Frani DT

Mam znajomego fizjo, poradzę się jego i zobaczymy co dalej.

Tak by było najlepiej :)zdrowia życze

Zmieniony przez - fayah w dniu 2013-03-07 12:13:10

Zostaja same cwiczenia na lezaco i siedzaco:)

Póki co leżę z nogą u góry, więc nawet z tym ciężko by było

Jaka jestem zła to ciężko opisać.. Jak już coś zacznę robić i chcę robić to dobrze to wszystko w p.izdu..

Uznaj to za regeneracje to moze lepiej to zniesiesz.

Trzymaj się, młoda!

ojeja, ale brzydko to wygląda
powrotu do zdrówka

Dzięki wszystkim

Stwierdzono skręcenie stawu skokowego z naderwaniem więzadeł, czyli II stopnia, wcześniej było III stopnia i został wtedy oderwany kawałek kości, który teraz drażni achillesa i stąd od razu taka opuchlizna i ból. Tak mi to wyjaśniono Chcieli mi założyć szynę gipsową, ale z własnego doświadczenia wiem, że nie jest to najlepszy pomysł i odmówiłam. Od znajomego mam ćwiczenia do wykonywania w domu na tą stopę jak już będzie mniej bolała. Szyna miała być na 10 dni, więc mam nadzieję, że za te 10 dni, może 2 tygodnie będzie już ok.

kalorie tylko zmniejsz na czas przerwy

Jednak skręcenie i więzadło naderwane... Podejrzewam że torebka stawowa też jest walnięta niestety. Dobrze że się do lekarza zgłosiłaś.
Jak kraj długi i szeroki są różne poglądy jedni mówią żeby unieruchomić inni że nie. Ja osobiście preferuje leczenie czynnościowe gdyż pełne unieruchomienie ma zły wpływ na chrząstkę stawową. Nie oznacza to że nie potrzebujesz zaopatrzenia ortopedycznego powinnaś się wyposażyć w stabilizator typu air cast, który można okresowo zdejmować (może masz możliwość pożyczyć). Umożliwi to prowadzenie ograniczonej, ale kontrolowanej ruchomości stawu w zakresie zgięcia i wyprostu. Pozatym umożliwi stosowanie fizjoterapii, przeciwdziałanie zanikom mięśniowym i zmniejsza ryzyko powstania zakrzepicy

I tak Ci dobrze radze ze dwa tygodnie to za mało, po tym okresie to powinnaś zacząć obciążać kończynę !!! A na te pare dni to kule łokciowe (plus to wszystko co wyżej napisałem) powinny stać się twoim sprzymierzeńcem w powrocie do zdrowia. Nie ma nic gorszego niż odnawiająca się kontuzja!!! Lepiej posiedzieć na tyłku dłużej niż sie później pierdzielić!!!
Jeszcze raz zdrówka



Zmieniony przez - fayah w dniu 2013-03-07 17:15:50