Brock Lesnar - profil zawodnika

Imię i nazwisko: Brock Edward Lesnar
Data i miejsce urodzenia: 12 lipiec 1977 w Webster (wioska w stanie Dakota Południowa w USA)
Zamieszkały / trenuje: Alexandria (miasto w stanie Minnesota w USA) / Minnesota Martial Arts Academy (DeathClutch Gym) - Alexandria, Minnesota
Narodowość: Amerykanin
Wzrost: 191 cm (6 ft 3 in)
Waga (2011 r.): 121 kg (266 lb)
Zasięg ramion: 206 cm (81 in)
Dywizja: ciężka (Heavyweight)
Styl bazowy: zapasy
Lata aktywności (MMA): 2007-2011
Rekord: 5-3
- zwycięstwa przez KO/TKO: 2
- zwycięstwa przez poddanie: 2
- zwycięstwa przez decyzję: 1
- porażki przez KO/TKO: 2
- porażki przez poddania: 1
- porażki przez decyzję: 0
- remisy: 0
- walki uznane za nierozstrzygnięte: 0

Podstawowe informacje:

Brock Lesnar - amerykański zapaśnik, wrestler i zawodnik MMA. Jako wrestler był m.in. trzykrotnym mistrzem WWE (World Wrestling Entertainment). Na gruncie sportowym jego największymi osiągnięciami było mistrzostwo NCAA (National Collegiate Athletic Association) w zapasach (2000) oraz mistrzostwo UFC (Ultimate Fighting Championship) w wadze ciężkiej (2008-2010).
Po 8-letniej przerwie powrócił do WWE RAW 2 kwietnia 2012 roku, podpisał roczny kontrakt z federacją.

Życie prywatne:

Brock jest trzecim dzieckiem i tym samym trzecim synem Ryszarda i Stefanii. Lesnar ma dwóch staszych braci – Troja i Chada, ma także siostrę – Brandi Nichol.
Wychowywał się na farmie ojca, imię Edward otrzymał po dziadku.
Lesnar pochodzi z polsko-niemieckiej rodziny wyznania katolickiego.

Jest zapaśnikiem, gwiazdą WWE, byłym mistrzem UFC w wadze ciężkiej oraz byłym zawodnikiem w National Football League (NHL).

Brock ma córkę Mya Lynn, urodzoną 10 kwietnia 2002 roku z jego byłą narzeczoną, Nicole. W 2003 roku opuścił Nicole i rozpoczął związek z Rena "Sable" Mero, która jest modelką i aktorką oraz byłą profesjonalną zapaśniczką. Brock i Sable zaręczyli się w 2004 roku, w 2005 roku byli w separacji a potem pogodzili się i w 2006 roku w maju zawarli związek małżeński. Para do tej pory jest razem i mają 2 synów o imionach Turk i Duke.

Brock dorastał wychowując się na farmie gdzie miał dużo obowiązków i ciężko pracował fizycznie. Wstąpił na rok do Gwardii Narodowej w czasie nauki w szkole. W Koledżu Bismarka kontynuował karierę zapaśniczą.

W przeszłości Lesnar został aresztowany na 4 miesiące za nielegalne posiadanie sterydów.



Najważniejsze sukcesy w MMA:

2008-2010: Mistrz UFC w wadze ciężkiej:
- 2 pomyślne obrony pasa mistrzowskiego,
- pomyślne zunifikowanie tytułu tymczasowego mistrza (UFC 116),
- wygrana nagroda za poddanie wieczoru (UFC 116).

Osobista charakterystyka fightera:

Brock Lesnar: "Mam szansę udowodnić, że potrafię konkurować z najlepszymi zawodnikami na świecie. To honor"

Kiedy Brock Lesnar postanowił zadebiutować w MMA nikt nawet nie wyobrażał sobie, że zdobędzie mistrzostwo UFC.
Jednak już w 4 walce (3 w UFC) dostał szansę walki o pas, którą wykorzystał i "wrestler z WWE" został mistrzem UFC w wadze ciężkiej pokonując w swojej karierze zawodników z dużo większym stażem w MMA.

