[FIT]Lorane DT/podsumowanie str. 14,20

Wczoraj popiłam troszkę prawdziwego cydru z polskich jabłek z beczki, a na kolację zamiast twarogu było kilka małych kawałeczków serów pleśniowych i kromka razowca ze smalcem

Tydzień 9/4

TRENING

Interwały w terenie
*10 min luźny bieg na rozgrzewkę
*interwały 30/30sec x8
*ok 30min truchcik rekreacyjny

DIETA

Suplementy: castagnus 1tab, tran, wit.c, Mg+K, kombucha
Warzywa: czosnek, cebula, mix sałat, pomidor, kalafior
Płyny: kawa x2, skrzyp+pokrzywa 1,5L, woda przynajmniej 3L

rozkład 150B/55T/175W



Tydzień 9/5

DNT

DIETA

rozkład 150B/55T/175W


Od piątku do wtorku włącznie robię przerwę w treningach. Będzie tylko jakaś tam rekreacja, spacery + rozciąganie i ćwiczenia od fizjo. Jak bardzo nie będę mogła wytrzymać to może jakaś wytrzymka
Miski od soboty liczyć też nie będę. Wielkich wyskoków nie będzie, z przyzwyczajenia już jem czystopotrzebuję parę dni odpocząć i pojeść do syta, szczególnie że święta, a z 55g tłuszczu w misce ciężko byłoby cokolwiek ze stołu zjeść



Zmieniony przez - lorane w dniu 2013-03-28 10:10:44

Zmieniony przez - lorane w dniu 2013-03-28 11:08:43

Dobra, jako że święta powoli dobiegają końca czas się ogarnąć

Tydzień 9/6 i 7

DNT

DIETA

Miski czyste, nieliczone, high fat:

1)kasza jaglana, jaja, migdały, borówki
2)dorsz pieczony z masłem i ziołami, ziemniaki, brokuł
3)razowiec, smalec z boczkiem i cebulką, ser pleśniowy
4)razowiec, sałatka warzywna z jajkiem i majonezem
5)razowiec,smalec z boczkiem i cebulką, pasztet(wieprz,wół,podroby,marchew, pietruszka,jaja,przyprawy)

1)żurek na zakwasie z boczkiem,razowiec, smalec, pasztet j.w., buraczki z chrzanem,jaja, jaja faszerowane łososiem, jaja z majonezem, jaja..,
2)pascha bez cukru
3)pieczona przepiórka z kaszą pęczak, masło, brokuł, sałatka z jajem
4)sałatki, jaja, majonez, chleb, smalec
5)pasztet

Tydzień 10/1

TRENING
Aero 45min bardzo szybki marsz w śniegu - tak mnie zasypało, że biec się nie dało

DIETA
Miska nieliczona, dalej high fat
1)żurek na zakwasie z boczkiem, jaja, razowiec, smalec, pasztet, buraczki z chrzanem, sałatka
2)indyk pieczony, masło, ziemniaki, brokuł, sałatki
3)pascha bez cukru
4)pasztet, ser pleśniowy, sałatki

Wracam wypoczęta i najedzona od jutra już miska liczona, docisnę się jeszcze na te ostatnie 3 tygodnie i na 12 tygodni będzie podsumowanie, akurat woda zejdzie po świętach

Tydzień 10/2

TRENING:

*rozgrzewka 5 min bieżnia, zarzut+PP 20kg 2x10

A.przysiad przedni 4x8-10
35kg x10/45kg x10/47,5kg x8/47,5kg x5
35kg x10/45kg x10/47.5kg x8/47,5kg x4
B. MC 4x8-10
55kg x10/65kg x10/75kg x9/80kg x7
55kg x10/65kg x10/75kg x9/80kg x5+2*
C. WL 4x8-10
35kg x10/37,5kg x10/40kg x7/40kg x5
30kg x10/35kg x10/40kg x7/40kg x5
D. Push Press 4x8-10
35kg x10/37,5kg x10/37,5kg x9/40kg x6
35kg x10/37,5kg x10/37,5kg x8/40kg x6
E. wypady 3x10 na nogę
15kg x10/16kg x10/17kg x10
15kg x10/16kg x10/17kg x8+2
15kg x10/15kg x10/17kg x10(ciężar na rękę)
F. pompki 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń
11+2
10+3

