SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

FitMax - Newsletter - ciekawostki i nowości ze świata FitMaxa!

temat działu:

FITMAX

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 161585

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Sly-tech FitMax
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 3583 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 16407
Pomimo szumnych zapowiedzi i ogromnej pewności siebie, rugbiści Budowlanych Łódź przegrywają z Lechią Gdańsk 18:38. Drużyna prowadzona przez Marka Płonkę i Pawła Lipkowskiego zagrała mądrze i wykazała ogromną determinację. Lechia pokazała się jako zespół kompletny, który gra drużynowo, ale potrafi pokazać indywidualności, które ma przecież w składzie. Był moment, że drużyna z Łodzi zbliżyła się do Lechii, jednak przyłożenia Marka Płonki i Cypriana Majchra podkreśliły, że tego dnia lepsza drużyna przyjechała z Wybrzeża.


Łukasz Jurczak rozmawia z Pawłem Lipkowskim
Paweł Lipkowski: Jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ wygraliśmy bardzo ważny mecz. Ten wynik daje nam jakąś zaliczkę przed kolejnym starciem, ale za dwa tygodnie musimy zapomnieć o tym i wygrać raz jeszcze. Cały czas kontrolowaliśmy spotkanie, chociaż był moment, że Łódź zbliżyła się do nas na 6 punktów. Na stosunkowo wysoki wynik wpłynęły ostatnie minuty, kiedy zespół gospodarzy otworzył się, zaczął grać odważnie i szeroko, ponieważ czas uciekał, a oni bardzo chcieli wygrać. Ten czas umiejętnie wykorzystaliśmy, i chociaż graliśmy bez jednego zawodnika, potrafiliśmy wyprowadzić kontrę i zdobyć dwa przyłożenia. Doskonale zachowali się tu Płonka i Majcher, którzy postawili kropkę nad „i”. Chciałbym pochwalić cały zespół, który zapracował na to cenne zwycięstwo. Byliśmy kolektywem, dlatego grało nam się dobrze. Swoją pracę wykonał Jurij Bukhalo, który w porównaniu do ubiegłego meczu z Łodzią, umiejętnie przenosił grę nogą. Ważnym elementem była również gra w „rakach”, którą również wykonaliśmy o wiele lepiej niż ostatnio. Łódź postawiła bardzo ciężkie warunki i był to bardzo dobry mecz. Aby wygrać musieliśmy dać z siebie wszystko i na to samo nastawiamy się za 2 tygodnie. Nie czujemy się finalistami. Absolutnie.

Jak w składzie odnalazł się Grzegorz Janiec, który już dawno nie występował w Lechii?
Grzegorz wnosi dużo pewności do gry i jest dobrym duchem zespołu. Wywiązał się ze swoich zadań bardzo dobrze, dlatego jesteśmy z niego zadowoleni. Podkreślam – największym zwycięstwem tego meczu jest to, że staliśmy się kolektywem, który potrafił współdziałać w formacjach.

Bardzo późno zdecydowaliście się na wprowadzenie Dawida Popławskiego
Od pierwszych minut chciałem postawić na Juriego Bukhalo, więc nie było konieczności dokonywania zmian, kiedy jego gra była dobra. Mecz miał wysokie tempo, a kiedy Łódź zaczęła stopniowo dochodzić do naszego wyniku wprowadziłem Dawida na „15” z konkretnym zadaniem, które wykonał w 100%. Nie widzę w tym wielkiej sensacji. Dawid wszedł, kiedy był potrzebny i zagrał z klasą. Daliśmy dobre zmiany, które dodały ożywienie i świeżość. Konsekwencją tych decyzji mogą być nawet ostatnie punkty.

Spotkacie się z Łodzią na pewno za 2 tygodnie w rewanżowym pojedynku, lub/i już za tydzień w półfinałowym meczu Pucharu Polski?
Najprawdopodobniej jutro okaże się czy gramy z Budowlanymi półfinał Puchar Polski już w najbliższą sobotę. Jest to dla mnie ważna informacja, ponieważ musimy wiedzieć jak rozpisać treningi i przygotowywać Lechię do gry.

