Będzie to mój pierwszy post na tym forum więc mam nadzieję że ujmę wszystko jak być powinno.
Mam pewien problem ze spadkiem wagi i siły i chciałbym Was prosić o poradę. Zacznę może od szybkie historii:
Ćwiczę jakieś 3,4 miesiąca. Zaczął bezsensownie od splitu, który na początek nie był dla mnie wskazany. Po miesiącu przeszedłem na full body workout (15-10-5) 3 razy w tygodniu. Postępy były widoczne od razu jednak już pod koniec pierwszego cyklu tego treningu zachorowałem, dokładnie po pierwszym dniu kiedy przeszedłem na 5 powtórzeń.
Miałem tydzień przerwy - antybiotyki, mocne osłabienie.
Po powrocie na siłownie postanowiłem zacząć od nowa czyli znowu od 15 powtórzeń i nie wiem czy dobrze zrobiłem, czy może nie lepiej trzeba było dokończyć 2 tygodnie przy 5 powtórzeniach.
Zaobserwowałem:
- spadek wagi, o 1kg. Ważyłem do tej pory 79,5-80 teraz waga pod 79.
- spadek siły. Pierwsza serię zawsze spokojnie mogę zrobić na 15 powtórzeń, ale kolejne to już 13 i to ledwo.
Jeżeli chodzi o jedzenie to nic się nie zmieniło. Nadal jem 4-5 razy dziennie, trzymając się diety która wcześniej dawała mi przyrost masy.
Czy to wpływ choroby, czy może źle zrobiłem przechodząc na 15 powtórzeń zamiast skończyć 5?
Kończę teraz drugi tydzień 15, więc w przyszłym zejdę na 10. Pozostać przy tym czy może coś zmienić?
Z góry dziękuję za porady.