elleth na redukcji. Start ponad 80 kg...

ale ty masz piekną redukcje 7cm w pasie i tylko 1cm w biuscie
Ile kilo spadło w tym czasie?
Moze powoli ci przejdzi eochota na słodycze, w trakcie reduckji mozna bedzi etez zrobic mały detox.

nie wiem ile, bo moja waga pokazuje 45 kg bez względu na to, czy ja na niej stanę, czy moja półtoraroczna córka. Jutro się zważę na siłowni.
Cycki mogą spaść nie będzie mi żal ale coś źle spojrzałaś bo to -6 cm. Tylko biodra stoją, choć mąż mówi, że tyłek mi zmalał (choć uważam, że to zwykłe lizusostwo w celu osiągnięcia korzyści różnorakich)



Zmieniony przez - elleth86 w dniu 2013-01-18 13:57:20

Zmieniony przez - elleth86 w dniu 2013-01-18 13:59:41

Dzisiejsza miska
Mało białka coś wyszło, chociaż na forum wyczytałam ze sola ma 20g/100f to by było lepiej. A kupiłam bo w promo i nawet lodu nie dużo
A i do kolacji zjadłam miseczke barszczu ukraińskiego z hortexu
W ogole przyrządziłam w super sposób. W a la papirusie, z tym, ze wzięłam zwykły papier do pieczenia odcięłam kawałek, na to kawałeczek masła, przyprawiona rybka, dużo pietruchy i zawinęłam i na patelnie mały ogień pod przykryciem ok. 5 minut z każdej strony. Pyszna mięciutka, aromatyczna i brak smrodu w kuchni




Zmieniony przez - elleth86 w dniu 2013-01-18 21:20:10

Zmieniony przez - elleth86 w dniu 2013-01-18 21:20:48

Ładne podsumowanie. To czekamy na kolejne

Oby, oby :D
Próbuje Cię gonić, ale cholerka coraz szybciej śmigasz na tej bieżni ;)

Zmieniony przez - elleth86 w dniu 2013-01-18 21:39:29

Wrzucam wczorajszą miskę. Udało mi się nie zjeść niczego słodkiego. Migdały podgryzam cały dzień, po jednym, dwa jak mnie kryzys nachodzi.
Treningów od czwartku zero. Ostatnia prosta na uczelni, ostatnie wpisy, kolosy, pracę piszę i wysiłek tylko umysłowy. No ale jutro wracam na siłkę i mam nadzieję, że będzie ten trener co mi obiecał machanie hantlami.

ładnie elleth86, dziękuję za odwiedziny, mam nadzieję, że będziemy wymieniać się doświadczeniami :)

Znowu nie mam czasu. Piszę pracę o autyzmie wczesnodzieięcym i mnóstwo czasu spedzam przed kompem, wiec jak tylko moge uciekam od niego. Miske trzymam. Treningi nadal te same, po trener chory. Mam nadzieje ze od poniedziałku juz ie przeniose na zwykla siłke, jak go nie bedzie poprosze innego.
Wyciągnęłam dziś sukienke ślubną (wrzesień 2009) i mam niewielki luzik ;)

Fajny motywator

Tak z ciekawości zobaczyłam. Ale nie powiem miło się zrobiło :)