Lesnar był bardzo kontrowersyjny w swojej karierze MMA, czasami brał "na klatę" porażkę (np. pierwsza walka z Mirem, ostatnia z Overeemem) i wypowiadał się dobrze o swoim przeciwniku i był opanowany a innym razem potrafił obrażać nawet po walce swojego przeciwnika, pluć do kamery, krzyczeć, pokazywać środkowego palca publiczności i na dodatek oczerniać swojego sponsora (Bud Light).



Jednak część z jego zachowań można imo tłumaczyć tym, że po pierwsze Lesnar był nauczony robić show w WWE i stąd niektóre z nawyków a po drugie walki Lesnara zawsze dobrze się sprzedawały dlatego "bad blood" też był potrzebny..

Lesnar odniósł w MMA naprawdę niesamowity sukces i teraz postaram się zanalizować dlaczego "wrestler z WWE" został mistrzem UFC.
Po pierwsze Lesnar to nie tylko zawodnik WWE, Brock to przede wszystkim świetny zapaśnik I dywizji NCAA.
Odnosił on duże sukcesy w zapasach w połączeniu z jego gabarytami, siłą, szybkością, timingiem i atletyzmem dały mu przewagę nad większością i jego zapasy stanowiły potężny "background" w MMA dzięki, którym osiągnął tak dużo i pokonał zawodników z ówczesnej czołówki wagi ciężkiej.

Zapasy nie były tylko mocną stroną Lesnara. Gdy już obalił rywala wówczas świetnie kontrolował go w parterze, nie dał mu wstać, zmieniał pozycję, przechodził gardę, wszystko robił bardzo szybko. Jego GnP było bardzo szybkie i bardzo silne. Nawet po krótkich ciosach Brocka przeciwnicy zostali porozbijani albo znokautowani (Randy, Mir w dwóch walkach, debiut, Herring).

Dodatkowo mimo słabej stójki Brock ciągle ją rozwijał, od samego początku miał bardzo dewastujące kolana, mimo, że jego boks był bardzo chaotyczny i mało techniczny to trafiał często rywala z nie małą siłą a ciosy Brocka często kończyły się KD na przeciwniku.
Skuteczność zapasów i ciosów Brocka (przede wszystkim zapasów) była tak wysoka ze względu na jego niesamowitą szybkość i timing (koordynacje / wyczucie), Brock świetnie "czuł" kiedy wejść w nogi i potrafił szybko wyprowadzić cios.

Brock w dniu walki ważył ok. 130 kg a te kilogramy to przede wszystkim mięśnie. Jednak to w jak lekki sposób poruszał się Brock po oktagonie i jak szybki był czynią go niepowtarzalnym.
Na dodatek Brock w WWE potrafił wybić się z lin wykonując salto do tyłu w powietrzu, to bez wątpienia czyni z niego "wybryk natury".

Na dodatek Brock miał bardzo mocną szczękę, która bez wątpienia uratowała go na UFC 116 przeciwko Carwinowi. Ta walka bez wątpienia dała nam odpowiedź na wiele pytań mianowicie, że szczęka Brocka Lesnara jest bardzo dobra, kondycyjnie było wiadomo, że Lesnar jest bardzo dobrze przygotowany i jego organizm jest przygotowany do dotlenienie tylu mięśni, ale co innego mieć kondycje kontrolując walkę a co innego mieć kondycję zbierając potężne ciosy i odwrócić losy tego pojedynku ta walka pokazała również, że Brock Lesnar ma serce do walki.
Dodatkowo Amerykanin pokazał, że grappling również trenuje poddając Carwina.

Lesnara był świetnym zapaśnikiem a jego atletyzm i cechy opisane wyżej oraz to jaki talent posiadał i jak szybko przyswajał umiejętności doprowadziły go do sukcesu.

