500g Węgli
140g Białka
i staram sie wcinac jak najwiecej tluszczy (okolo 100g dziennie).
Moj cel to oczywiscie nabrac masy, bo jestem niestety CHUDY.
Narazie jest wporzadku bo nabralem 7kg masy w ciagu 6 miesiecy (czesciowo zadowala mnie to).
Z tłuszczami sobie radze, pije oliwe z oliwek, olej rzepakowy, serki tluste, miesia itp. itd.
Z bialkiem tez nie mam problemow aby uzupelnic diete od kiedy dokupilem bialko lowickie.
Z Weglowodanami mam problem, wiem ze ryz, makarony, pieczywa, kasza gryczana posiadaja duzo wegli ale ja niestety nie potrafie az tyle tego zjesc.. Staram sie jak najwiecej ale są problemy. Od kiedy stosuje krete, strasznie duzo pije co wiaze sie z tym ze mam mniej miejsca w brzuchu na węgle.
Przypomne ze jestem osoba co chce nabrac jak najwiecej masy miesniowej. Czy moze powinienem kupowac odzywke carbo zamiast bialkowej? Bede miec wtedy braki w bialku ale zato nie bede miec brakow w weglach? Czyli co jest dla mnie wazniejsze wegle czy bialko? Z checia bym kupil dwie odzywki ale kieszen mi nie pozwala.
A moze Gainery?
Zmieniony przez - dmax w dniu 2013-04-20 12:04:22
Kto pyta nie błądzi ;)