KONKURS/ mariolka08

CYKL 4, TYDZ 9, 28.05. DT

Siła1.
1. MC 8x3
45/50/60/65/70/70/75x2/75x1
2. podciąganie/opuszczanie 8x3
6x p/o, 2xop
3. RDL 3x 6-8
40/50/50
4. uginanie ramion ze skrętem 3x 10-12
6/7/7
5. serratus crunch 3x8-10
7/10/10

trening zrobiłam po śniadaniu i stało mi w gardle jeszcze 2h po treningu.
MC ciężko. przy 75 gubię technikę
cała reszta ok.

niby sie nie zmęczyłam, ale padam na ryj. nie mam siły nawet przeglądać forum. idę spać.

zakwasy pod pachami i na dole brzucha

suplementy clen, SAW, krill oil, d3, wit C, b6, mg, q10, castangus, potas, BCAA

miska
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda989a634cc72f04643e/mariolka08/dzien/2013-05-28
1. owsianka
trening
2. szejk
3. sałatka z kuraka i warzyw
4. karkówka z fasolką
5. jajecznica

Jezu najmilszy jakie mam zakwasy!!na brzuchu, plecach.. Bolą mnie łopatki, prostowniki, wszystko

SAW chyba pojdzie pieknie w tym cyklu

CYKL 4, TYDZ 9, 29.05 DT

Miało być GPP 2, ale na siłce był tłok więc zrobiłam ten bez serii łączonych. w tym tyg 5 treningów pod rząd, bo w pt po południu wyjeżdżam i wracam w poniedziałek. Będzie na pewno sporo niedociągnięć w misce. zobaczymy co się da zrobić.

1. Przysiad przedni 8x3
30/35/40/45/50/50/55/60 x0/ 55
2. wyciskanie sztangi na płaskiej 8x3
20/20/25/25/30/35/35/40 z asekuracją
3. żołnierski 3 x 6-8
20/25/25
4. prostowanie na wyciągu 3x 10-12
25/25/25
5. wznosy na łydki 3x max
28/15/14

mam wielkie zakwasy na plecach. nie mogę spiąć łopatek
latam cały dzień jak z motorkiem w dupsku, ale jak już siądę, to nie mam siły wstać. jestem zmęczona i przed @ to będę marudzić.

suplementy krill oil, d3, wit C, b6, mg, q10, castangus, BCAA, SAW, clen

miska
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda989a634cc72f04643e/mariolka08/dzien/2013-05-29

CYKL 3, TYDZ 9, 30.05 DT

GPP2.
1a. RDL 3x 12
30kg cii bez komentarza
1b. woodchopper 3x12 na stronę
10kg
2a. Przysiad wykroczny 3x15 na stronę
10/10/5
2b. wyciskanie jednorącz na płaskiej 3x12 na stronę
10kg
2c. MC na jednej nodze 3x10 na stronę
20kg
2d. Wiosło jednorącz 3x 12-15
14kg
2e. Duck walk 3x 20metrów

trening fajny. zmordowałam się strasznie. RDL leszczerski, ale mam takie zakwasy, że ledwo się ruszłam i jak zaczęłam od 30 tak zostalo.
następnym razem dołożę.
w przysiadzie wykrocznym ciągnął 4rogłowy i w ostatniej serii zmniejszyłam, ale poszłoby 10 spokojnie.

nie ma mowy o aero po treninguprzynajmniej dzisiaj. wszystko boli. doszły zakwasy na łydkach i czuję, że jutro będzie ciąg dalszy- tyłek i brzuch..oby do soboty przeszło bo zamierzam w szpilkach paradować

jutro wyjeżdżam, więc miska będzie nieliczona. trening 5ty zrobię w niedzielę. jak będzie "sprzęt" to zrobie obwód 1szy, jak nie to 2gi.
wracam w pon, więc bez zmian.

suplementy krill oil, d3, wit C, b6, mg, q10, castangus, clen, SAW, BCAA

miska
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda989a634cc72f04643e/mariolka08/dzien/2013-05-30

aa i pomiary od razu zrobię jutro, to wrzucę z rana

POMIARY
bez zmian. no prócz bicepsu. waga tydz temu inna. powinno być dziś @. zobaczymy.

Znalazlam wi fi wiec zrobie wypiske
Wiec tak
Wczoraj 31.05 DNT
Miska
1,2 Omlet z jablkiem
3. 2 podudzia, 2udka, fasolka szparagowa, troche jogurtu do salatki, 2 lampki wina
4. Grilowana piers w sosie maslano-musztardowym z winem

-–-----------------------------------------------------

1.06 DNT

Miska
1. Sniadanie w hotelu: omlet(przywieziony ze soba-owsiane,jaja), jajecznica, plaster szynki i sera,
2. J.w
3. Zarcie na chrzcinach- śledź, jakieś mięsa pieczone, mięso w galarecie, ozory, szaszłyk z kurakiem cebula i boczkiem,

Ogolnie wegle jem tylko w 2 pierwszych posiłkach. Dzis przesadzilam z białkiem i tłuszczem na pewno. Wszystko fajnie pieknie gdyby nie pòł butelki wina chrzciny trwaly 7h i bylam najtrzrźwiejsza osoba. Piłam po małych lampkach po czym stwierdziłam, ze 3/4 nie ma.

Mają tu silke więc jutro rano na pewno trening. Już mnie nosi

@ niet.

Maja tu duze lustra i przyznaje ze nie podoba mi się moja pupa i uda

CYKL 4, 2.06, TYDZ 9, DNT

Dzis niestety latania ciąg dalszy i bez treningu. Zrobie go jutro jak wrócę do domu akurat na rozruszanie.

Suplementy jak zawsze

Miska niedojedzona, wegle na pewno wolalam zjesć mniej węgli niz białka i T.
1. Omlet z uk (70g owsianych, 3jaja) to by było na tyle wegli. Maslo 20g, plaster sera wedzonego
2. U cioci na imieninach Killa plastrow mièsa pieczonego, śledź, jakis schab pieczony, 200ml wina
3. Sałatka w knajpie z kurakiem, boczkiem i warzywami- miala byc z maslem czosnkowym, ale dali z jakims sosem. wyjadlam to co bez sosu wiec tylko boczek i troche kury alez bulam zła

Nie wiem czy kwestia ciśnienia czy zmęczenia, ale non stop piłam kawę. Oczy lecialy i senna byłam okropnie.

Dubel

Zmieniony przez - mariolka08 w dniu 2013-06-03 01:38:17

wpadacie w rytm oszczednosciowy

obliques

wpadacie w rytm oszczednosciowy

A ja się zastanawiałam co się ze mną dzieje ,że usypiam dosłownie na stojący jadąc metrem ,czy siedząc przed komputerem .Zagadka rozwiązana