Spirale zakładają bez problemów, trzeba tylko do odpowiedniego gina pójść. Jeśli chodzi o
tabsy, to niestety wiele spustoszenia nadrobiły i u mnie przez lata brania. Lekarze wypisują hormony na lewo i prawo, nie informując o skutkach. To jest trochę jak z antybiotykami. Mnie przez lata "leczenia" duphastonem, proverą, wcześniej yaminellami i innymi duperelami rozwalono gospodarkę hormonalną. Leczono objawy (torbiele, aż w końcu pojawił się mięśniak) i rzuciłam to wszystko w cholerę rok temu. Zmieniłam gina, w końcu okazało się, że wiele objawów było od tarczycy i niezdiagnozowanego hashi + endo. Lepiej późno niż wcale, chociaż żałuję że tak późno, bo miałam kiedyś naprawdę fają sylwetkę i niski bf :( dlatego polecam wszystkie inne metody, ale od hormonów trzymać się z daleka jeśli nie ma konieczności zdrowotnych.
Jeszcze przypomniałam sobie, jak "zaczynałam" przygodę z tabletkami, to ginka dała mi gratisowe opakowania :) miała tych gratisów wiele. Potem zmieniłam lekarza i następna namawiała mnie uparcie na hormony. Jedyne co się zgodziłam to duphaston, provera 16-25 d.c. w ramach leczenia - ale to i tak było za wiele, bo skutki były opłakane.
Zmieniony przez - youlca w dniu 2013-05-15 07:36:11