Witamina B17

Pragnę tylko zauważyć, że książka " Terapia metaboliczna witaminą B17 " , a także " Świat bez raka " , z których wyżej wymieniony cytat jest w nich przedstawiony, jest dopuszczona do obrotu, znajduje się w księgarniach zarówno stacjonarnych , jak i wirtualnych, a Amigdalina razem z Witaminą C ( wchodząc w interakcję o czym Edward Gryffin poinformował w swojej książce ) na prawdę działają cuda przy wczesnej fazie złośliwego nowotworu. Pozdrawiam.

Poza tym, z tego co przeczytałam, na stronie xxxxxx, człowiek zajmujący się dystrybucją jasno napisał, że nie jest to lek, a środek do konserwacji mięsa, i według sanepidu jest to środek trujący i substancja toksyczna, kupuje się to na własną odpowiedzialność, tak więc gdzie tu oszustwo? Radzę nauczyć się czytać, a dopiero potem wypisywać brednie na forach internetowych.

Zmieniony przez - Banan w dniu 2013-03-24 21:56:36

Oczustwo jest tam gdzie napisałem. Mam powtórzyć?

Pragnę tylko zauważyć, że książka " Terapia metaboliczna witaminą B17 " , a także " Świat bez raka " , z których wyżej wymieniony cytat jest w nich przedstawiony, jest dopuszczona do obrotu, - Uważasz, ze nie ma różnicy pomiędzy literaturą science fiction, a sprzedawaniem środków, które rzekomo mają leczyć raka a w praktyce mogą być niebezpieczne dla zdrowia i życia? Spoko..

Robienie ludziom chorym na raka nadziei i bicie na tym kasy jest najniższą formą zarobkowania pieniędzy i osobiście nawet gdybym nuie miał co jeśc po prostu brzydziłbym się takiego zajęcia.

I pewnie większość osób na tym forum podziela moje zdanie więc idź szukać jelieni gdzieś indziej.

Radzę nauczyć się czytać, a dopiero potem wypisywać brednie na forach internetowych. - rozumiem, że brak Ci merytorycznych argumentów, ale proszę Cię, nie pajacuj...

Zmieniony przez - saajonarah w dniu 2013-03-24 17:16:15

Tylko powiedz, dlaczego , kierując się zgodnie z wskazówkami autora Gryffina i preparatami z Meksyku pomogłam wyleczyć raka u najbliższej mi osoby, chociaż lekarze mówili , żeby siedziała w domu i czekała na śmierć biorąc morfinę ?

Proszę Cię, bez takich. Spędziłem dwa i pól roku w hospicjum jako wolontariusz, poznałem kilkadziesiąt rodzin któe straciły fortuny na alternatywne terapie przeciwnowotworowe, wiele osób mających za sobą kuracje na amigdalinie i nie poznałem nawet jednego przypadku cudownego uzdrowienia. Twoje opowieści wywołują u mnie co najwyżej uśmiech politowania na twarzy.

Analiza ponad 200 badań z zastosowaniem letrilu / migdaliny wykazała, ze nie ma podstaw by uważać, że środek ten ma działanie lecznicze, są natomiast podstawy - by uznać go za niebezpieczny, tutaj odnośnik do literatury.

A gdybyś potzrebowCochrane Database Syst Rev. 2011 Nov 9;(11):CD005476. doi: 10.1002/14651858.CD005476.pub3. Laetrile treatment for cancer. Milazzo S, Ernst E, Lejeune S, Boehm K, Horneber M.

JA tylko napisałam to co zaobserwowałam u swojej siostry. Brała Amigdalinę w zastrzykach, witaminę C , enzymy, chrząstkę rekina, AHCC i kapsaicynę w bardzo dużych dawkach, stosowała do tego dietę Gersona.
Czemu tak bardzo oburzyłam się oczernieniem osoby, która mówi " oszust " na temat właściciela strony " xxxxx" ? Dlatego, że wiem , iż nie jest to osoba, która oszukuje. Zamawiałam od tego Pana dużo razy, nigdy mnie nie oszukał, dostawa zawsze była w 2-3 dni. Z Meksyku również zamawiałam i dostawa trwała ponad miesiąc czasu, dlatego kto ma zamawiać to i tak zamówi, a jeżeli komuś zależy na czasie , gdyż chce spróbować tej metody to lepiej żeby zamówił od polskiego dystrybutora, jeżeli ma taką możliwość. Chciałam tylko sprostować, że to nie jest na pewno oszust, a Amigdalina w naszym przypadku pomogła, i tyle w temacie moich wypowiedzi...

Zmieniony przez - ewa-rakowska w dniu 2013-03-24 17:37:48

Zmieniony przez - Banan w dniu 2013-03-24 21:58:03

Ewa, daj już spokój, zdązyłaś się skompromitować i jest OK

tutaj przychodzą ludzie twardo stapający po ziemi.

Nikt nie wierzy w Twoje opowieści.

Nie zależy mi na tym żeby ktoś mi uwierzył. Z resztą mam już dosyć tej dyskusji. Każdy widać ma klapki na oczach. Nie chcecie pomocy, to umierajcie . Leczcie się chemioterapią dalej i wyniszczajcie swoje narządy dalej . Mimo wszystko życzę dużo zdrowia.

Kuzyn też pamiętam jak zdiagnozowano u niego raka to stosował amigdalinę i stosował różne dziwne terapie. Rodzice jego wszystkiego się chwytali, bioenergoterapia, kuracja Gersona, vilcacora i właśnie ta amigdalina no i kupa kasy, ale wiadomo nikt tego nie liczył ale niestety efektów nie przyniosło. Osobiscie uważam, że ci co sprzedają innym złudzenia powinni być pociagani do jakiejś odpowiedzialności.

Nie chcecie pomocy, to umierajcie - jesteś po prostu bezczelna.

Sajonarah napisał tak jak jest, obśmiał wszystkei Twoje argumenty i pokazał, ze zachowuejsz sie tak jakbyś sama naiwnych szukała. Dla mnie teraz jest pewne, że sama handlujesz takimi preparatami i dorabiasz się na ludzkiej tragedii. Wstyd po prostu wstyd. Żałosne.