Konradao///Ole!///

Adidas Micoach do ściągnięcia za free na android market :) Jakoś mi przypadł do gustu bardziej niż endomodo.

18.01



- 30 min aero





- flexit
- kofa 200mg
- Bcaa 10g przed bieganiem

19.01



- Wyciskanie na maszynie siedząć 15x60 12x 75 10x85
- Unoszenie sztangielek przodem 3s sztang 12,5kg
- Pompki na poręczach 15/12/12
- Wiosłowanie 12x40 10x60 10x70
- Przysiady na maszynie 10x140 10x 180 10x210
- Uginanie ramion w oparciu o udo 10x12,5 10x15 10x15

+ 15 minut steper



- Flexit
- Bcaa w trakcie treningu 10g
- Kofa 200mg z rana



Byłem dzisiaj święcie przekonany, że w sobote u mnie siłka jest otwarta do godziny 21, a tu zonk, bo godzinę krócej. Będąć przed 19 zrobiłem szybki trening korzystająć z maszyn i postepowałem chwilke w szybszym tempie ;)

20-21.01



20.01

35 min aero (GPS znowu późno złapał sygnał ;) )



21.01

- Wyskanie sztangi skos dół 10x60 10x70 10x80
- Pompki tyłem 3sx15
- Wyciskanie sztangi zza karku 10x30 10x40 10x40
- Martwy ciąg 10x60 10x100 10x120
- Szrugsy 2sx25 sztangielki 25 i 27,5kg
- Wykroki z ketlami 3s 2x20kg po ok 25-28 kroków
- Unoszenie ramion z rotacją 3s 10x12,5
- brzuch 2s

+ 40 minut steperek



- Glukozamina
- Bcaa przed i w trakcie treningu
- kofa 200mg



No przede mną jeszcze 4 tygodnie redukcji i powoli zwiekszamy kaloryczność. Wrzucam dzisiaj zdjęcia poglądowe i pomiary wagowe z przed 2 dni :)

Luzem









i jako bonus moje zdjęcie z 2008 roku ^^ znalazłem gdzieś na starej płytce :P szczyt formy 130kg




Jeszcze obecne dane:



3.01.2013//19.01.2013
Waga: 92 // 89,1
Obwód pasa 92,5 // 90
Obwód klatki: 116 // 115
Obwód ramienia: 41 //40,5
Obwód uda: 65 // 64

22.01-23.01



22.01 - OFF
23.01

- Wyciskanie sztangi skos góra 10x60 10x70 10x80
- przenoszenie ciężaru zza głowy na maszynie 2s po 60kg (seria łączona)
- Unoszenie ramion przodem ze sztangielkami 3s 15x12,5kg
- ściąganie drążka wyciągu 12x35 10x42,5 10x50
- Podciąganie na drążku 3s x12
- Unoszenie tułowia na ławeczce rzymskiej 2s/15 (seria łączona)
- Uginanie nóg na maszynie 10x52,5 10x60 10x67,5
- Uginanie ramion ze sztangą łamaną 12x10 12x15 12x15
- Brzuch 3s

+ 40 minut stepper



- flexit
- Bcaa przed i w trakcie treningu
- Kofa 200mg



Jak przez ostatnie dni rozgrzewka przy zeskrobywaniu lodu z samochodu ^^ POza tym trening z dużą intensywnością, ale trochę mniejszą objętością. O dziwo czuje jeszcze prostowniki po poniedziałku, a obciążenie miałem mizerne...
Na te ostatnie tygodnie wrzuce sobie jeszcze jakiś lajtowy termogenik, chyba padnie na thermo stim, szkoda mi kasy na coś mocniejszego obecnie, a po dorzuceniu kofy zrobi swoje.

24.01-25.01




24.01 - 11h w pracy, a po już nie miałem siły kręcić, aero ani cokolwiek :P

25.01

- Wyciskanie sztangielek na ławce prostej 12x25 10x30 10x35
- Unoszenie sztangielek bokiem 3s 15x8kg
- Pompki na poręczach 3s/12
- Wiosłowanie sztangą nachwytem 12x40 10x60 10x70
- Szrugsy 2s (seria łaczona z wiosłowaniem)
- Przysiady ze sztangą na karku 12x80 10x100 10x115
- Wspięcia na palcach 90kg 25/25/20
- brzuch 3s

+45 min stepper



- kofa 200mg
- flexit
- Bcaa 10g przed i 10g w trakcie



Troszke zmęczony po dniu poprzednim, ale trening wyszedł całkiem zacnie :) Po siłce byłem w realu, jak kogoś to interesuje to Muszyna 2l lekko gazowana jest po 1,25 za sztuke. Ogólnie omijam ten market, bo mają strasznie drogo, ale czasami trafia się okazja :) Btw.- nie kupujcie u nich chleba żytniego razowego - na 100% skład nie zgadza się z tym co na etykiecie - chleb strasznie miekki, porównując go do kupowanego w mojej piekarni to konsystencja kajzerki ;)

góra wygląda dobrze, dół zaj**iście powodzenia

26-27.01



26.01

- 35 minut aero (brak zrzutu z micoach, bo telefon mi się zwiesił na mrozie ;)
- tabata thruster ze sztangielkami

27.01

- Wyciskanie na ławce skos dół 12x60 10x70 10x70
- Wyciskanie sztangielek 12x15 10x17,5 10x20
- Ściąganie linki wyciągu 12x45 10x52,5 10x60
- Martwy ciąg 10x80 10x100 8x110
- Uginanie nóg na maszynie siedząć 3s
- Uginanie nóg leżąc 2s
- Uginanie ramion młotkowe 3s
- brzuch 2s

+35 min stepper



- Bcaa przed i w trakcie
- flexit



Trochę już ze mnie pary zeszło i widać, że redukcja zbliża się ku końcowi ;), ale na duże ciężary przyjdzie czas w odpowiednim momencie.

brak przywodzicieli kolego, nogi na tym sporo tracą.
Góra ciała zdecydowanie na warsztat

o człowieku nogami mnie zniszczyłeś, szczególnie 3 fotka od góry, zayebiscie łydki wyszły