Jak to dalej popchnąć?

Witam wszystkich bardzo serdecznie, słów kilka :

Wiek :23
Waga :72
Wzrost : 161
Obwód w biuście(1) :102
Obwód pod biustem :87
Obwód talii w najwęższym miejscu (2):81
Obwód na wysokości pępka :100
Obwód bioder (3):33
Obwód uda w najszerszym miejscu:65
Obwód łydki :29
W którym miejscu najszybciej tyjesz :brzuch
W którym miejscu najszybciej chudniesz :brzuch uda
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często)
od
tygodnia p90x, wczesniej przez 2 miesiace basen co 2-3 dni
Co lubisz jeść na śniadanie:owsianka, kanapki, jajecznica
Co lubisz jeść na obiad :kurczak, makaron, ryz brazowy, warzywa
Co jako przekąskę :migdały,owoc
Co jako deser :loooody :D
Ograniczenia żywieniowe :pomidory, rzodkiewka i sałata wywołują
i mnie odruch wymiotny i wątróbka ^^

Stan zdrowia:baaardzo dobry
czy regularnie miesiączkujesz:tak
czy bierzesz tabletki hormonalne:nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza:nie
czy rodziłaś:nie
Preferowane formy aktywności fizycznej uwielbiam pływać
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty :nic
Stosowane wcześniej diety : no tak i tu historia się zaczyna,

nadwagę mam odkąd pamiętam, w gimnazjum dieta kopenhaska, bez

komentarza, w liceum 1000 kcal i schudłam 12 kg w 3 miesiące i

jak łatwo się domyślić był wielki come back moich kochanych

kilogramów, w styczniu tego roku na wadze ujrzałam 82 kg...

więc zaczełam robić coś z tym ale nie na hurra tylko starałam

się i do tej pory staram się robić to mądrze, cały czas ucząc

się co, jak , ile. Udało mi sie zrzucić 10 kg, ale chcę jeszcze

:)
Tak naprawdę zastanawiam się, jak teraz powinna wyglądać moja dieta jeśli chodzi o rozkład poszczególnych jej składników, mam duży problem z dobiciem białka, przeglądałam mnóstwo dzienników żywieniowych i w sumie nie wiem tak do końca jak dopasować to do mnie, bardzo zależy mi by schudnąć i wyglądać zdrowo.

Hej,

wrzucam zaległą miskę z wczoraj i dziś, sobotą się nie pochwalę bo niestety nic nie zapisałam, taki dzień, dużo ruchu miałam ;) trening a potem przez 3 godziny łaziłam sobie po parkach :) Wczoraj miał być ostatni trening 3 tygodnia ale się fatalnie czuję, dzisiaj niestety też chyba nic z tego nie będzie... Wczoraj niedojadłam, związane jest to właśnie z samopoczuciem fatalnym. Po tygodniu wlazłam na wagę - 76,9 czyli w miejscu stoję a już jestem po @, super,wymiary spadły z niektórych miejscach o 1cm na pewno właśnie ze względu na @. Beznadzieja.

Z warzywek - papryka, brokuł
Płyny- woda mineralna niegazowana, kawa z mlekiem x1, herbata owocowa bez cukru oczywiście
Leki- Euthyrox 25, allertec








lumi2 - dziękuję za miłe słowo i wsparcie, naprawdę doceniam :)


Zmieniony przez - kakapech90 w dniu 2014-05-12 19:23:11

Wiem już co powiecie o kotletach sojowych, ale nie ma co ściemniać, tak było wczoraj. Kompletnie nie wiem ile kcal dziennie mam sobie założyć? Czasem cięzko mi nawet zjeść te 1500 ;)

Zdjęcia wklej jeszcze. Będziesz miała dostęp do siłowni czy masz dostęp do sprzętu? Trening masz w regulaminie o nazwie trening dla zielonych lub trening z piłką. Co do diety to żadnych musli z owocami, szynek serków almette, białego makaronu, past, owoców samych w posiłku... Posiłek ma być zbilansowany czyli ma się w nim znajdować białko tłuszcz i węglowodany. W regulaminie masz artykuły dotyczących diety, czytaj o poprawiaj dietę!
A i chyba masz błąd w pomiarach.

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2013-04-20 13:14:38

Tak jak pisałam, tydzień temu zaczęłam p90x, co do makaronu to wczoraj był to jednorazowy wyskok :) czytałam artykuły dotyczące żywienia i właśnie nie trafiłam na nic co potępiałoby serki kanapkowe, a pasta z tuńcyka czemu zła? Nie chce polemizować tylko się dowiedzieć :) dzięki za odpowiedź!

Błąd w pomiarach? Mierzyłam się dzisiaj rano przed śniadaniem. Owoce zjadłam po wysiłku wczoraj, czytałam, że wtedy są dozwolone.

Zmieniony przez - kakapech90 w dniu 2013-04-20 13:28:46

Zobacz na skład tej pasty kanapkowej, a zrozumiesz czemu nie. Jak już to ew. w puszce w sosie własnym bez zbędnej chemii/dodatków. W biodrach masz 33cm? Czekamy na zdjęcia

Tak po porządnym treningu są dozwolone, ale jak już jesteś w domu to jesz owoce+posiłek.

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2013-04-20 13:33:32

Face palm... nie mogę juz tego edytować, w biodrach 99 cm a nie 33. Po prostu mi się wczoraj przysnęło dosyć znacznie i trening robiłam bardzo późno, nic bym w siebie nie wcisnęła oprócz tych owoców, można w takiej sytuacji zrobić sobie jakiego białkowego drina?

Najpierw to się naucz jeść jak człowiek, potem myśl o suplementacji. Z jakim ciężarem trenujesz?

Mhm, podczas treningu wykorzystuje się ekspandery i masę własnego ciała.

Gotowego musli i jogurtow staraj sie unikac, polecam samodzielne przygotowywanie musli bo w tym kupnym to niewiadomo co mozna znalesc zwlaszcza jesli chodzi o cukry. Dawniej tez jadalam sporo jogurtow latwo nie bylo ale mozna sie odzwyczaic :)

Zmieniony przez - kakapech90 w dniu 2013-04-20 13:54:48