Dla przedstawienia tych cech, posłużę się niektórymi danymi:
- wyciskanie na ławce płaskiej 225 lb (102 kg) na ilość powtórzeń: 43 powtórzenia!,
- sprint na 40 yardów (ok. 36 / 37 m) w czasie 4.6 s,
- wyskok (w górę z miejsca) 89 cm (35 in),
- skok (z miejsca w dal) 305 cm (10 stóp),
- dodatkowo dane z czasów WWE (nie wiem na ile prawdziwe):
* wyciskanie na ławce płaskiej - 297 kg (665 lb),
* martwy ciąg - 408 kg (900 lb),
* przysiad - 417 kg (920 lb).

Jeżeli te dane są prawdziwe to nie ma innego słowa niż "wybryk natury" opisujący Brocka Lesnara.
Zakładając, że te dane są prawdziwe to oczywiście gdy przeszedł do MMA jego wymiary spadły i rekordy również, ale i tak nikt w UFC nie był silniejszy niż Brock Lesnar.

Sukces jednak "przyszedł" głównie ze względu na to jak trenował Lesnar i temu również muszę poświęcić uwagę.. Oprócz zawsze dobrej taktyki na pojedynek, znakomitego przygotowania fizycznego i ogólnie rzecz biorąc zawsze w 100% profesjonalnego obozu treningowego.
















Na koniec panowania w UFC Brocka Lesnara wpłynęło wiele czynników, ale przede wszystkim problemy ze zdrowiem.

Problemy Brocka ze zdrowiem właściwie zaczęły się gdy ogłoszono walkę Brocka z Carwinem na UFC 106 jednak wówczas Brock poważnie zachorował mówiąc, że "nigdy w życiu nie byłem tak chory". Potem potwierdzono, że Lesnar był chory na mononukleoze zakaźną.. To wszystko skończyło się zapaleniem uchyłków jelita grubego i operacją - to wszystko powodowało ból i ropnie.
Przed jego walką z Juniorem dos Santosem zaplanowaną na UFC 131 wystąpił powrót choroby i Lesnar musiał wycofać się z pojedynku i poddać się kolejnej operacji tym razem wycinając aż 12 cali z jego jelita grubego!

O chorobie jest mowa m.in. w zapowiedzi przed walką z Alistairem Overeemem:




Oprócz choroby Brock (jak już pisałem) wyjątkowo późno zaczął trenować MMA - w 2006 roku zaczął treningi czyli w wieku 28 / 29 lat trenując przed około 5 lat z przerwami spowodowanymi chorobą i jej nawrotami dlatego można tylko gdybać jak dobry byłby Brock gdyby trenował MMA od dziecka i nie miał problemów ze zdrowiem.

Dodatkowo słabą stroną Lesnara była jego stójka pomijając jej dobre aspekty jak timing, szybkość ciosów, siła ciosu itp. jak już wspomniałem były też słabe strony jak słaba technika ciosów, duża chaotyczność w ciosach i najważniejsza sprawa: Brock gubił się gdy dostawał cios, tracił całkowicie orientację co często powodowało u niego "pozycję embrionalną" albo chaotyczne ruchy obronne:


Z technikami nożnymi już było lepiej, bo Brock prezentował zawsze bardzo dobre i groźne uderzenia kolanami i całkiem dobre niskie kopnięcia. Jednak nigdy nie używał wysokich kopnięć.

Dodatkowo zbijanie kg do walki na pewno zawsze odbija się na dyspozycji tyle, że ciężcy rzadko zbijają wagę by zmieścić się w limicie natomiast Brock musiał zawsze się odwadniać co na pewno odbijało się w mniejszym lub większym stopniu na formie.

Trzeba też wspomnieć o tym, że za czasów panowania Lesnara dywizja ciężka nie była tak dobrze obsadzona jak teraz, ale mistrzem się i tak nie zostaje bez powodu i Brock nie pokonywał byle kogo.

