...
Napisał(a)
Czy wspomniane uderzenie z bara, można uznać za atak i można po nim zaatakować?
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
E tam atak.Przecież to normalne że się ludzie z barka walą jak jeden przed drugim nie chce się uchylić,a jest jakieś ciasne przejście.Wiele razy tak miałem. Ale nigdy nie było żadnych nieprzyjemności z tego tytułu.
...
Napisał(a)
Najczęściej takie uderzenie to gówniarska zaczepka mająca na celu cię sprowokować lub po prostu pokazać, że koleś jest wielki kozak i może robić co chce. Ale najczęściej taki frajer, który włazi na ciebie myśli, że jak cię stuknie z bara to ty pójdziesz dalej i nic nie zrobisz. Powiem tak. Ktokolwiek by to nie był, odpuść. Nie warto. Po bójce ulicznej zawsze są problemy. Pier*olnij takiego pajaca dopiero kiedy wyskoczy z łapami.
so one may walk in peace ...
...
Napisał(a)
Wiadomo, że jest to prowokacja, ale nie typowy atak. Cwaniak zazwyczaj jak dostanie w.p.i .e.r.d.o.l. zapomina o swoim cwaniactwie i podejściu CH.W.D.P. i może pobiec na Policję złożyć zawiadomienie, że ktoś go pobił, gdy on całkiem przypadkowo się poślizgnął na skórce od banana, niewidocznej plamie oleju i wpadł na tego kogoś i wtedy nastąpi zmiana ról i Ty możesz być wzięty za agresora, także ja bym na Twoim miejscu się wstrzymał z walnięciem w kły gościa od razu po prowokacji, co nie oznacza, że słownie go nie możesz zye.bać, żeby nie czuł się za pewnie.
Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2013-06-23 20:09:16
Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2013-06-23 20:09:16
Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.
...
Napisał(a)
Ja bym zaj**a** za liścia, a jak bym jeszcze cwaniakował to dopiero wtedy pięści.
...
Napisał(a)
Nie, jak zareagujesz z liścia to wyjdziesz na mięczaka, musisz zrobić taka jak tutaj, wtedy street cred bedziesz miał nie do podważenia : http://www.se.pl/wydarzenia/kronika-kryminalna/krakow-zadzgany-nozem-bo-potracil-barkiem-nastolat_144144.html
Tak na serio to zastanówcie się, przecież żaden normalny koleś nie będzie się bawił w takie zagrywki. Jak ktoś będzie chciał was obrabować czy pobić to zacznie to robić a nie będzie się bawił w "grę wstępną". Jak ktoś zaczyna od walenia z bara to albo jest jakimś świrem, który może mieć w zanadrzu np nóż, albo wspomnianym już typem cwaniaka, który w razie porażki poleci na policję.
Mój trener sambo jest w wieku ok. 40 lat i jest w sumie niepozorny, i raz opowiadał jak miał taką sytuację - przed uderzeniem zrobił unik skręcając biodra, tak że tamten trafił "w powietrze", i poszedł w swoją stronę - i agresor tak zgłupiał że nic nie zrobił. Sam pewnie nie wiedział czy to jego wina że nie trafił, a może stwierdził że trafił na większego świra od siebie :D
Tak na serio to zastanówcie się, przecież żaden normalny koleś nie będzie się bawił w takie zagrywki. Jak ktoś będzie chciał was obrabować czy pobić to zacznie to robić a nie będzie się bawił w "grę wstępną". Jak ktoś zaczyna od walenia z bara to albo jest jakimś świrem, który może mieć w zanadrzu np nóż, albo wspomnianym już typem cwaniaka, który w razie porażki poleci na policję.
Mój trener sambo jest w wieku ok. 40 lat i jest w sumie niepozorny, i raz opowiadał jak miał taką sytuację - przed uderzeniem zrobił unik skręcając biodra, tak że tamten trafił "w powietrze", i poszedł w swoją stronę - i agresor tak zgłupiał że nic nie zrobił. Sam pewnie nie wiedział czy to jego wina że nie trafił, a może stwierdził że trafił na większego świra od siebie :D
http://www.youtube.com/user/Matiau2?feature=mhum
Takim tam fanem jestem...
...
Napisał(a)
prowokacja? tak
atak? nie
w teorii istnieje coś takiego jak naruszenie nietykalności cielesnej ale nikt nie będzie się bawił w takie coś przy zwykłym szturchnięciu kogoś z bara.
atak? nie
w teorii istnieje coś takiego jak naruszenie nietykalności cielesnej ale nikt nie będzie się bawił w takie coś przy zwykłym szturchnięciu kogoś z bara.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
Ja do dziś żałuję że pewnej osobie za takie coś nie doyebałem. Ale jeszcze go spotkam
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
...
Napisał(a)
Nigdy normalnej osobie nie dalem z "bara" jak idzie normalny typ to zawsze sie usune ale nigdy nie moge jak idzie gosc bujajacy sie jak rezus w dresach JP...nigdy nie moge przejsc obojetnie :D
...
Napisał(a)
He :D kiedyś miałem tak samo, przysięgam.
so one may walk in peace ...
...
Napisał(a)
nie no już jest po sprawie, bo gość sam zaczął i ma szwy na twarzy :D :D sprawa trafiął na policje i on ma prze****, ale boję się, że jego "kumple" mogą mi wjazd na chatę zrobić :D
Polecane artykuły