SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Martynella - redukcja

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 2971

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 14 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1486
Witam szanowne grono Ladies!

Zacznę od początku, bo tak najlepiej Kiedyś tam, nie tak całkiem dawno, w liceum uczęszczałam na WF, którego szczerze nienawidziłam, ale za to moja waga trzymała się w miarę dobrze. Zawsze miałam tendencje do bycia pulpecikiem. Potem poszłam na studia i skończyło się rumakowanie - roztyłam się całkiem ostro - 78kg przy wzroście 168cm. Teraz już wiem, że więcej o stanie sylwetki mówią obwody, jednak nie mierzyłam się nigdy. Wystarczy, mam nadzieję, wspomnieć, że wcinałam za dwóch, zwłaszcza fast foodów i czekolady.

Nadszedł taki moment, w którym stwierdziłam, że ta zniewaga krwi wymaga i poszłam na basen. Pochodziłam, pochodziłam, w wakacje go zamknęli (mają w zwyczaju robić właśnie wtedy remonty etc.) i przestałam. Mniej więcej w połowie tego basenowania trafiłam na SFD. W wakacje zaczęłam biegać, niezbyt regularnie, ale zawsze coś. Dalej natomiast od diety się migałam. Biegać skończyłam pod koniec wakacji i znowu uderzyłam na basen. Karnet wygasł pod koniec stycznia, więc pora na coś nowego.

Mniej więcej od połowy stycznia zmobilizowałam się również do diety. Na początku wywaliłam z niej czekoladę i fast foody, i stopniowo starałam się wprowadzać to, na co Ladies zwracały uwagę dziewczynom w ich dziennikach, czyli kupę warzyw, orzechy, ryż naturalny. Wkułam również na pamięć "Co jedzą Ladies"

Myślałam, że obejdzie się bez zakładania tematu, ale wczoraj wrzucałam systematycznie posiłki do dziennika na potreningu.pl i chyba niezbyt dobrze to wyszło. Wiem z lektury dzienników, że Szefowe dają kopala w dupala I mobilizują do myślenia. Niektórych rzeczy jeszcze kompletnie nie wiem: jaki rozkład B/T/W przyjąć, czy pozbyć się z diety nabiału całkowicie (czy może jest to tylko zalecenie dla niektórych dziewczyn - wiem, że do 150g dziennie), czy powinnam wywalić owoce (czy trzymać się 25g fruktozy) oraz jak się nazywają ćwiczenia, które wczoraj zrobiłam

Przejdę zatem do ankiety.

Wiek: 22,5
Waga: 71kg
Wzrost: 168cm
Obwód w biuście: 93cm
Obwód pod biustem: 86 cm
Obwód talii w najwęższym miejscu: 83cm
Obwód na wysokości pępka: 92cm
Obwód bioder: 105cm
Obwód uda w najszerszym miejscu: 65cm
Obwód łydki: 39cm
W którym miejscu najszybciej tyjesz: brzuch, uda, pośladki
W którym miejscu najszybciej chudniesz: brzuch
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: od wczoraj siłownia (chciałabym 3 razy w tygodniu), jeśli czas pozwoli, to także aeroby.
Co lubisz jeść na śniadanie: jajka, owsianka, kanapki z mięchem
Co lubisz jeść na obiad: mięcho! Do tego ryż, warzywa...
Co jako przekąskę: migdały, rodzynki, suszona żurawina
Co jako deser: owoce (banany, jabłka, mandarynki)
Ograniczenia żywieniowe: brak
Stan zdrowia: mam "coś" z kręgosłupem, jednak ortopeda namiętnie od lat odsyła mnie z kwitkiem twierdząc, że jestem okazem zdrowia. Lekarka rodzinna równie namiętnie od lat odsyła mnie do ortopedy z podejrzeniami skoliozy oraz skrócenia którejś kończyny.
czy regularnie miesiączkujesz: średnio
czy bierzesz tabletki hormonalne: nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
czy rodziłaś: nie
Preferowane formy aktywności fizycznej: basen, może siłownia ;)
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: brak
Stosowane wcześniej diety: magiczne 1200kcal, kilka podejść (dawno, ostatnie ze trzy lata temu), zwykle rezygnacja zaraz po rozpoczęciu