Wygraliście z Łodzią dość dużą różnicą punktową - jak na mecz półfinałowy. Czy można powiedzieć, że już jedną nogą jesteście w finale?
Przestrzegałbym przed tego typu formułowaniem stwierdzeń. Widziałem już takie mecze, kiedy zespół, który przegrał w pierwszym starciu, odrabiał szybko straty i ostatecznie wygrywał. Mamy dużą zaliczkę, ale dzisiejszy mecz już kasujemy i nastawiamy się na kolejne spotkanie. Najbliższy pojedynek będziemy rozpatrywali w innych kategoriach. Nie liczymy punktów i nie czekamy na żaden przypadek czy łut szczęścia. Zagramy tak, jakby tylko ten następny mecz dawał nam promocję do finału. Nie ma mowy o rozprężeniu szyków, ponieważ Budowlani to klasowy zespół i zawsze jest bardzo groźny.

Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia w kolejnych starciach z Budowlanymi!


Podsumowując
Budowlani zagrali bardzo dobrze, jednak nie sprostali sile, jaką tego dnia stanowiła Lechia. Podopieczni trenera Mirosława Żórawskiego zagrali szybko i odważnie, jak przystało na najlepszy zespół ostatnich lat. Znając profesjonalizm szkoleniowca Budowlanych i ambicje całego zespołu, należy przyszykować się na szalenie emocjonujące starcie w Gdańsku, które już za dwa tygodnie w ekstralidze rugby. Niech wygra lepszy!

Źródło: www.lechiarugby.pl













...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Sly-tech FitMax
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 3583 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 16407
Z przykrością zawiadamiamy, że dzisiaj (27 maja 2013 roku) zmarł Stefan Rogala, człowiek wielce oddany i zasłużony dla polskiego i międzynarodowego boksu. Urodził się 15 lipca 1933 roku w Gdyni i swoją przygodę z pięściarstwem rozpoczął w Trójmieście. Pomimo, że nie uprawiał długo pięściarstwa jako zawodnik, sport ten stał się jego życiową pasją.

Mieszkając już w Warszawie zdobył uprawnienia sędziowskie, angażując się jednocześnie w pracę w stołecznym Okręgu i PZB. Przez wiele lat kierował Wydziałem Młodzieżowym PZB. Później przewodził Wydziałowi Spraw Zagranicznych Związku. Jego zaangażowanie i kompetencje bardzo szybko zostały zauważone i docenione przez międzynarodowe władze boksu amatorskiego. W efekcie tego Stefan Rogala pełnił szereg istotnych funkcji zarówno we władzach boksu kontynentalnego, jak i światowego.

Był On człowiekiem otwartym, komunikatywnym i chętnie pomagającym innym ludziom. Wraz z Jego odejściem polski boks poniósł niepowetowaną stratę.

Rodzinie i Przyjaciołom Zmarłego składamy wyrazy głębokiego współczucia.

PS. Pogrzeb śp. Stefana Rogali odbędzie się w piątek (31 maja). Rozpocznie się o godz. 12.00 mszą święta w Kościele Wniebowstąpienia Pańskiego (niedaleko stacji metra "Ursynów"), a potem nastąpi wyprowadzenie na cmentarz.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Sly-tech FitMax
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 3583 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 16407
Artykuł z lokalnej gazetki

Zawodnicy Fight Academy Ostrołęka dzięki uprzejmości klubu Nokaut Ostrów Mazowiecka mieli okazję uczestniczyć w seminarium szkoleniowym z jednym z najlepszych zawodników mieszanych sztuk walki w Polsce, Borysem Mańkowskim – zawodnikiem prestiżowej federacji KSW.

Seminarium odbyło się 25 maja w Ostrowi Mazowieckiej. Podczas pierwszego treningu Mańkowski demonstrował połączenie technik bokserskich z wejściami w nogi do obalenia. Drugi trening natomiast obejmował już wykończone obalenia oraz techniki parterowe.

- Seminarium przebiegło w fajnej luźnej atmosferze, a Borys okazał się bardzo sympatycznym i wyluzowanym człowiekiem. Takie treningi z najlepszymi zawodnikami w swoich dziedzinach to ogromne doświadczenie, które planujemy wykorzystać w przyszłych startach – powiedział Arkadiusz Ludwiczak, trener Fight Academy.

Do Ostrowi Mazowieckiej Fight Academy pojechało w składzie: Arkadiusz Ludwiczak, Daniel Zaręba, Adam Kujawa, Piotr Szymborski oraz Cezary Dobkowski.



