Jaka sztuka walki dla mnie najlepsza?

Jak Ci zależy na obronie to krav maga.Czemu mówisz ,że kyokushin nie jest dobre na solówki ? xd

Hmmm... wydaje mi się, że krav maga to na obronę i żeby kogoś obezwładnić, a kyokushin to tak na zbicie, więc KM wydaje mi się bardziej efektowna (mogę się mylić). Czyli sądzisz, że kyokushin jest najlepsz do moich oczekiwań?

Wiedziałem ze pożaluje tego :D Na przykladzie sparingów czy tam zawodów brak tych uderzeń w twarz mnie irytuje tylko chodzenie jak czołg i walenie po klacie. Teakwondo bierz. Krav maga na solówki odpada co kopniesz kogos w jajka albo zalozysz dzwignie to zara doleca inni i Ci nakopią.

To już było wiele razy wałkowane , co jest dobre a co nie , z twojej listy na "solufki i ulicę " żadna z tych sw nie jest zbyt dobra . Właściwie to czy warto trenować na solufki w szkole ?

A jak kolesiowi wytłuczesz zęby obrotówką jego kumple też Ci wrzepią a dodatkowo jego tatuś już się postara, żebyś bulił kilkanaście tysi za leczenie syna;)

Zmieniony przez - Gats 2 w dniu 2012-12-26 21:20:27

jak dla mnie na ulice tylko boks, ew. MT. Boks na ulicy wymiata ;]

Pytałem tylko na przykładzie. Nie będę ćwiczył na solówki w szkole. Chcę ćwiczyć jakąś sztukę walki, jeśli np. napadnie mnie jakiś agresywny koleś to żebym mógł sie obronić. Poza tym u mnie w szkole solówki są traktowane raczej po koleżeńsku, niezbyt mocno i pojedyńczo, a jeśli kogoś położysz, to odczuwają do ciebie respekt

to jak chcesz ludzi kłaść to judo ;] hehe

Poza tym jak czasami chcę jakiemuś d****owi dowalić (bo mnie wkurza, a u mnie jest takich do groma) to nie wiem gdzie dowalić żeby mu niczego nie połamać, ale żeby bolało i żebym miał spokój. Dlatego chciałbym cos trenowac, żebym wiedział jak sie bić w takich i takich sytuacjach i nie wiem która sztuka walki jest najlpesza do tego

Ja bym proponował ochłonąć ;] a uderzaj we wszystko, bo i tak pewnie nie złamiesz. To nie film, że zabijesz 1 ciosem ;]