dodatkowa aktywność , dodatkowe obciążenie organizmu , dodatkowy wydatek energetyczny , osobiście bym nie ryzykował , lepiej być niedotrenowanym niż się przetrenować , jednak masz ty trenerów , dietetyków którzy cię prowadzą i powinnaś najpierw spytać - czy to ma sens i jak oni to widzą .
...
Napisał(a)
Franii
dodatkowa aktywność , dodatkowe obciążenie organizmu , dodatkowy wydatek energetyczny , osobiście bym nie ryzykował , lepiej być niedotrenowanym niż się przetrenować , jednak masz ty trenerów , dietetyków którzy cię prowadzą i powinnaś najpierw spytać - czy to ma sens i jak oni to widzą .
dodatkowa aktywność , dodatkowe obciążenie organizmu , dodatkowy wydatek energetyczny , osobiście bym nie ryzykował , lepiej być niedotrenowanym niż się przetrenować , jednak masz ty trenerów , dietetyków którzy cię prowadzą i powinnaś najpierw spytać - czy to ma sens i jak oni to widzą .
...
Napisał(a)
Dlatego też zapytałam Ostatnio na tych zajęciach wylądowałam przypadkiem, prowadził je kolega i mnie zaprosił, więc głupio było odmówić
...
Napisał(a)
kolega , kolega lubię dziewczyny które nie lubią odmawiać
Z chęcią będę śledził dalsze poczynania , życzę powodzenia , trzeba stworzyć w dziale jakiś SPAM , żeby w dziennikach nie śmiecić
Z chęcią będę śledził dalsze poczynania , życzę powodzenia , trzeba stworzyć w dziale jakiś SPAM , żeby w dziennikach nie śmiecić
...
Napisał(a)
Tomasz, nie na wszystko się tak od razu zgadzam
2.03.2013
DIETA
Bez treningu.
No to tak.. Tak sobie pomyślałam, że dla urozmaicenia zamiast biegania raz w tygodniu pójdę na te crossfity (które nie są mega ciężkie, uczestnicy są na skrajnie różnych poziomach i trzeba wyśrodkować poziom) i raz w tyg pobiegam jeśli będę miała siły i ochotę. Tak jest dobrze ?
2.03.2013
DIETA
Bez treningu.
No to tak.. Tak sobie pomyślałam, że dla urozmaicenia zamiast biegania raz w tygodniu pójdę na te crossfity (które nie są mega ciężkie, uczestnicy są na skrajnie różnych poziomach i trzeba wyśrodkować poziom) i raz w tyg pobiegam jeśli będę miała siły i ochotę. Tak jest dobrze ?
...
Napisał(a)
czytała w ladies ,że masz fajną miskę aż przyszłam zobaczyć głodna to Ty chyba nie chodzisz ?
...
Napisał(a)
Cześć Ann. A no głodna już dawno nie byłam. W sumie to dziś już nawet odczuwam, że to troszkę za dużo, ale nie jest źle..
...
Napisał(a)
Mogą być. Od poniedziałku zaczynam nowy trening, więc nawet dobrze wyjdzie jak wrzucę jutro fotki, ale od razu mówię, że wiele się nie zmieniło.
...
Napisał(a)
No tak ale jest to także forum "kultu sylwetki" stąd dopytuje. Jeśli zdecydujesz się na foty to koniecznie w zestawieniu z tymi z pierwszej strony.
...
Napisał(a)
3.03.2013
Miały być fotki i porównanie, więc jest
4.01.2013
AKTUALNIE 3.03.2013
+ tabelka z pomiarami
Nie potrafię ocenić czy jest na zdjęciach jakąkolwiek różnicę. Chociaż jak widać w tabelce przynajmniej przestałam chudnąć.
Pierwszy trening, który dostałam robiłam 8 tygodni. Od jutra zaczynam nowy.
Tylko trochę brakuje mi aktywności. Przez ostatnie 7 lat trenowałam 5-6 razy w tygodniu, ostatnie (przed kontuzją) 2 lata nawet 7-9 razy tygodniowo. Nie był to tylko trening siłowy, ale koszykówka + siłownia 2-3 razy w tygodniu. Wiem, że regeneracja, że więcej nie znaczy lepiej, ale kiedy mam się ruszać 3, góra 4 razy to nie najlepiej się czuję. Nie jest to narzekanie, bo parę osób poświęca mi swój czas, ale chciałabym jednak mieć jakąś radość z tego co robię. Więc czy jest możliwość, żeby te moje treningi były troszkę częściej albo włączyć jakieś inne aktywności ?
Co do diety to jest tego sporo, ale to akurat nie jest problem. Na wzdęcia i wywalanie brzucha piję herbatki i jakoś sobie radzę
Przy okazji dziękuję Marcie za trening i kontrolę sylwetki.
Hubertowi za cierpliwość i powtarzanie do znudzenia tego samego.
Tadeuszowi za kontrolę miski.
Bullowi za to, że zagląda, kontroluje i motywuje.
Tomaszowi za motywację i rady.
No i wszystkim, którzy zaglądają i życzyli powodzenia.
<lizus>
Zmieniony przez - Franii w dniu 2013-03-03 08:24:08
Miały być fotki i porównanie, więc jest
4.01.2013
AKTUALNIE 3.03.2013
+ tabelka z pomiarami
Nie potrafię ocenić czy jest na zdjęciach jakąkolwiek różnicę. Chociaż jak widać w tabelce przynajmniej przestałam chudnąć.
Pierwszy trening, który dostałam robiłam 8 tygodni. Od jutra zaczynam nowy.
Tylko trochę brakuje mi aktywności. Przez ostatnie 7 lat trenowałam 5-6 razy w tygodniu, ostatnie (przed kontuzją) 2 lata nawet 7-9 razy tygodniowo. Nie był to tylko trening siłowy, ale koszykówka + siłownia 2-3 razy w tygodniu. Wiem, że regeneracja, że więcej nie znaczy lepiej, ale kiedy mam się ruszać 3, góra 4 razy to nie najlepiej się czuję. Nie jest to narzekanie, bo parę osób poświęca mi swój czas, ale chciałabym jednak mieć jakąś radość z tego co robię. Więc czy jest możliwość, żeby te moje treningi były troszkę częściej albo włączyć jakieś inne aktywności ?
Co do diety to jest tego sporo, ale to akurat nie jest problem. Na wzdęcia i wywalanie brzucha piję herbatki i jakoś sobie radzę
Przy okazji dziękuję Marcie za trening i kontrolę sylwetki.
Hubertowi za cierpliwość i powtarzanie do znudzenia tego samego.
Tadeuszowi za kontrolę miski.
Bullowi za to, że zagląda, kontroluje i motywuje.
Tomaszowi za motywację i rady.
No i wszystkim, którzy zaglądają i życzyli powodzenia.
<lizus>
Zmieniony przez - Franii w dniu 2013-03-03 08:24:08
Poprzedni temat
Xzaar77 DT - droga do Paris Marathon i 1/2 Ironman Gdynia 2014
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
Następny temat
Kompleks sztangowy w dni nietreningowe zamiast biegania?
Polecane artykuły