...
Napisał(a)
Usunięty przez Sly-tech za pkt 1 regulaminu
Sly-tech FitMax
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 3583 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 16407
...
Napisał(a)
Usunięty przez Sly-tech za pkt 1 regulaminu
Sly-tech FitMax
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 3583 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 16407
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Sly-tech FitMax
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 3583 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 16407
Weekend zaczął się doskonale

Historyczny, pierwszy złoty medal z Worldsów IBJJF dla polskiego jiu-jitsu zdobyła podopieczna Zbigniewa Tyszki Maria Małyjasiak! Reprezentantka Drysdale Jiu-Jitsu walczyła w kategorii heavy kobiet purpurowych pasów! Marysia trenowała do Mundialu wraz z Filipem Sadowskim i Gerardem Łabińskim w akademii Roberta Drysdale’a w LV. Wielkie Gratulacje!!

FIRST maria Malyjasiak - Drysdale Jiu Jitsu – Poland
SECOND Victoria Larsson - CheckMat
THIRD Hillary VanOrnum - Impact Jiu Jitsu
THIRD Sherri McCann - Brazilian Top Team


Kilka Słów od Marysi:

"Dzięki wszystkim za wszelkie gratulacje to bardziej wzrusza niż sama wygrana Chciałabym bardzo podziękować w pierwszej kolejności osobom bez których by mnie tu nie było: Przemo Gnat, Robert Drysdale, Zbigniew Tyszka. Same słowa to za mało, żebym mogła powiedzieć jak bardzo jestem Wam wdzięczna. Dziękuję też Trenerowi Rafałowi Sobieckiemu za przygotowanie fizyczne. Wielkie dzięki dla wszystkich firm które mnie wspomagają: Maddog Cage Ring Mat, FitMax - The champions choice, Duel Wear. Dzisiaj dodatkowo poratowała mnie firma Keiko bez którym nie miałabym w czym wystartować. No i wszystkim chłopakom z którym trenowałam i trenuje, a szczególnie Zbigniew Zbigniew "Zybi" Tyszka, Marcin Kmiotek i Rafał Gwoździński. Dzięki, dzięki, dzięki.!!!!!!"

Wielkie Gratulacje




...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Sly-tech FitMax
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 3583 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 16407
Nasza Szwadronowa para Eurydyka Rechcygier wraz z mężem Markiem mieli okazję sędziować Międzynarodowy Turniej im. Zygmunta Chychły.

Turniej tradycyjnie odbył się przy fontannie Neptuna.

W turnieju wzięli udział najlepsi zawodnicy z Polski, Niemiec i Szwecji. W zawodach wystartowało 28 zawodników w kategoriach wagowych od 60 do +91 kg.

Zygmunt Chychła ku czci którego organizowany jest turniej w Gdańsku był legendarnym bokserem, zdobywcą pierwszego po wojnie złotego medalu olimpijskiego dla Polski. Chychła w 1947 roku debiutował w bokserskiej reprezentacji Polski u Feliksa Stamma.

Stoczył 263 walki, 241 wygrał, 10 zremisował i 12 przegrał. W 2003 Rada Miasta Gdańska przyznała bokserowi tytuł Honorowego Obywatela Miasta. Zygmunt Chychła zmarł w 2009 roku Domu Seniora w Hamburgu.

Źródło: mmtrojmiasto.pl
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Sly-tech FitMax
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 3583 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 16407
Zapraszamy na wywiad z Karoliną Kowalkiewicz.
KSW 23 już w sobotę.

Karolina Kowalkiewicz zdecydowanie zapowiada się na przyszłość europejskiego MMA. Zawodniczka niedługo będzie miała szansę zostać mistrzynią w popularnej polskiej federacji KSW i wierzy w sukces.

Arkadiusz Pawłowski: W jakich okolicznościach zainteresowałaś się sportami walki?

Karolina Kowalkiewicz: - Od zawsze chciałam trenować sporty walki, ale niestety w mojej okolicy nie było żadnej sekcji karate czy judo. W wieku 16 lat zapisałam się na treningi Krav Magi. Po kilku latach zostałam instruktorką tego izraelskiego systemu walki wręcz i samoobrony. Chciałam dalej się rozwijać i poznawać inne sztuki walki. MMA wydawało mi się najlepszym rozwiązaniem, ponieważ łączy w sobie elementy wielu dyscyplin. I tak trafiłam do klubu Gracie Barra Łódź.

Jak wyglądał twój start w świecie sportów walki?

