to samo pyerdolenie, ten go podda (Maia, Weidman), ten go znokautuje (Vitor, Hendo), ten zależy (Sonnen, Okami, Weidman), a ten jest lepszy w stójce (Vitor, Franklin) i tak mogę wymieniać przykłady z neta, a prawda jest taka, że jak zwykle wpadnie wygrana do rekordu, a przed rewanżem z Vitorem TRT Monster znów będzie gadanie, że Vitor tym razem go zajedzie i tak w kółko.

Widzę, że jak dojdzie do walki z Jonesem to będę chyba jedyny co będzie stawiał na Spidera tu na forum. Jeszcze Rav chyba i cvf. Jak dla mnie to Silva by nawet takiego Overeema nastukał w stójce, a w to "Junior punch my face all the time" nie wierzę i raczej to JDS dostaje wciry w stójce na sparingach, a nie na odwrót

Kondi, ciekawe jak miał nic nie zebrać skoro cały czas stał plecami do siatki i bawił się w Neo Pod siatką masz przecież kiepskie pole do manewru jeśli chodzi o uniki, a w przypadku Silvy praca nóg to podstawa i tu bym upatrywał raczej przyczyny, a nie nagłej utraty refleksu. A co do szczeny Andersona to nawet pomimo tego, że dzięki refleksowi mało zebrał w porównaniu z takim Hendo lub Shogunem to udowodnił już nieraz, że też ma tytanową szczenę...




Bomby od Hendo, Rivery i Murraya nawet oczu nie zmrużył, a przecież oni biją mocno jak konie

Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2013-06-26 15:04:24

Przypominam że w pierwszej walce Silva miał kontuzję żeber. W takim stanie ciężko jest dobrze oddychać, a żeby wygrać walkę z takim kimś jak Sonnen to już trzeba być KIMŚ

Nie wiem czemu dzisiejszy Belfort miałby nie mieć szans ze Spajderem?

Zmieniony przez - Puar w dniu 2013-06-26 15:09:50

,, Jak dla mnie to Silva by nawet takiego Overeema nastukał w stójce ,,

Ale p******isz bullet Zarówno na zasadach k1 silva dostalby srogi wp****** jak i na zasadach mma ( warunki ) i nie mam co do tego żadnych watpliwosci ;]

Niekoniecznie, spójż na film powyżej odnośnie szczęki Silvy jak wyglądał na tle Badera z którego jest kawał chłopa, myślę że Silva spokojnie koło 100kg mógły ważyć.

Nie no bez przesady, imo overeem by warunkami zmiażdzył pająka

Ale wracając do gali z chrisem, jestem na 99% pewien, ze SPider go pojedzie i ośmieszy. War Pajonk

Anderson jest bardzo duży, jakby zrobili limit 220 to by mógł Reema pocisnąć, w HW no to jednak byłoby ciężko.

Jasne, juz widze spidera jak przyjmuje kolana Reema w klinczu.

Bigfoot też miał nie wytrzymać kolan w klinczu...

BF jako jedyny mial szanse w klinczu przez swoja nadludzka sile, Spider bylby rzucany jak szmaciania lalka. Bo rozumiem, ze mowimy o przypadku Spider (85kg) vs Reem (120kg) ? Czy w jaki przypadek sie teraz bawimy ?

pyerdolenie z ta kontuzja zeber. ogladalem te walke 2x i nie bylo kompletnie widac,zeby mial jakikolwiek uraz,zwyczajnie zbieral wciry w postaci rzucania nim o glebe i byl bezradny jak dziecko,zal bylo na to patrzec. i nagle po walce mu sie przypomnialo i sie zaczal chwytac w okolicy zeber-BITCH PLEASE. miedzy rundami rozumiem,ze go nie bolalo? no bo jesli nie (adrenalina/sciema),no to spoko,bo to znaczy,ze nie mialo to wplyw na walke,a jesli owszem,to dlaczego biedny Andersonek zaczal sie dziwnie wyginac dopiero po walce? glupie brazylijskie gadanie,jak zawsze zreszta..zwlaszcza,ze poruszal sie normalnie,a problemow z oddychaniem nie kupuje,jakby je mial to mysle,ze jednak jest na tyle ogarnierym gosciem,ze by odwolal walke mimo wszystko,a nie ryzykowal utrate pasa.no ale,wiem,wiem "lekarz nie chcial mnie dopuscic do walki,ale zrobilem to dla moich fanow"...brak slow

jak tak bedziemy lykac wszystko jak pelikany,to moze tez cytujmy JDS i jego problemy z kreatynina i zona,przez ktore przegral z Cainem,no i to,ze Reem wpadl z poziomem tescia,bo bral zle leki,czy tam cos,a cala reszta,ktora wpadla na koksie wchlonela to razem z batonikami i bialkiem od treca...

Zmieniony przez - gautan w dniu 2013-06-26 18:27:33