Tak jestem impulsywny, taki charakter.
Co do dopingu - napisałem by nie było niedomówień, ile macie tematów co ludzie nie mają podstaw ogarniętych i już chcą coś brać? mnóstwo... zamiast odpowiadać każdemu by wkleił ankietę działu, kilka fotografii czy cokolwiek innego, wystarczy zrobić jeden temat zbiorczy tak jak ja założyłem w treningu dla początkujących(i odpowiadać w nim na wespół z innymi moderatorami, ktorzy tą wiedzę mają) i na pewno będzie to bardzo obszerna wiedza dla każdego usera, a przez to Wasz dział merytorycznie wzrośnie, bo poza tym, że prowadzą tam dzienniki osoby ze sceny i widnieją stare posty podwieszone to nie dzieje się tam nic co by mogło ten dział podciągnąć. Wierzę, że moderatorzy z dopingu w ciemię bici nie są i napewno mają wiedzę w tym temacie, więc ich "prestiż" na forum wzrośnie. Jest jeden fajny temat "czynniki które pomagają przełamac stagnację" czy jakoś tak - super inicjatywa, ale ile osób błądzi po tym dziale... mnóstwo i co chwilę padają te same pytania. Nie wiem czemu się tak oburzacie, skoro macie wiedzę to dane epitety Was nie dotyczą, podobnież innych ogarniętych ludzi, piszę o małolatach, którzy wchodzą i chcą na szybko rozpiskę - 0 podstaw treningu, w dietę już się nie zagłębiam nawet, wpada 1 osoba szybko daje mu rozpiskę i temat się zamyka. Wydaje mi się,że doping jest na tyle poważną sprawą, że nie powinny doradzać osoby z "pierwszego wejścia", a właśnie - ktoś kto ma troszeczkę wiedzy w tym temacie. Naprawdę zdecydowana większość osób, która trafia do działu doping powinna dreptać w dziale
trening dla początkujących. Wy siedzicie w tym lat kilkanaście, nie chce Wam się odpowiadać w koło na te same pytania - i słusznie, to męczące. Wystarczy założyć 1 temat, gdzie wpadnie mnóstwo wiedzy. Macie czas odpisywać na te pojedyńcze posty, ktore się pojawiają, więc na pewno byłoby wygodniej zrobić to w 1 temacie. Nie głoszę żadnych herezji, piszę jak jest. Ilu to userów się powyzywało na PW? tysiące? jestem normalnym userem, poza tym niech "ktoś" na mnie nie wjeżdża, a później nie prosi mnie na PW po upływie kilku dni o pomoc przy planie w treningu, OK? Chciałbym móc w spokoju sobie prowadzić swój dziennik - w moim : innym podejściu, tak jak lubię i w taki sposób jak zapewnia mi rozwój. Już trochę swoje ciało poznałem. Nie mam zamiaru udzielać się już na forum - oświadczam, więc wybaczcie chłopaki, ale nie zobaczycie mnie już w żadnym temacie - dla jednych to ulga, dla niektórych jakaś strata, ale też jestem tylko człowiekiem i nie mam sił wykłócać się o najmniejszą pierdołę i nawracać, bo to jednak nic nie daje, a szkoda.
Co do do tego, że nie obroni mnie żaden moderator - szanuję. Choć jak chcecie pisać prawdę, to całą - bardzo proszę, czyli kilku z moderatorów jak sam jeszcze byłem w tym gronie - uważało (może nadal uważa} dokładnie to samo odnośnie działu doping i sorry, ale padały o wiele mocniejsze słowa, nie chcecie żebym robił teraz screeny, ja nie mam na to ochoty, bo szanuję te osoby, a na pewno za to ich forumowa głowa zostałaby zgilotynowana.