Shake your ass II with TREC Nutrition! / FRANII

Czy przy RDL-u na jednej nodze powinno się odkładać hantle na ziemię ?
ja w ogóle nie odkładam w RDL sztangi, więc w tym na jednej nodze też bym nie odkładała.. ale zapytaj się może Mis, bo ona swego czasu chyba miała to ćwiczenie w planie

Dzięki Dont, doczytałam, że chyba Obliques pisała, że odkładanie zawsze jest poprawne o ile się nie mylę.

14.05.2013
DT tydzień 5 dzień 3

Plecy + biceps

1. Ściąganie wyciągu górnego do klatki
10x25kg / 10x30kg / 10x35kg

2. Podciąganie na drążku z gumą – 3x max
4 / 4 / 4 + kilka razy opuszczanie

3. Przyciąganie wyciągu do brzucha siedząc
10x25kg / 10x25kg / 10x25kg

4. Wiosłowanie sztangą
10x37kg / 10x37kg / 10x37kg

5. Wznosy z opadu
15 / 12 / 10

6. Uginanie rąk ze sztangą
10x15kg / 10x17kg / 8x20kg

7. Uginanie rąk z hantlami na ławce skośnej
10x6kg / 10x6kg / 8x8kg

8. Młotki
10x6kg / 10x6kg / 10x6kg

+marsz na max nachyleniu 30min prędkość 5 km/h

Przy ostatnich młotkach uniosłam te hantle już nie bicepsami a bałym ciałem Po treningu rozmawiałam przez telefon i nie mogłam utrzymać go przy uchu

MICHA:
nieliczona, czysta

1., 2. placek owsiany z bananem i masłem orzechowym
trening
3. ryż brązowy jaja, warzywa
4. razowiec, ser żółty, warzywa, masło

Dzień bez mięsny i z dupy..
Nie ma co się szczypać.. Trochę biegam, chadzam pograć rekreacyjnie w kosza, jeżdźę na rowerze a dupa ma urosnąć, więc dowalam do 2300-2400 kcal 130g białka a reszta jak wyjdzie No i już do końca konkursu mam silne postanowienie trzymania tej michy czyściutkiej i zawsze zgodnie z planem

RDL na jednej nodze, to wciąż RDL ze wszystkimi jego zasadami

Nie wiem czy podajesz w rozpiskach łączną wagę hantelek, ale ja nie przypominam sobie bym dała radę zrobić więcej niż pięć powtórzeń w ciągu z siódemkami Dla mnie to ćwiczenie jest najbardziej upodlającym poślady ćwiczeniem, bo ta specyficzna dźwignia jaka się z niego robi, mnie osobiście masakruje Nie bez powodu trzeba zapamiętać słowa Marty: "myśli koncentruj na zadzie"; "tyłek Twoim panem i władcą" <- dobra, tak nie mówiła

Jeśli chodzi o barki - znowu nie wiem czy to łączny ciężar, ale jeśli nie, to jest on dla mnie zupełnie koksiarski. Naramienne to malusie i słabe mięśnie, więc proponuję być przy wznosach skupiła szczególną uwagę właśnie na nich

Dzięki mis za odpowiedź Nie wiem, może robię coś nie tak, ale czuję i dwójki i tyłek przy RDL-u, może następnym razem będzie film to się wyjaśni A te ciężary w barkach też są dla mnie koksiarskie Powtarzam je już w którymś treningu z rzędu, bo ćwiczyłam w domu i nie miałam jak dobrać inaczej obciążenia to robiłam tak i tyra mnie ciągle i nie lubię tego treningu za to bardzo

Koksiarskie w sensie, że przeznaczone dla rosłego mężczyzny z ramionami jak balony.

Jeszcze jest tak, że filmik, nawet technicznie w porządku, nie do końca odda Twoją pracę

Spróbuj sobie tego RDL z cc, tym bardziej, że w ogóle miałaś problemy z utrzymaniem równowagi.
Wznosy ramion również zrób z cc, przed lustrem, uczciwie 20 razy, bez pomagania sobie czymkolwiek - tylko Ty i naramienne Pierwsze starcie tytanów Da się poczuć

Absolutnie nie bój się tego, że coś nie wychodzi i jak tego nie czujesz, to nie brnij na ślepo w kg

Eh, nigdy się nie nauczę
Ok, więc zrobię ten tren dodatkowe 2 tyg i postaram się, żeby było lepiej

Nie będzie mnie tu prawdopodobnie do niedzieli, jadę do domu i jutro poprawiam maturę z biologii - trzymajcie kciuki Michy będą na pewno czyste, liczyć nie będę, ale w okolicach 2300kcal. Do usłyszenia

15.05.2013
DNT tydzień 5 dzień 4

Micha nie liczona, czysta.

16.05.2013
DNT tydzień 5 dzień 5

Podobnie czysto, nieliczone

17.05.2013
DNT tydzień 5 dzień 6

Jedynie godzinka gry w kosza na dworze i dużo łażenia, trzeba korzystać z odwiedzin w rodzinnych stronach i podtrzymać stare znajomości

I matura napisana. Iii tak się bałam.. A jestem zadowolona ! To był dobry dzień. Złapałam trochę sił i nowych chęci do wszystkiego

W misce dużo rybek - fajnie mieć tatę rybaka

18.05.2013
DT tydzień 5 dzień 7

1. Wejście na podwyższenie bokiem + odwodzenie wyprostowanej nogi dochodzącej w tył 25 - 20 - 18 powt. na nogę
2. Przysiad bułgarski na piłce 25 - 20 - 18 powt. na nogę
3. Przysiady sumo z ciężarem ciała 30 - 25 - 20 powt.
4. Unoszenie bioder, nogi oparte na piłce lekarskiej 3x 30 poswt.
5. Box squat 25 - 20 - 18 powt.