Wczoraj pierwszy raz byłam na siłowni i pierwszy raz policzyłam posiłki, o czym już wspominałam. Na siłowni jest mało sprzętu, ale mieszkam na takim zakuprzu, że nie dam rady dojechać w inne, odleglejsze miejsce. Chciałam opisać, co robiłam, ale nie dałam rady Nazw ćwiczeń nie znam w ogóle, nie pamiętam dokładnej kolejności i kilku maszyn, coby Wam chociaż pokazać, na czym robiłam. Jutro sobie dokładnie pozapisuję i pokażę, bo mi się wydaje, że coś tam może być niehalo - mam wrażenie, że było mnóstwo rzeczy na brzuch i dwie wypowiedzi pani trenerki: (pokazując przyrząd lub raczej omijając go od niechcenia) "To na mięśnie pleców, raczej cię nie będzie interesować" oraz (przy ustalaniu planu) "Będziemy dodawać serii, obciążeń nie, bo nie chcesz się rozrosnąć, tylko zredukować".

Niżej zamieszczam wypiskę z wczorajszej miski i zdjęcia sylwetki (wybaczcie robienie mikrofalówką, czytałam o tym, jak się powinnyśmy fotografować, ale mam aż telefon komórkowy z niezbyt dobrym aparatem do tegoż celu).















Zmieniony przez - Martynella w dniu 2013-02-13 13:24:51
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Saida MMA Coach
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433
Zacznij dobijać do bilansu tak, żeby miało to ręce i nogi, bo na razie każdego dnia jest inaczej
I nie wymawiaj się przejedzniem, bo sama zobacz: 20.02 na przykład masz ok. 10g za mało białka, 10g za dużo węgli --> wystarczyłoby zmienić to miejscami (10g białka to ok. 50g piersi, więc malutko...), a resztę tłuszczu do założonego BTW dobijasz np. oliwą, skoro faktycznie nie masz apetytu, a nie wmówisz mi, że oliwą się przejesz

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
Ten Twój brzuch - jak na brzuch gruszki - jakoś podejrzanie wygląda...
Nie masz wady postawy żadnej?
Co z miesiączkami?

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 14 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1486
Właśnie mam - wpisałam, że ortopeda co i rusz mnie olewa ;) Sama u siebie widzę skrzywienie kręgosłupa. Z tym do Saidy?

Jeśli chodzi o miesiączki, postaram się wybrać do lekarza w najbliższym czasie, bo nie nawiedzają mnie ostatnio w ogóle. Zawsze były raczej nieregularne - wpadały raz na 1,5-2 miesiące.

Zmieniony przez - Martynella w dniu 2013-02-13 15:01:29
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
Z takimi zdjęciami to sobie daruj. Nie ma mocy jasnowidzenia
Nie masz innego orto/fizjo w okolicy?

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 14 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1486
Zdjęcia są rewelka, wiem Niestety, tylko takim "aparatem" dysponuję.

Ortopedę nawiedzałam tylko tego przysługującego z NFZ Wybiorę się do alternatywnego wraz z wizytą u ginekologa zapewne.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 14 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1486
DNT. Niżej micha z dzisiaj. Jezusie, Maryjo, w życiu bym się nie spodziewała, że tak trudno wciągnąć 1500kcal

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 14 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1486
Dziś DT, trening między bananem (nie zdążyłam nic konkretniejszego, a pamiętam, że okołotreningowo dobrze jest wrzucić trochę węgli, poza tym godzina jeszcze nie ta) a truskawkami. Trening męczący, jak tylko ogarnę, wkleję rozpiskę :)

Poniżej micha. Wyszło chyba trochę dużo węgli... (?)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1969 Wiek 32 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 21746
Czy ja wiem czy dużo węgli?
https://www.sfd.pl/Standartowa_dieta__GOTOWIEC.-t612056.html
Poczytaj.

