Po co trening, po co dieta? JEST PLATFORMA!!!

Dawno, dawno temu, jak chodziłam na "babską" siłkę skłądającą się z rowerków, bieżni i różowych hantli, to największe obłożenie miał pas wibrująco- masujący. Jedyny sprzęt z ograniczeniem do 5 min. korzystania Oczywiście wiecznie zajęty.

Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2013-02-18 11:02:05

Na stronie jednej z naszych siłowni jest zachęta w oparciu o przykład kosmonautów
Vibrotrening (...) najnowocześniejsza, profesjonalna metoda treningowa, rehabilitacyjna i odchudzająca. Z zalet wibrotechniki pierwsi korzystali kosmonauci.(...)Dzięki stosowaniu technik wibracyjnych kosmonauci radzieccy przebywali w przestrzeni aż 420 dni podczas gdy amerykańscy zaledwie 120!

ALe o facie nic nie napisali

Zmieniony przez - agataq w dniu 2013-02-18 11:07:26

Bo radzieccy trzęśli chyba gaciami przed tym, co ich spotka, jeśli nie będą w kosmosie 4x dłużej niż Amerykanie

agataq

]Dzięki stosowaniu technik wibracyjnych kosmonauci radzieccy przebywali w przestrzeni aż 420 dni
Zmieniony przez - agataq w dniu 2013-02-18 11:07:26

a potem skończyła im się wódka ...

agataq

Na stronie jednej z naszych siłowni jest zachęta w oparciu o przykład kosmonautów
Vibrotrening (...) najnowocześniejsza, profesjonalna metoda treningowa, rehabilitacyjna i odchudzająca. Z zalet wibrotechniki pierwsi korzystali kosmonauci.(...)Dzięki stosowaniu technik wibracyjnych kosmonauci radzieccy przebywali w przestrzeni aż 420 dni podczas gdy amerykańscy zaledwie 120!

ALe o facie nic nie napisali

Ja myślę, że to dzięki wódce a nie platformie
Moja babka ma w piwnicy takie urządzenie z wibrującym pasem - jak by pas bawełniany podmienić na gruboziarnisty papier ścierny można by sobie w godzinkę zrobić fajne wcięcie w talii

CiociaSamoZlo

agataq

]Dzięki stosowaniu technik wibracyjnych kosmonauci radzieccy przebywali w przestrzeni aż 420 dni
Zmieniony przez - agataq w dniu 2013-02-18 11:07:26

a potem skończyła im się wódka ...

Wódka się nie skończyła - skończyły się ogórki

Ruda_29

Dawno, dawno temu, jak chodziłam na "babską" siłkę skłądającą się z rowerków, bieżni i różowych hantli, to największe obłożenie miał pas wibrująco- masujący. Jedyny sprzęt z ograniczeniem do 5 min. korzystania Oczywiście wiecznie zajęty.

tak to jest niestety standard


to tak jak porady z onetu "trening który zajmuje tylko 5minut dziennie a pozwala schudnąć i ukształtować jędrne pośladki"

swego czasu wybrałem się z dyrektorem wydawniczym sport.pl
na targi fitness w Poznaniu

oczywiście trafiliśmy na takie urządzenia i testujemy

trzęsie konkretnie!

po chwili pytanie do mnie

"wojtas, czy to jest na pewno bezpieczne dla mężczyzn?"

eee... mężczyźni, raczej nie łykają takich cud bajek jak kaczki częściej się spotyka, że zagryzają zęby i biorą się za dietę niż wynalazki cud. zresztą ile reklam takich cudów jest kierowane do kobiet, a ile do facetów? smutny wniosek, że to kobiety są najbardziej podatne na takie rewelacyjne metody. co zresztą w dobie promowania wychudzonych sylwetek jako tych najbardziej pożądanych nawet tak nie dziwi.
trochę odbiegając od tematu - masa kobiet myśli, że ładna sylwetka to tylko skutek zabiegów, czy wynalazków, bo estetycznej sylwetki wg. nich nie da się uzyskać ani dietą, ani ćwiczeniami. przemysł już tak się wwibrował w głowy, że nie wierzą, że to co proste - jest skuteczne. jak nie zjedzą cud środka, nie pójdą na platformę, czy jakieś zabiegi - to nic nie uzyskają (zwłaszcza w 5min i w 3 dni...) a gdzie chęć bycia po prostu sprawnym?

Taa, nie łykają
Panowie może i w cud maszyny nie wierzą, ale w cudowne suplementy to już jak najbardziej