zapraszam do mojego dziennika http://www.sfd.pl/Marula100/_najgorsze_przede_mna.-t531255.html#post1
...
Napisał(a)
:) eh. to moze Ty spedzaj go wiecej na silowni zamiast pisac glupoty. niewazne
...
Napisał(a)
a które ćwiczenia to są te stricte masowe?
Nie ma podziału ćwiczenia na siłę vs ćwiczenia na masę.
Nie ma podziału ćwiczenia na siłę vs ćwiczenia na masę.
...
Napisał(a)
Antos098 stawiam bro
zapraszam do mojego dziennika http://www.sfd.pl/Marula100/_najgorsze_przede_mna.-t531255.html#post1
...
Napisał(a)
.
Zmieniony przez - w8mp250 w dniu 2013-01-22 19:47:44
Zmieniony przez - w8mp250 w dniu 2013-01-22 19:47:44
Be the best version of You!!!
...
Napisał(a)
dudeej.w chyba już nic nie muszę dodawać
akurat ciebie to kazdy nie tylko ja w kazdym temacie poprawia :)
Po drugie ja odpowiedziałem na głupie stwierdzenie ,,na mase to jest dieta".
Skoro tak to zacytuje wam Antosia ,,skoro na diete jest tylko dieta to wychodzi ze obojetny plan mozna wciac a tak nie jest" ale jak widac Marula i pan madry dude tego nie zrozumieli. Wiadomo ze mase bicepsów czy tricepsów najlepiej sie robi izolacjami a nie jak tu niektorzy madrzy by dawali drazek po 10 latach cwiczen....
No ale przeciez na mase jest tylko dieta, planu nawet nie trzeba ukłądac wystarczy walnac co sie chce....co nie madrzy? :D
...
Napisał(a)
to prawda. Same ćwiczenia też są ważne, nie tylko sama dieta. Ciężko drążkiem rozbudować bicepsy, jeśli to ćwiczenie poruszające grzbiet. Choć co prawda jest to możliwe, ale musielibyście zrobić 10-15 serii samego drążka, wtedy rzeczywiście i mocno docieracie do bicepsów.
...
Napisał(a)
człowieku naucz się czytać ,,na masę to jest dieta'' widzisz tu słowo ,,tylko''? bo ja nie . Chyba nie czytasz moich wszystkich postów skoro twierdzisz . Pzdr
Zmieniony przez - dudee w dniu 2013-01-23 10:30:11
Zmieniony przez - dudee w dniu 2013-01-23 10:30:11
...
Napisał(a)
Do mnie to było skierowane?
Jeśli tak to odpowiem, jak ważysz 70kg to nie masz pojęcia ani o diecie ani o treningu, co tym idzie doradzaniu również. Bo tylko powtarzasz czyjeś słowa, nie popierając tego swoim doświadczeniem. A takich "doradców" jest na pęczki, anonimowych, którzy nigdy się nie pokażą, nigdy nie użyją stosownych argumentów poza "j.w", nigdy nie wyjdą poza sztywne ramy treningu:) Przemyśl to.
Jeśli tak to odpowiem, jak ważysz 70kg to nie masz pojęcia ani o diecie ani o treningu, co tym idzie doradzaniu również. Bo tylko powtarzasz czyjeś słowa, nie popierając tego swoim doświadczeniem. A takich "doradców" jest na pęczki, anonimowych, którzy nigdy się nie pokażą, nigdy nie użyją stosownych argumentów poza "j.w", nigdy nie wyjdą poza sztywne ramy treningu:) Przemyśl to.
Polecane artykuły