Milla84 - Zmagania z sylwetką

Dobrze Ci idzie, oby tak dalej
Powodzenia

Miska z wczoraj DNT
Kalorii wyszlo mniej al eto dlatego ze pozno wstalam - o 12 i zabraklo dnia na dojedzenie
Plyny: woda, herbata zielonax2, kawa
Warzywa: marchewka, pietruszka (mala ilosc, jako surowka)

Miska dzisiejsza DT/TreningB
Plyny: woda, herbata zielona,kawa
Warzywa: surowka z marchewki i pietruszki, czerowna papryka
Moj grzech dzisiejszy: wieksza polowa paczka

Trening zaczelam od rozgrzewki na biezni, rozciagania.
Dzis bylo ok, sila byla nienajgorsza ten trening sparwia mi duzo radosci (wyciskanie zolnierkie -uwielbiam) i daje w kosc (wypady z uginaniem )









PS: W komenatrzu do wyciskania jest blad- stary komentarz, nie edytowalam Bylo OK. Nastepnym razem postaram sie cos dolozyc, chociaz lekko nie jest. Walcze ze soba!


Zmieniony przez - Milla84 w dniu 2013-02-07 22:23:37

No no widze wielkimi krokami zblizasz sie do meskich pompek !!:)

Miska z dzis DNT
Plyny: woda, kawax2, zielona herbatax2
Warzywa: mix brokul, marchew, kalafior
Miska nieprzemyslana, musze pomylsec nad urozmaiceniem diety bo powoli mnie meczy ten indyk (jedzony za czesto w tej samej formie)
Musze sie bardziej wysilic!!!
Z niezaplanowana do konca miska zaczynam odczuwac brak slodkiego w diecie (stad ten dzisiejszy makaron z twarogiem). Glodny czlowiek ma glodne (smeiciowo-slodkie) mysli!
Jutro tez DTN ale miska bedzie lepsza! Beda pulpety w sosie pomidorowym!
Dobrej nocy Laidis!

no zdecydowanie urozmaicanie posilkow duzo daje :) pulpety mowisz ja jutro dietetyczne golabki bez zawijania tez bedzie smakowicie :)

Miska z soboty i niedzieli nie wklejona... nie ma czym sie chwalic!
Miska z dzis i Trening A (przelozony z wczoraj na dzis)

Plyny: woda, herbata czarna, mieta, kawa
Warzywa: buraki (wliczone), pomiodor

Dzisiejszy trening w miare OK chociaz bez spektakularnych progresow.
Od rana dokuczalo mi bardzo kolano, przy przysiadach bol sie nasilal.
Dzis slaba sila ale z tego co zauwazylam ostatnio mniej sily mam na treningach do poludnia.. w miare mozliwosci (ale latwo nie bedzie) bede sie starala na trening chodzic po poludniu - u mnie sparwdza sie to chyba najlepjej.
Rozgrzewka na biezni, szybki chod pare minut.
DO treningu dolozylam lydki - wspiecia na palce na maszynie siedzac 3x15 (40kg).
Dzis rano robilam zdjecia sylwetki (minal okolo miesiac diety i cwiczen) - na potrzeby wlasne do pozniejszego porownania i analizy Przede wszystkim zeszly mi troche boczki i brzuch A waga stoi w miejscu - a to chyba dobrze??????









Zmieniony przez - Milla84 w dniu 2013-02-11 22:10:19

No pewnie ze najwazniejsze wkoncu naszym celem jest wygladac lepiej a to nie koniecznie musi sie przekladac na duza mniejsza wage :)
A co do wiekszej sily popoludniu to chyba jest nawet naukowo udowodnione ze na popoludniowych treningach mamy wiecej sily niz na porannych wiec cos w tym jest:)

Zmieniony przez - mishka w dniu 2013-02-12 08:01:22

przydały by się filmy z siadów i MC bo obawiam się o technikę. Plank też bo 51sek to naprawdę dużo, no i umiejąc robić planka tyle czasu to również powinnaś umieć zrobić planche czyli to:

ok. Jutro mam MC w pt przysiady postaram sie nagrac. Maz zawsze mnie bacznie obserwuje podczas cwiczen i mowi ze OK ale dla pewnosci poprosze zeby mnie nagral. Jutrzejszy i pt trening wypada po poludniu

Arphiel jesli mozesz wyjasnij mi w takim razie jak powinien wygladac PLANK...?? Moze ja co innego robie