UFC on FX 8: Belfort vs. Rockhold in Brazil ! - 18 maja!

Mnie pełne siady psychicznie rozkuviają, więc go rozumiem

może ćwierć/pół są lepsze dla fighterów jak pełne...?

no Vitora gadka to jest masakra haha

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-05-07 11:17:45

xper

może ćwierć/pół są lepsze dla fighterów jak pełne...?

Chyba nie, ćwierć/pół przysiady bardzo niszczą kolana, a tego chyba nie chcemy

Poza tym lepiej mieć wyćwiczony jak największy zakres ruchu. No ale w sumie trenerów tam raczej ma niezłych, pewnie wiedzą co robią.

Tyson też walił ćwierć/pół przysiady




1:38

Ja na przysiadach bez obciążenia posadziłem kolana. Ale robiłem pełne. Najważniejsze to mieć prosty grzbiet tylko przy kilkuset powtórzeniach jak go utrzymać? A jak robi się ćwierćprzysiady to spokojnie można się lekko odchylić do tyłu i jest bezpieczniej dla kolan.

chodzi tu o to ,że niby blokowanie nóg w połowie niszczy kolana ,bo robisz blokadę,swoją drogą to czytałem na necie kiedyś ,że cro cop siadał 5x pełny przysiad z 505 funtów podobno był filmik ale nie mogłem znaleźć

Może tak być, ale chodzi o to by nie schodzić do połowy, bo przekracza się wtedy punkt krytyczny. Ja dlatego robię ćwierćobecnie, a pełne tylko pod wyskoki ze sztangą, ale to małym ciężarem do 100kg. Bo większe to kosmos dla kolan.

ja pełne zawsze robiłem. Podobno są najbezpieczniejsze dla kolan w sumie na logike - bo ta blokada jest przy ćwierć/pół przysiadach a jak do końca się robi to kolano normalnie pracuje - mnie nigdy nic po nich nie bolało a robiłem bez pasa tj martwy ciąg - grunt to mieć dobrą postawę ciała i najważniejsze prosty grzbiet a nie jakiś koci przy mc, bo wtedy to pas g**** da