SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

kolejna próba redukcji i niedoczynność tarczycy

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4196

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 28 Wiek 41 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 341
Witam Drogie Panie.
Od dłuższego czasu śledzę to forum i myślę, że potrzebna mi Wasza pomoc.
Redukcję i zdrowszy tryb życia rozpoczęłam już jakiś czas temu. Jakieś dwa lata temu ważyłam ponad 90 kg (nie wiem dokładnie ile, ponieważ jak zobaczyłam na wadze 91.5 kg, to przestałam w ogóle się ważyć), co przy wzroście 158 cm było tragedią. Czułam się paskudnie i dlatego postanowiłam coś ze sobą zrobić. Wtedy też również rzuciłam palenie. W lipcu ubiegłego roku moja waga pokazywała 85 kg i wtedy postanowiłam podejść do sprawy tak na 100% poważnie. Wyrzuciłam z diety śmieciowe jedzenie (wszelkie słodycze, fast foody, gotowe wędliny, wszelkie dania gotowe, półprodukty itp.). Postanowiłam zacząć przygotowywać sobie jedzenie do pracy i okazało się, że jednak to nie jest aż tak praco- i czasochłonne. Poza tym zaczęłam regularnie chodzić na siłownię - treningi z obciążeniem pod okiem trenera oraz spinning :) W przypadku ćwiczeń mam pewne ograniczenia ze względu na płaskostopie poprzeczne i wywołaną nim koślawość kolan (w lewym kolanie uszkodzenie chrząstki).
W ten sposób z zeszłam do wagi 66 kg (zmiana z rozmiaru 44/46 do 36/38). Jednak pojawiły się schody. Mimo zbilansowanej diety od połowy listopada przestałam miesiączkować a waga jak zaklęta zaczęła stać w miejscu. Na szczęście trafiłam na mądrego ginekologa-endokrynologa, który jako pierwszą zaczął podejrzewać tarczycę. No i miał rację - niedoczynność (Hashimoto). Obecnie jestem na etapie dobierania dawki tyroksyny, choć mam wrażenie, że jest coraz gorzej. Cały czas jestem ospała i zmęczona. Temperatura mojego ciała jest stale obniżona do ok. 35.5, a puls po przebudzeniu to około 40 - 45. No i miesiączki jak nie było tak nie ma. Poza tym jakoś ostatnio miałam bardzo duży problem z trzymaniem diety - cały czas byłam/jestem głodna. To pewnie w pewnym stopniu związane było z ogromnymi stresami w pracy (kiedyś w takich sytuacjach wciągałam co najmniej dwie drożdżówki i tabliczkę czekolady - teraz nadrabiałam innym jedzeniem, ale wiadomo dodatni bilans to dodatni bilans). I tak jeśli udało mi się trzymać wszystko w ryzach przez cały dzień to i i tak kończyło się to zazwyczaj wieczornym obżarstwem i ogromnymi wyrzutami sumienia. No i waga znów poszła do góry.
Jednak koniec. Muszę znów zabrać się za siebie! Liczę na Waszą pomoc i wsparcie głównie w doborze dietki, ponieważ to najtrudniejsza sprawa i na pewno popełniam tu sporo błędów

Wiek : 31
Waga : 68.5 kg
Wzrost : 158 cm
Obwód w biuście(1) : 87 cm
Obwód pod biustem : 80 cm
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 72 cm
Obwód na wysokości pępka : 80 cm
Obwód bioder (3): 98 cm
Obwód uda w najszerszym miejscu: 59 cm
Obwód łydki : 37 cm
W którym miejscu najszybciej tyjesz : biodra i uda
W którym miejscu najszybciej chudniesz : górna część ciała
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: trening siłowy (1x) i spinning (3x)
Co lubisz jeść na śniadanie: owsianka
Co lubisz jeść na obiad : mięsko/ryba + warzywa + kasza/ryż
Co jako przekąskę : orzechy, słonecznik
Co jako deser : -
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia:
czy regularnie miesiączkujesz: brak miesiączki od listopada 2012
czy bierzesz tabletki hormonalne:
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: Euthyrox
czy rodziłaś: nie
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia, bieganie, spinning
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : -
Stosowane wcześniej diety : zbilansowana

Wklejam również moje jutrzejsze jedzonko :) Czy wygląda to w miarę względnie? Czy kaloryczność nie za duża?

Obiad dzielę na dwie porcje. Pierwszą zjadam ok. 12.30 a drugą ok. 15.30. Jutro w ramach dawki ruchu w planie spinning 2 godz. 18.00 - 20.00 (czy to nie za dużo? czy lepiej tylko godzinkę?). Zaraz po nim zjadam placek owsiany w Wheyem (płatki owsiane+jajko+whey).

Z góry dziękuję za wszelkie uwagi.
Wiem, że przydałyby się w tym miejscu jakieś zdjęcia sylwetki - postaram się przełamać wstyd (jeszcze to marnie wygląda) i w najbliższym czasie je zamieścić.

Pozdrawiam serdecznie,

B.