Grahamki pewnie sklepowe? Najczęściej dmuchańce. Lepiej sama upiecz sobie chleb na zakwasie. Przepis znajdziesz w dziale Ladies. Rodzinki to dodatkowa porcja cukru. Lepiej z nich zrezygnuj. I poczytaj sobie co znajduje się w tych dodatkowych przyprawach przy warzywach na patelnię. Może nic dobrego? Warto sprawdzić.
Kabanosy raczej out. A szynka z piersi kurczaka? Sama robiłaś czy kupna? Ladies nie jedzą kupnych, nawet tych droższych wyrobów .

http://www.sfd.pl/Monia.W.B/dziennik/Podsumowanie_str._38-t843554-s52.html

Walk like you have three men walking behind you.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 14 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1486
Skoro nie za dużo węgli, to tak na razie zostawię :) Nie żebym się usprawiedliwiała, ale dopiero się uczę. Mam nadzieję, że zgłębię tę całą tajemną, żywieniową wiedzę jak najszybciej ;)

Rodzynki wypadają z diety.

Jeśli chodzi o warzywa na patelnię. Robię te bez przypraw, tu są tylko w rozpiskę wrzucone z przyprawą orientalną Dodaję coś sama, zwykle sól lub nic w ogóle. Nie zmienia to jednak faktu, że są w nich kukurydza i ziemniaki.

O wytwarzaniu wszystkiego własnoręcznie czytałam, wiem, że Ladies są przeciwniczkami paczkowanych glutów Jak tylko skończą mi się poprawki, zabiorę się za chleb i mięsko własnoręcznie robione. A mam dwie lewe ręce do gotowania

Dieta gotowiec przeczytana. Nie widziałam jej wcześniej, dzięki, Monia :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Saida MMA Coach
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433
Daj sobie na razie rozkład 120B/150W, reszta tłuszczy do 1800kcal.
A im szybciej dogłębnie wyczyścisz michę, tym lepiej. Nie musisz piec sama chleba, możesz spróbować poszukać w sklepie takiego, który ma w skłądzie mąkę żytnią, zakwas i sól. Ewentualnie możesz z niego zrezygnować;)

Trening będziesz brała od instruktorki?

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 14 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1486
Postaram się przyjąć taki rozkład i wyczyścić miskę jak najszybciej. Póki co (do przyszłego tygodnia) czeka mnie chyba rezygnacja z pieczywa, ale nie jadam go fanatycznie, więc mogę spróbować.

Trening już wzięłam od instruktorki, ale, szczerze mówiąc, nie pytała mnie czy mam jakąkolwiek wadę postawy/cokolwiek. Wczoraj, kiedy go robiłam, nie dojechałam w kilku ćwiczeniach do trzeciej serii Ale to chyba bardziej moja wina (danie z siebie wszystkiego od razu i zrobienie maxa powtórzeń zamiast rozłożenie sił równomierne). Mimo wszystko, prócz zakwasów, nie czuję na razie dyskomfortu ani bólu zarówno w kręgosłupie, jak i w reszcie ciała. Pani trenerka nie zalecała mi też progresu w ciężarach, na razie mam się skupić na progresach w seriach. Powinnam rozpiskę treningową tu wrzucić konkretnie czy na razie spróbować zawierzyć trenerce i zobaczyć, co z tego wyjdzie? Wczoraj byłam na siłowni drugi raz.

Zmieniony przez - Martynella w dniu 2013-02-15 11:34:57
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pomoc w przemianie - Madalenka

Następny temat

Trening mięśni pleców dla początkującej

WHEY premium