Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Czołem Rzeźnicy
No własnie pytanie jak wyżej...ciekaw jestem waszych opini. Czy są tu już jakieś osoby przypominające rosliny czy jeszcze nie? ) Nie bojcie się że będziecie musieli nosić sliniaki? Dzieki za odpowiedzi.
Pozdro Tec
Credo???... Może tak: "Nigdy nie jest tak dobrze żeby nie mogło być lepiej"
Aha )...i "Ostrołęka nie wymieka" ))
Szacuny
5
Napisanych postów
771
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
18812
Jesli trenujesz amatorsko to raczej nie masz szans zalapania sie na roslinke. To nie jest boks zawodowy, nie ma 10-rundowych pojedynkow, rekawice sa duzo ciezsze, nokauty sa dosc rzadkie i nie ma "dokanczania" przeciwnika po dobrze trafionym ciosie. Tak wiec nie ma co wymyslac i podawac przykladu Alego, Nortona itp.
Szacuny
21
Napisanych postów
4247
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
28873
Nieszczesliwy splot wypadkow to i amator moze zalapac sie na roslinke. Ale jakos mi sie nie widzi by to sie za czesto zdarzalo
A co do glownego tematu. Tak - kazde uderzenie na glowe konczy sie wstrzasnieniem mozgu - tylko ze praktycznie sa te efekty niezauwazalne i nieodczuwalne.Gdybys zsumowal te uderzenia male powiedzmy po 20 latach to by zauwazyl kolosnalna roznice u ciwczacego a nie cwiczacego .Kolosalna nie oznacza pol na pol - mowimy nadal o mojej liczbie. Inna sprawa tyczy ludzi zbierajacych dzien w dzien zawodowo ostre strzaly pomiejszane z KO (patrz boxerzy). U tych panow roznice naprawde mozna juz zauwazyc po latach 10. I to dosc duza roznice.
BYla nawet glosna praca komitetu Olimpijskiego o tym ze gdy pilkarz wykona 1000 odbic pilki glowa pod rzad (wiece- normalne glowkowanie raz,dwa,trzy...)to straci to obumrze mu x komorek. Gdzie lekkie glowkowanie - a gdzie porzadny strzal w glowe?
Grzegorz.
Wasz unizony moderator Sztuk Walk i Gier Komputerowych.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
"Gdybys zsumowal te uderzenia male powiedzmy po 20 latach to by zauwazyl kolosnalna roznice u ciwczacego a nie cwiczacego." - a co przeprowadzaqłeś już badanie?Więc nie wal głópot bo amatorskich sparringach w kaskach 1 raz na tydzień nic się nikomu nie stanie no chyba że miał kiedyś jakiś poważny wypadek i cos miał z mózgiem to lepiej niech się w takie cos nie bawi.
Szacuny
21
Napisanych postów
4247
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
28873
Drogi Fanatyku - tak - nawet kasakch dzieje sie takie rzeczy. Tak jak zaznaczylem - so one bardzo male - niezauwazalne.Ale suma po 20 latach jest dosc duza.
I odpowiedz na drugie pytanie - tak byly takie badania.Duzo takich badan. Odsylam na strony komitetu Olimpijksiego (international, na discovery badz do miesiecznikow medycznych).
Grzegorz.
Wasz unizony moderator Sztuk Walk i Gier Komputerowych.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dzieki Ronowicz. Kompetentny jak zwykle, podziwiam szczerze.
P.S. Gdybyś jeszcze spisku żydowskiego nie tropił to byłbyś cool )
Pozdro i 3majcie sie ciepło
Credo???... Może tak: "Nigdy nie jest tak dobrze żeby nie mogło być lepiej"
Aha )...i "Ostrołęka nie wymieka" ))
Szacuny
143
Napisanych postów
4627
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
30336
A jak dla mnie to choć z pewnością Ronowicz ma rację, to dodałbym nieco od siebie.
1. Kiedyś uważano, ze nowe szare komórki u dorosłego osobnika nie powstają - teoria ta została obalona.
2. im większe rękawice, tym gorzej dla mózgu - dla mózgu najzdrowsza byłaby walka na gołe pięści. (choć najmniej zdrowa dla twarzy. No, ale co jest ważniejsze?)
Pozdrawiam
Człowiek po to ma wolną wolę, by dokonywać samodzielnych wyborów i nikt nie powinien wpływać na jego decyzje póki nie szkodzi innym. Oznacza to także branie odpowiedzialności za własne czyny
Son Gochan Moderator działów doping i sztuki walki.
"Czyń Swoją Wolę niech będzie całym prawem"
Aleister Crowley
Szacuny
21
Napisanych postów
4247
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
28873
1. Teoria zostala obalona - masz racje. Jednak - nie do konca te komorki pasuje juz do ukladanki => patrz parkinson itp.
2. W tym wypadku masz swieta racje.
Zmieniony przez - Ronowicz w dniu 2002-10-21 02:42:57
Szacuny
1
Napisanych postów
282
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
4264
kiedys mialem springi 3 x w tygodniu i moge powiedziec ze zauwazylem mala roznice w postaci slabej pamieci i troszeczke zaczynalem sie jakac dodam ze sparowalem bez kasku no i to byl blad wtym ze nie bylo to az tak bardzo widoczne kiedys dostalem bardzo mocnego strzala (opuscilem garde noi bum ) no i na drogi dzien mialem caly tyl glowy mialem obolaly ale to taki sport trodno jest uprawiac sporty walki nie sparujac wiec mysle ze kas to podstawa mysle o zainwestowaniu w niego hehehe coto ja pisalem ??????? zartuje na razie czesc