To tak w skrócie charakterystyka tego zawodnika, bo można o nim jeszcze dużo pisać, jeżeli pominąłem coś ważnego proszę napisać o tym w komentarzach albo jeżeli coś przekręciłem lub nie zgadzacie się z tym..



Kariera w skrócie z krótkim opisem walk:

Brock VS. :

1. Min-Soo Kim - debiut Brocka w MMA. Oprócz sukcesów i umiejętności w judo raczej nie można nic powiedzieć pozytywnego o Kimie dodatkowo był to fatalny stylistycznie pojedynek dla Koreańczyka. Brock nie miał najmniejszych problemów z obaleniem go, przejściem do dosiadu a tam początkowo przyklejony rywal do Brocka próbował przetrwać, ale ciosy Brocka były za silne, po których Kim szybko odklepał w nieco ponad minutę - poddanie przez ciosy w I minucie I rundy. Co ciekawe Lesnar miał walczyć z Hong Man Choiem w swoim debiucie zamiast Kima a to mógłby być dużo ciekawszy i trudniejszy test dla Lesnara aczkolwiek imo Amerykanin również poradziłby sobie z Koreańskim gigantem kończąc go przez GnP.
2. Frank Mir - debiut w UFC i zarazem pierwsza porażka Brocka. Trzeba w tym pojedynku wspomnieć o fatalnym sędziowaniu Steve'a Mazzagattiego. Pierwszą wtopę zaliczył już na początku pojedynku gdy Brock atakował Mira ciosami z góry i gdy Mir dostając ciosy odwrócił się tyłem to dostał 1 cios w tył głowy nie dość, że Mazzagatti przerwał pojedynek to na dodatek od razu odjął 1 punkt Lesnarowi i podnosząc dalszą walkę do stójki. Na koniec dodatkowo gdy Brock klepał kneebara założonego przez Mira, Steve'a nie wiadomo na co czekał z przerwaniem pojedynku - przez taką opóźnioną reakcję o mało nie brakło a kariera Lesnara mogłaby nie zajść tak daleko, ponieważ mogło dojść do kontuzji.
Ogólnie podsumowując walkę była ona toczona pod dyktando Lesnara, który nie dość, że zapewnił KD Mirowi w stójce to na dodatek go obalał, kontrolował w parterze i obijał przez GnP. Jednak braki doświadczenia w parterze a konkretnie w BJJ przeważyły szale zwycięstwa na stronę Mira, który wykorzystał błąd Lesnara, który zostawił nogę i nie zmarnował okazji poddając byłego zawodnika WWE w 90 sekundzie walki - poddanie I runda przez balachę na staw kolanowy.

3. Heath Herring - Brock udowadnia, że nie bez powodu jest w UFC kompletnie dominując zapaśniczo weterana MMA, bardzo dobrego zawodnika Herringa. Brock kontrolował przebieg tego pojedynku, w każdej rundzie obalał Heatha i kontrolował go z góry i dewastował przez GnP, kolana w parterze. Na dodatek w 1 rundzie zapewnił widowiskowy KD. Jednak nie skończył Herringa przez czasem i każdy sędzia punktował walkę 30-26 dla zawodnika z Minnesoty.