+22 min aero, marsz na bieżni 5,5-6,5km/h max nachylenie

DIETA

Suplementy: castagnus 1tab, tran, Mg+K, wit. C, kombucha
Warzywa: marchewka, pietruszka, por, pomidory, brokuł
Płyny: kawa x2, pokrzywa +skrzyp 1,5L, woda narazie 3L

rozkład 150B/55T/175W




Nie podobne to do mnie, ale nie wiem czy dojem, bo od rana jakieś mdłości mam
Data wczorajsza, bo przez pomyłkę w nie ten dzień wklepałam, a wczoraj miska nieliczona była.

Zmieniony przez - lorane w dniu 2013-04-02 16:35:08

Tydzień 10/3

TRENING

*rozgrzewka 10 min luźny bieg w terenie
*interwały 30/30sec x9
*kilka min przerwy i aero 25 min bieg

DIETA

Suplementy:castagnus 1tab, tran, wit.c, kombucha
Warzywa: pomidor, ogórki kiszone, kapusta
Płyny: kawa x2, pokrzywa 1L, woda 3,5L

rozkład 150B/55T/175W



Tydzień 10/4

DNT

DIETA

Suplementy: castagnus 1tab, tran, wit.c, kombucha, Mg+K
Warzywa: sałata, cebula, szpinak, pomidory, ogórki konserwowe
Płyny: kawa x1, skrzyp+ pokrzywa 1,5L, woda 2L

rozkład 150B/55T/175W



Wypiski mogą się teraz rzadziej pojawiać, przybyło mi obowiązków i cały dzień poza domem przebywam, a wieczorem nie mam już sił na nic..Także jakbym na parę dni zniknęła to nie stawiać krzyżyka od razu na mnie, treningi i miska wg planu lecą

Zmieniony przez - lorane w dniu 2013-04-04 21:56:26

Tydzień 10/5

TRENING

rano:

*rozgrzewka 5min bieżnia, zarzut z MC +PP 20kg 2x10

A.przysiad ze sztangą na plecach 4x8-10
55kg x10/65kg x10/65kg x9/72,5kg x4
55kg x10/65kg x10/65kg x8/72,5kg x5
B. RDL 4x8-10
55kg x10/65kg x10/70kg x8/75kg x7
55kg x10/65kg x10/70kg x8/75kg x7
C.wyciskanie sztangi skos góra 4x8-10
15kg x10/15kg x10/17kg x8/19kg x5
14kg x10/15kg x10/16kg x8/17kg x8 (hantle)
D.wiosło sztangą w pochyleniu tułowia 4x8-10
30kg x10/35kg x10/42,5kg x10/42,5kg x7
30kg x10/35kg x10/42,5kg x10/42,5kg x6
E.wznosy z opadu 4x8-10
cc x10/x10/x10/x10
cc x10/x10/x10/x9
F. plank
prawa i lewa strona na max, nie mierzyłam, ale grubo poniżej minuty

Wieczorem:
fitness 1h

DIETA

Suplementy: castagnus, tran, wit.C
Warzywa: szpinak, pomidory, brokuł, czosnek cebula, papryka
Płyny: kawa x1, woda 4L

rozkład 150B/55T/175W



Tydzień 10/6 i 7

DNT x2

DIETA

Suplementy: castagnus, tran, wit.c, kombucha
Warzywa: szpinak, cebula, ogórki kiszone, kalafior
Płyny: kawa x1, woda 3L

rozkład 150B/55T/175W


Nie zdążyłam sobie ryżu ugotować i się cały dzień musiałam ratować bułką żytnią




POMIARY

po świętach...






