gps mi sie znowu zawiesil na poczatku, ale to bylo tylko jakies 300m. wylaczylam i wlaczylam i juz potem bylo ok.
czyli w sumie bylo ciut ponad 8 km. tylko na 3 ostatnich kilometrach czas powyzej 8min/km, najlepszy rowno 7 min.
potrzebuje czasem na chwile szybciej podreptac dla odpoczynku ale staram sie unikac albo minimalizowac
900 kcal spalone w godzine!! niezle :)
i niech moc bedzie z nami!
http://www.sfd.pl/duza_redukcja,_help!!-t946199.html