Zmieniony przez - Bogna_Wu w dniu 2013-05-12 21:08:00
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
Witaj w klubie. Ja też mam Hashi...
Przy Hashimoto musisz zrezygnowac z nabialu na 4 tygodnie i z glutenu (po 6 miesiacach bedziesz mogla wprowadzic platki owsiane)...Nie wiem, co bardziej doświadczeni na to, ale wydaje mi się, że przy tyciu głównie w biodrach i udach spinning raczej odpada. Mi zalecili tutaj suplementację Omega-3 i 1 łyżkę oleju kokosowego extra vergine dziennie (nie wliczać do miski)i ziółka wspomagające tarczycę.
Bogna_Wu
Poza tym zaczęłam regularnie chodzić na siłownię - treningi z obciążeniem pod okiem trenera oraz spinning :)


Heh....znając życie to ten trening jest do d**y. Ja pierwszy karnet na siłownię kupiłam z opieką i miałam mieć trening i dietę i po pierwszym dniu słuchania instruktora doszłam do wniosku, że go oleję, bo dieta wg. niego i ćwiczenia były wg zupełnie innej koncepcji niż dieta i treningi z sfd.
No, ale może u Ciebie trafił się dobry instruktor. Napisz, jaki masz trening.


Zmieniony przez - Agnese w dniu 2013-05-12 21:41:51

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 28 Wiek 41 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 341
Hej Agnese! Dzięki za szybką odpowiedź.
Ojej... nabiał i ziarenka out to trudne będzie, ale jakoś dam radę! Muszę! Będę musiała pokombinować, co w takim razie jeść, żeby to jakoś miało ręce i nogi :)
Moja ekipa na siłowni (trenerzy) to raczej jest ok. Większość z tego, co proponują jest bardzo racjonalne i zgodne z sfd :) A treningi są całkiem w porządku - głównie wolne ciężary i ciężar własnego ciała. Jeśli chodzi o spinning to właśnie już sama nie wiem, co z tym. Mój orto właśnie rowerek mi zalecał na to moje nieszczęsne kolano.

Zmieniony przez - Bogna_Wu w dniu 2013-05-12 21:43:46
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 28 Wiek 41 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 341
Sporo doczytałam o diecie bez glutenu i mleka. Jak dla osoby, która nie wyobraża sobie dnia bez twarożków i owsianki będzie ciężko, ale dam radę

Załączam jedzonko na jutro. Jak na razie bez glutenu, a za kilka dni nabiał również out (mam jeszcze troszkę w lodówce, a nienawidzę wyrzucania jedzenia).

Czy myślicie, że lepiej zupełnie zrezygnować z gryki i ryżu?
Czy ilość kcal jest ok?
No i odżywka białkowa... czy można używać czy lepiej też zrezygnować?

Dodatkowo będą warzywa - pomidor, cukinia, papryka i sałata (nie wliczone do bilansu). Mrożonkę wliczyłam, ponieważ tam również jest marchew, groszek i fasolka.
Banan plus odżywka - po treningu.


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
Bogna_Wu
Czy myślicie, że lepiej zupełnie zrezygnować z gryki i ryżu?
Czy ilość kcal jest ok?
No i odżywka białkowa... czy można używać czy lepiej też zrezygnować?



Ryż w porządku, najlepiej brązowy.
Gryka, kasza gryczana też ok. Ja jadłam.
Co do ilości kcal, to niech jakiś ekspert się wypowie.
Odżywka białkowa ok, byleby nie zastępowała zupełnie normalnego jedzenia. Ja od czasu do czasu wrzucam

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 28 Wiek 41 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 341
No to jutro zaczynam Mam nadzieję, że dobrego nastawienia mi wystarczy! Teraz pewnie będzie troszkę więcej odżywki, bo będę musiała się nauczyć dobierać odpowiednio proporcje, żeby białko było w każdym posiłku. Agnese, a jak ze strączkowymi? Poza soją reszta może być?

Zmieniony przez - Bogna_Wu w dniu 2013-05-13 21:40:15
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
Tak....strączkowe są ok. Ja dostałam zalecenie moczenia ich aż do wykiełkowania lub w wodzie z octem przed gotowaniem.

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
Ja się nie znam na tarczycy, ale masz strasznie dużo białka. Wydaje mi się, że zdecydowanie za dużo - ja mając 167 cm, na początku miałam 120 g, teraz mam 135 - nie widziałam, żeby ktoś początkujący miał takie ilości. Popatrz może po dziennikach dziewczyn o podobnym wzroście jakie mają zalecenia co do rozkładu BWT. Tłuszczy też chyba za mało - na ogół jest około 60

Zmieniony przez - deja vu w dniu 2013-05-14 07:27:14

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
Zgadzam się z deja vu. Ja jestem o tylko o 2 cm niższa. Może mój rozkład początkowy mogłabyś podpatrzeć.

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 28 Wiek 41 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 341
ok. Już patrzę i się uczę. Znalazłam też skład tych ziółek wspomagających tarczycę. Jutro albo w czwartek zatem biegnę do zielarskiego. Fajnie Dziewczyny, że jesteście! Jakoś tak mi łatwiej! :) No i od wczoraj wróciłam do picia tranu (mniam mniam )

Agnese, przeczytałam w Twoim dzienniku o zaleconym rozkładzie. Zatem mam wyzwanie na jutro - 1600 kcal - 110 B, 60 T i reszta W.
Chyba oszaleję od takiej ilości węgli Już powoli kończą się moje zapasy nabiału, więc od czwartku powinnam już też ten element dietki mieć dopięty.

Zmieniony przez - Bogna_Wu w dniu 2013-05-14 15:17:05
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
Zawsze lepiej ze wsparciem :D Ja pomagam, bo mi pomogli. Kiedyś Ty będziesz pomagać innym, jak osiągniesz swój sylwetkowy cel i świetnie samopoczucie Tak z wdzięczności....Trzeba troszkę odciążyć szefowe.

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Za dużo czy w zły sposób?

Następny temat

Przyrost masy ciała w czasie ciąży

WHEY premium