Zmieniony przez - lorane w dniu 2013-04-07 12:49:42

Tydzień 11/1

TRENING

*rozgrzewka 5min bieżnia, zarzut +PP 20kg 2x10

A.przysiad przedni 4x8-10
35kg x10/45kg x10/47,5kg x8/47,5kg x4
35kg x10/45kg x10/47,5kg x8/47,5kg x5
B. MC 4x8-10
55kg x10/65kg x10/75kg x10/80kg x8
55kg x10/65kg x10/75kg x9/80kg x7
C. WL 4x8-10
35kg x10/37,5kg x10/40kg x7/40kg x6
35kg x10/37,5kg x10/40kg x7/40kg x5
D. Push Press 4x8-10
35kgx10/37,5kg x10/37,5kg x10/40kg x5
35kg x10/37,5kg x10/37,5kg x9/40kg x6
E. wypady 3x10 na nogę
15kg x10/16kg x10/17kg x10
15kg x10/16kg x10/17kg x10 (ciężar na rękę)
F. pompki 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń
13+1
11+2

+ aero 20 min marsz na bieżni, max nachylenie 5,5-6,5km/h

DIETA

Suplementy: castagnus, tran, wit.c
Warzywa: cebula, por, szpinak, kalafior
Płyny: kawa x1, woda 4,5l

rozkład 150B/55T/175W


Tydzień 11/2

TRENING

*10 min rozgrzewka luźny bieg
*interwały 30/30sec x9
*kilka min przerwy i 25min aero w mocno pagórkowatym terenie

DIETA

Suplementy: castagnus, tran, wit c
Warzywa: szpinak, pomidory, przecier pomidorowy, cebula, czosnek, brokuł
Płyny: kawa x2, skrzyp+pokrzywa 1,5L, woda narazie 2l

rozkład 150B/55T/175W






Zmieniony przez - lorane w dniu 2013-04-09 11:53:08

Zmieniony przez - lorane w dniu 2013-04-09 11:53:33

Tydzień 11/3

DNT

DIETA

Suplementy: castagnus, tran, wit.c
Warzywa: kapusta, pomidory, szpinak, papryka, cebula, czosnek
Płyny: kawa x2, woda 3L

rozkład 150B/55T/175W

chwila zapomnienia z karkówką, a później cały dzień sucho





Zmieniony przez - lorane w dniu 2013-04-10 18:19:53

Tydzień 11/4

TRENING

*10 minut rozgrzewka luźny bieg
*interwały 30/30sec x9
*kilka min odpoczynku i 35min aero w terenie

Miał być siłowy, ale wliczając dojazdy nie starczyłoby mi czasu. Poza tym pogoda taka, że aż się prosiło, żeby pobiegać

DIETA

Suplementy: castagnus, tran, wit.c, kombucha
Warzywa: pomidory całe i koncentrat, cebula, czosnek, por, seler,ogórki kiszone, trochę pietruchy poza bilansem
Płyny: kawa x2, pokrzywa 1,5l, woda 3L

rozkład 150B/55T/175W


Dzisiaj jak robiłam interwały, to dojrzałam do decyzji o konkursie na pupę Planowałam rzeźbę na lato, ale czuję i widzę, że to jeszcze nie mój czas Dużo jeszcze do zrobienia, no i przy okazji pupy korzystając z bogatszej miski może udałoby się trochę ruszyć i wzmocnić plecy, bo moje krzywizny się zaczynają dopominać
Na dalszą redukcję jakoś przestałam mieć parcie, bo j.w. - są ważniejsze rzeczy do zrobienia i szkoda chyba zaczynać z d.upy strony
W sobotę zdjęcia po 11 tygodniach

Zmieniony przez - lorane w dniu 2013-04-11 17:25:34

Ooo czekamy na foty Będzie się działo w konkursie
Patrzę, że masz w misce naturalnego wheya. Ja to smakuje? Jak mleko, czy jak woda raczej?

No narazie cisza w konkursowym wątku, pewnie w weekend będzie wysyp widziałam,że też się piszesz?
whey praktycznie smaku nie ma, jak rozpuścisz w małej objętości wody, to podobnie do mleka w proszku, jak w takiej rzędu 300ml, to woda ja jestem zadowolona z niego, kupiłam,bo mi wszystkie odżywki chemią smakować zaczęły, a tą można wszędzie upchać i nie wpływa na smak końcowy potrawy