Troszkę zmodyfikowałam, bo nie mam w domu ani gumy ani piłki Przy box squatach dupsko piekło mnie bardziej niż przy przysiadach z piłką przy ścianie a bułgary robiłam tak powoli, dokładnie i myślałam o dupsku i nogach bez przerwy, że mnie zabiły i musiałam robić na raty. Spocone miałam nawet łydki i przedramiona Oj, fajnie było

MICHA:
Taka jak w poprzednie dni: nieliczona, czysta, bardzo rybna. Ok. 2200-2300kcal

--
Widziałam się z paroma osobami po dosyć długim czasie (jakieś 3 miesiące) i usłyszałam od paru, że podobno schudłam.. A to dziwne, bo ważę 6kg więcej i mam w wymiarach po 3-5cm plusów Uświadomiłam sobie, że mam mocno skrzywiony obraz siebie i jak widzę plusy w tabelce z pomiarami to głowa przekształca mi obraz w lustrze na jakiegoś grubaska, muszę nad tym popracować

19.05.2013
DT tydzień 6 dzień 1

Barki + brzuch

1. Wyciskanie hantelek siedząc
10kx10 / 12kgx10 / 12kgx10

2. Odwrotne rozpiętki z gumą
10 / 10 / 10

3. Unoszenie rąk przodem z gumą
10 / 10 / 10

4. Arnoldki
10x10kg / 10x10kg / 10x10kg

5. Wznosy bokiem
10x3kg / 10x3kg / 10x3kg

6. Wznosy ramion bokiem w pochyleniu tułowia z gumą
10 / 10 / 10

+ brzuch 3x max
a. spięcia na piłce
b. turlanie piłki pod siebie
c. odwrotne brzuszki

Obniżyłam ciężar we wznosach bokiem, 10 powtórzeń piekło, ale w sumie nie było nadludzkim wysiłkiem - myślę, że 4kg też będą do zrobienia. Reszta ok

MICHA:
ok. 2500kcal

1. , 2. placki owsiane z bananem
3. kasza gryczana, łosoś, warzywa + banan, pomarańcza
4. placek kukurydziany z bananem i wiórkami kokosowymi
trening
5. kasza gryczana, kurczak, warzywa

suple: omega3 x2, BCAA x15g

Ten ostatni posiłek to zjedzony już bez apetytu, jakoś dużo tego żarcia dziś

Od ponad tygodnia męczę się ze zgagą, już rzygać mi się chce od tego.. Przeszło jedynie jak się wyluzowałam w domu, więc obstawiam, że to ze stresu..

20.05.2013
DT tydzień 6 dzień 2

Plecy + biceps

1. Ściąganie drążka do klatki
10x25kg / 10x30kg / 10x30kg / 10x30kg

2. Invert rows
9 / 8 / 7

3. Przyciąganie wyciągu do brzucha
10x25kg / 10x25kg / 10x25kg

4. Wiosłowanie sztangą
10x30kg / 10x30kg / 10x30kg

5. Wznosy z opadu
10 / 10 / 10

6. Uginanie rąk ze sztangą
10x20kg / 10x20kg / 10x20kg

7. Uginanie rąk z hantlami na ławce skośnej
10x6kg / 10x6kg / 10x6kg

8. Młotki
10x6kg / 8x6kg / 6x6kg

+15 min marsz na bieżni na max nachyleniu

Zmniejszyłam ciężar w wiośle i byłam w stanie do końca każdej serii mocno czuć plecy

Powinny być nogi - zmieniłam sobie na plecy. Odrobię w inny dzień
Czuję barki po wczoraj.

MICHA:
nieliczona, ok 2300 kcal

1. placek owsiany z mąką dyniową i kokosową i wiórkami kokosowymi
trening
2. placek żytni z warzywami i serem żółtym
3. kefir, jabłko (posiłek poza domem, nieplanowany)
4. kasza gryczana, kurczak, warzywa

suple: omega3 x2, BCAA x15g

Jakoś nie mogę się zebrać do wpisywania posiłków do dziennika i jem na oko. Mam trochę problemów aktualnie i nie mam motywacji do ważenia żarcia.. W każdym razie jest tyle ile mniej więcej powinno być. Jak tylko się ustabilizuje to wrócę do liczenia dokładnego..

21.05.2013
DT tydzień 6 dzień 3

Klatka + triceps

1. Pompki ręce szeroko
10 / 10 / 10

2. Wyciskanie hantelek leżąc (poziomo)
10x12kg / 10x12kg / 10x12kg

3. Rozpiętki z gumą
10 / 10 / 10 x czarna

4. Rozpiętki na ławce poziomej
10x5kg / 10x5kg / 10x5kg

5. Pompki w podporze tyłem
10 / 10 / 10

6. Czachołamacze
10x15kg / 10x15kg / 10x15kg

7. Prostowanie ramienia z hantlą w oparciu o ławkę
10x5kg / 10x5kg / 10x5kg

8. Prostowanie ramienia z gumą zza głowy
10 / 10 / 10

Trening, co tu dużo mówić, na odpierdziel - problemów osobistych ciąg dalszy

MICHA:
dalej nieliczona, ok 2300kcal

1. placek owsiany z bananem z mąką kokosową i dyniową
trening
2. zapiekanka ziemniaczana z warzywami i kurczakiem, banan
3. tak jak 1.
4. kiełbasa (taka zwykła sklepowa więc be) z grilla, kurczak

suple: omega3 x2, BCAA x10g

Mam nadzieję, że sajgon się skończy i będzie można trenować i jeść ze spokojem, a nie ściśniętym z nerwów żołądkiem w końcu..

Zmieniony przez - Franii w dniu 2013-05-21 22:59:53