Uważam że jesłi nie musisz pić melka to nie pij - melko zawiera kazeine która działa niekorzystnie na jelita - lepsze sa przetwory mleczne typu jogurt.
Mleko jest dobre jedynie dla dziecka do 3 lat. I to nie mleko krowie, ale mleko matki. W 3 roku życia zanikają w
organizmie enzymy do trawienia mleka i powinniśmy przestać je pić. Często dajemy dzieciom mleko pomieszane z kaszkami - czyli węglowodanami i na dodatek z cukrem. Jest to zabójcze dla jelit, bowiem kazeina z mleka, oblepia kosmki jelitowe, a skrobia utrudnia trawienie białka
oraz :
"...Kazeina, znajdujaca sie w mleku, rozklada sie w organizmie przy pomocy podpuszczki. Dziecko 1-2-letnie ma juz paznokcie i wlosy,wiec zapotrzebowanie na kazeine jest zadne.Uklad trawienny dziecka przestaje wydzielac podpuszczke. Od tej chwili krowie mleko staje sie dla organizmu produktem ciezkostrawnym.
Nikt nie podwaza faktu, ze mleko zawiera duzo wapnia, ktory jest niezbedny dla rozwoju kosci. A czy mniej jest wapnia w orzechach, kapuscie, marchwi, burakach? Wiecej. A co najwazniejsze - jest tam w idealnej proporcji z innymi mineralami i do tego w formie latwo przyswajalnej przez organizm. W mleku wystepuja tluszcze zwierzece - a jak wiemy tluszcz zwierzecy powoduje zwiekszenie ilosci cholesterolu i wyplukuje wapn z organizmu, dlatego mleko sie odtluszcza. Tluszcze znajdujace sie w orzechach i ziarnach np. slonecznika (najbardziej wartosciowe) sa przyswajalne przez organizm w 80 %, podczas gdy tluszcze z mleka - tylko w 20 %. W prasie zachodniej dawno juz pisano, ze zaobserwowano tendencje rezygnowania ze spozywania tlustego mleka i coraz czesciej spozywa sie niskotluszczowe. To przynioslo odczuwalne wyniki - znacznie zmniejszyla sie ilosc zachorowan zwiazanych z ukladem krwionosnym i pokarmowym. Nasuwa sie pytanie: po co zwiekszac liczbe zachorowan, spowodowanym przez mleko, a potem walczyc o ich zmniejszenie? Co sie tyczy kwasnych produktow mlecznych - kefiru, jogurtu, a szczegolnie twarogu i zoltego sera, to te produkty mozna spozywac, a nawet trzeba. Specjalnie zaleca sie spozywanie ich ludziom w podeszlym wieku i dzieciom. Chodzi o to, ze bakterie znajdujace sie w kwasnych produktach mlecznych juz zrobily to, co organizm czlowieka czyni z wielkim trudem. Nalezy brac pod uwage jeszcze jeden wazny fakt. Obecnie mleko jest szkodliwe, szczegolnie dla dzieci, z racji swych ekologicznych zanieczyszczen. Nieodlacznym towarzyszem wapnia w mleku jest radioaktywny ( promieniotworczy ) pierwiastek. Niektorzy lubia dodawac mleko do kawy, herbaty. Lepiej tego nie robi, poniewaz pod wplywem temperatury kazeina, znajdujaca sie w mleku, scina sie. Kazeina to surowiec do produkcji kleju organicznego.W naszym organizmie niestrawna kazeina "klei" kamienie w nerkach, naczynia krwionosne, powoduje powstawanie guzow w nogach, deformacje palcow rak, a inne niestrawione skladniki mleka osiadaja w naszych tkankach i sciegnach pod postacia sluzu. Znakomity uczony - specjalista do spraw zywienia, znawca diet - H. Shelton pisal: Mleko krowie jest zrodlem powstawania sluzu w organizmie czlowieka od okresu niemowlecia do glebokiej starosci, a doktor Walker dodal: i jeszcze przyczyna takich chorob jak grypa, przeziebienia, astma, bronchit (zapalenie oskrzeli )"
megon
tu jestem
https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=104938