4. Randy Couture - za bardzo dobry występ przeciwko Herringowi oraz temu jak bardzo wysoko sprzedawały się walki Lesnara, dostał on TSa przeciwko Hall of Famer Randiemu "The Natural" Couturowi..
Był to prawdziwy test dla Brocka.. Utytułowany mistrz UFC co prawda już 45 letni, ale wciąż w znakomitej formie w dodatku bardzo dobry zapaśnik. Randy był pierwszą osobą, która postawiła opór dla zapasów i ataków Brocka. Jednak rozmiary Brocka były dużą przewagą dla Brocka, który był dużo cięższy, silniejszy w dodatku wyższy i dysponujący większym zasięgiem, wyglądali przy sobie jakby nie byli w tej samej wadze tylko różnica wynosiłaby ok. 3 dywizji!
Randy mimo tego, że został obalony w I rundzie przez Brocka nie dał wyrządzić sobie większej krzywdy w parterze a gdy walka toczyła się w stójce obaj wymieniali i szli za ciosem, Randy również próbował obalić Brocka, ale niepomyślnie. W wymianach w stójce ciężko wskazać lepszego, ale w I rundzie to Randy był bardziej precyzyjny i rozciął Lesnara.
Jednak w II rundzie Brock pierwsze dobrze trafił Randiego, którego można śmiało powiedzieć, że naruszył a potem mocnym ciosem w okolice skroni zapewnił KD rywalowi dobijając piekielnie mocnym gnp z pozycji bocznej, krótkie ciosy rozbiły Couture'a i sędzia przerwał walkę w dobrym momencie. W ten oto sposób Brock Lesnar zostaje nowym mistrzem UFC - TKO II runda.

5. Frank Mir - długo oczekiwany rewanż odbył się na UFC 100. Pojedynek wyglądał bardzo podobnie do pierwszego tylko trwał dłużej i zwycięzca był inny. Brock obalił Mira, rozbijając jego twarz przez GnP tym razem zaobserwowałem, że przechodząc pozycje i kontrolując rywala bardziej uważa na zagrożenie ze strony BJJ Mira.
W stójce natomiast Mir tym razem lepiej sobie radził kilka razy trafiając Brocka jednak po obaleniu w II rundzie Frank został skończony mocnymi ciosami i tak oto w ten sposób Lesnar obronił swoje mistrzostwo UFC i rewanżując się za jedyną porażkę w jego karierze - TKO II runda.





6. Shane Carwin - pojedynek dwóch mistrzów, w którym Brock udowodnił, że "ma jaja". Carwin pokonując Mira stał się tymczasowym mistrzem UFC na skutek problemów ze zdrowiem Lesnara a ten z kolei powrócił i w tej walce unifikacyjnej oba pasy udowodnił, że to on jest prawdziwym mistrzem. Na początku walka była bardzo pasywna z obronionym obaleniem Carwina wykonanym przez Brocka co na pewno spowodowało "mus" walki w stójce z Carwinem i brak dalszych prób obaleń aż do momentu potężnego podbródkowego, który naruszył Brocka i spowodował jego charakterystyczne zachowanie po ciosie, Carwin poleciał za ciosem próbując skończył Lesnara, uderzał w stójce a potem w parterze, ciosami i łokciami, jednak Brock z porozbijaną twarzą ciągle był "w grze" natomiast tymczasowy mistrz się najzwyczajniej wystrzelał, pod koniec rundy Brock uciekł Carwinowi z parteru i sam zaczął atakować kolanami w klinczu. Do II rundy Carwin wyszedł kompletnie bez tlenu, Brock widząc to od razu wykonał swojego firmowego double lega a następnie kontrolując wykończonego przeciwnika w parterze poddał go trójkątem rękami w II rundzie przy okazji wygrywając nagrodę za poddanie wieczoru, unifikując pasy, broniąc pas po raz drugi i pokazując swoje serce, odporność na ciosy i kondycje do walki oraz to, że potrafi korzystać ze swojego BJJ. Imo to była mimo kryzysu najlepsza walka Brocka i jakże emocjonująca.









7. Cain Velasquez - Brock ruszył z atakiem na Meksykanina od pierwszych sekund walki latającymi kolanami, potem kilka razy nawet trafił ciosami, klinczował i jako jedyny obalił Caina Velasqueza na dodatek 2 razy! Jednak późniejsze tempo walki i obalenie Brocka przez Caina spowodował wsteczny i zwątpienie u Lesnara, następnie naruszenie ciosami i tu Cain różnił się od Carwina, który zaatakował z furią i się wystrzelał a Cain konsekwentnie rozbił Brocka wygrywając przez TKO pod koniec I rundy kończąc dominację Brocka.



