Tak można robić ciężkie treningi na pustym żołądku albo raczej w " oknie postu). Od 8 miesiecy łączę IF z TS więc coś na temat dużych ciężarów wiem. Potrafię pójść do pracy fizycznej na 8-11 godzin i jeszcze zrobić potem trening nie licząć snu podczas któgo przecież nie da się jeść. Stosowałem kilka wariancji IF wliczająć te gdzie okazjonalnie robi się 1-2 dni całkowitej głodówki. Więc myślę , że mogę zabrać głos:
1. Najdłuższe okno "fasting" podczas którego można liczyć na zmianę -dodatnią -naszej wagi jest 16/8 . Wszelkie 18/6 20/4 i dłuższe okresy postu są (dla mnie i większości z was) niemiarodajne . Skłaniałbym się w stronę 14/10 jako optymalnego podziału.
2. Cięzki trening naczco nie ważne jak długa głodówka go poprzedzała był możliwy jeśli nie przekraczał w moim przypadku 1h 10 minut z rozgrzewką . Taki czas pozwala wykonać trening w stylu
Westside Barbell ale bez zabawy z łańcuchami czy taśmami . Każda dodatkowa minuta była odczuwalna w postaci zmniejszenia obciążeń , chęci do treningu, samopoczucia.
Jeśli myślisz poważnie o dodaniu kg mięśni do swojej sylwetki to nie jest to dieta dla Ciebie. Natomiast uważam , że znakomicie się sprawdzi w okresie szlifowania swojej sylwetki, lecz jak mówiłem okno 16 godzinnego postu jest najdłuższym jakie mógłbym polecić.