- Wyszło to całkiem przypadkiem, nie planowałam tego. Jeden z moich trenerów zaproponował mi, żebym spróbowała swoich sił na ringu. Na początku sceptycznie podchodziłam do tego pomysłu ze względu na swój wiek, ale szybko dałam się przekonać. Pierwszą walkę wygrałam i od razu złapałam bakcyla.

Jakie są twoje ambicje i cele do osiągnięcia w MMA?

- Najbliższy cel to pas KSW i na razie koncentruje się na tym pojedynku. Co będzie dalej to się okaże, ale nie ukrywam, że chciałabym zawalczyć w Stanach Zjednoczonych i spróbować swoich sił z najlepszymi zawodniczkami na świecie.

Popularną opinią jest, że sporty walki są przeznaczone dla mężczyzn. Czy kobietom trudniej się przebić w tej dyscyplinie?

- Najgorsze są początki. Często jesteśmy dyskryminowane i niewiele osób traktuje nas poważnie. Ale kiedy już się przetrwa ten okres i środowisko nas zaakceptuje to wydaje mi się, że wbrew pozorom kobietom jest łatwiej się wybić, ponieważ jest nas dużo mniej niż mężczyzn.

Czym byś się zajmowała, jeśli nie MMA?

- Odkąd zaczęłam trenować MMA, Krav Maga zeszła na dalszy plan. Gdyby nie mieszane sztuki walki prawdopodobnie skupiłabym się bardziej na tym izraelskim systemie walki wręcz.

Czy jest ktoś na kim się wzorujesz jeśli chodzi o styl walki, czy też może stworzyłaś coś swojego od podstaw, nową jakość?

- Moją wielką idolką jes Cristiane "Santos" Justino, ale mój styl walki bardzo się różni od jej. Nie chcę nikogo naśladować, chcę stworzyć coś własnego, ale jeszcze długa droga przede mną, ponieważ mam stoczone dopiero dwa zawodowe pojedynki, więc ciężko mówić o własnym stylu.

Jakiej rady udzieliłabyś młodym adeptom sportów walki, którzy chcą osiągnąć sukces w tym sporcie?

- Przede wszystkim wiara w siebie oraz trening, trening i jeszcze raz trening. Do wszystkiego dochodzi się pracą.

Kto byłby twoim wymarzonym przeciwnikiem i dlaczego?

- Nie mam przeciwniczki z którą koniecznie chciałabym zawalczyć. Mogę walczyć z każdym w określonym limicie wagowym.

Czy są jakieś inne sporty, którymi się interesujesz?

- Uwielbiam sporty ekstremalne, skończyłam nawet szkołę kaskaderów filmowych, ale odkąd zajęłam się zawodowym MMA nie chcę ryzykować niepotrzebnych kontuzji.

Już niedługo zmierzysz się z Martą Chojnoską o pas mistrzowski KSW. Jakie atuty sprawią, że to ty opuścisz ring jako mistrzyni?

- Nie chcę zdradzać moich atutów. Wygram, ponieważ tak jest zapisane w gwiazdach.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Sly-tech FitMax
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 3583 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 16407
Niewiele brakowało, aby mecz półfinałowy Pucharu Polski nie doszedł do skutku. Nim rugbiści Master Pharm Budowlanych i Lechii wyszli do gry w Łodzi, czekali ponad godzinę aż skończy się burza. Gdy aura zlitowała się i można było podjąć walkę, gdańszczanie po raz kolejny udowodnili wyższość nad rywalami. Tym razem podopieczni Pawła Lipkowskiego i Marka Płonki wygrali 22:17 (11:3).


Punkty:
Sokhadze 7, Ignaczak 5, Rydzyński 5 - Buchajło 12, Bryce 5, Wenta 5

LECHIA: Kaszuba, Wenta, Witoszyński (Zieliński) - Nowak, Wantoch-Rekowski - Timoteo, Hedesz (Buczek), Wójcik - Piszczek - Buchajło - Kwiatkowski, Wilczuk, Bryce (Lademan), Rokicki (Klusek) - Jurkowski


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Sly-tech FitMax
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 3583 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 16407
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

"Armwrestling is my life" - Lektura obowiązkowa dla każdego armwrestlera!!

Następny temat

Olejniczak, Słodkiewicz i Piotrkowicz katują Barki !! Sprawdź to!

WHEY premium