8. Alistair Overeem - ostatnia walka w karierze Brocka Lesnara. Był to także kolejny powrót po chorobie i operacji Amerykanina. Brock przed tym pojedynkiem zapowiadał, że jest zdrowy w 100% i był pewny wygranej. Zwycięzca tej walki miał zmierzyć się z ówczesnym mistrzem wagi ciężkiej Juniorem dos Santosem, ostatecznie nawet zwycięzca się nie zmierzył - ale to nie o tym
Większość (w tym ja) miała zdanie na temat tego pojedynku "Brock będzie w stanie obalić - wygra, Alistair będzie w stanie bronić obalenia i utrzymać walkę w stójce - wygra". W tym rzecz, że oprócz próby single lega Brock nie specjalnie próbował obalać Holendra, nie widzieliśmy w tej walce tego Brocka co wykonywał double legi, otwarte ataki jak w jego wszystkich poprzednich walkach.. Mimo to na początku walki rozciął łuk brwiowy Reema prawym prostym, jednak im dłużej trwała walka w stójce tym pewniej czuł się Holender, który w końcu ruszył z atakami swoimi "zabójczymi" kolanami wciskając w siatkę rywala i demolując jego korpus, Brock po zebraniu wielu ciosów walczył na wstecznym a Alistair zobaczył miejsce pod ręką Amerykanina i wymierzył potężne kopnięcie w wątrobę co spowodowało natychmiastowy KD i skończenie ciosami Brocka przez Overeema.
Po walce Brock podziękował wszystkim i powiedział, że przechodzi na emeryturę.



Jak się potem okazało, Brock podpisał ponowny kontrakt z WWE i zadeklarował, że do MMA już nie wróci.
Moim zdaniem słuszna decyzja, nawet Brock po operacjach, który nie był w dawnej formie byłby w stanie pokonać większość dywizji, ale biorąc pod uwagę jak wysoko był Lesnar i jego status to nie miało sensu.

Tak oto wygląda w przybliżeniu kariera Brocka Lesnara w MMA.

Highlight i nuty wyjściowe Brocka:













pomocnicze źródła:
- wikipedia,
- google (grafika),
- sherdog,
- youtube.

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-02-21 23:46:26

Zmieniony przez - raKhu1 w dniu 2013-03-01 11:38:58

ponoc juz wtedy jak byl "w formie" przed operacjami zdaniem lekarzy to bylo tylko 60% jego mozliwosci.
bardzo mozliwe

propsy

kawal dzika z niego na tym pierwszym zdjeciu, nie zawsze tak wygladal

Dobra robota, dzieki.

Lesnar niesamowity gość moim zdaniem. Niesamowicie sprawny, ruchliwy, chwilami trudno uwierzyć, że można przy takiej ilości mięcha tak się poruszać. Do tego świetne cardio. W ogóle ciekawy przypadek - 130kg jako naturalna w ogóle nie spowalniająca waga.
Jak dla mnie w szczytowej formie byłby w stanie poskładać JDS i Jonesa, odpowiedni styl na nich po prostu.

Swoją drogą to musi być ciekawe uczucie zostać złapanym w double lega przez Lesnara

Już bardziej "obiektywnie" opisać go nie można.

gdzie można obejrzec walke z Carwinem ale z Orange sport?

na OS!? Masochistą jesteś xD!?

Zaj**ista robota. Powinieneś dostać drobne na odżywki!

Zaj**ista robota. Powinieneś dostać drobne na odżywki!
Ale że gość ma polskie korzonki,tom ja nie wiedział
Z początku wygwizdywany Brock udowodnił,że gwiazda markowanego wrestlingu może coś udowodnić w profesjonalnym mma.Za to gościowi należny szacun.

Jakaś plaga profili ostatnio , wykonanie super !