Tomasz Adamek vs Steve Cunningham [22 Grudnia]

werdykt jak w Pudzian vs Thompson
szkoda slow


A dlaczego szkoda? Szkoda to jest jak krowa do studni narobi. Tutaj (tj. Adamek vs Cunn) żadnej szkody (moim zdaniem) nie było. Żadnego "what a f***ing joke" :)

Zmieniony przez - barcaforever w dniu 2012-12-23 13:24:17

w ankiecie musi być jeszcze jedna opcja ( na punkty , przed czasem , remis ) trzeba dopisać wygrana przez wał , zresztą bardzo często spotykana opcja w rajchu u wujka sauera
to jako żart

... Adamek zadał mniej ciosów , ale silnych zadał aż o 1/3 więcej ( ilość a jakość ) USS to fajny koleś , dobry bokser ale ma pecha
dużo pisków o wynik który faktycznie jest troszkę i tylko troszkę wypaczony , bo cóż pożgał lewym USS pożgał i co ? g**** z kim z czołówki nie zawalczy zawsze wynik będzie podobny do tego właśnie
zwróćcie uwagę na ton komentarzy ... najwięcej piszczą Ci którym też nie wyszło szybki Edi ( bardzo fajna wypowiedż BYRDA na bokser.org )
[... " To jest właśnie boks " ... ]

jak ktos bd mial walke albo skoty to niech podrzuci

masz na jutubie

Podobno zwycięzców się nie sądzi... nie rozumiem wszystkich hejterów. Wygrał to powinniście się cieszyć że Polak wygrywa. Co prawda wynik jest trochę kontrowersyjny ale Adamek zadał więcej silnych ciosów co przemawia na jego korzyć oraz to że miał jakiś tam pasek od spodni... Cunn nic nie pokazał żeby załużyć na zwycięstwo bo gdyby wygrał to też można było by się przyczepić...

Można by powiedzieć że jestem jakimś tam fanem Adamka. Ale tą walkę przegrał. Nie mógł się odnaleźć, każda jego akcja była dobrze kontrowana przez Cunn'a. Kondycja/szybkość/luz/kontrola walki po stronie Cunn'a. Jedynie sliniejszy cios Adamka, w co i tak bym powątpiewał. Imo. naprawde słabo sie zaprezętował.

MtNew, ty chyba ślepy jesteś. Cunn przechytrzył Adamka, podobnie jak Adamek Arreolę. Jesteś tak zapatrzony w Adamka że nie potrafisz obiektywnie spojrzeć na walkę.


Podobno zwycięzców się nie sądzi... nie rozumiem wszystkich hejterów. Wygrał to powinniście się cieszyć że Polak wygrywa.

Pod warunkiem że wygrywa zasłużenie. Jak się lubisz cieszyć z wałów to ciesz się do woli.

Cunn nic nie pokazał żeby załużyć na zwycięstwo bo gdyby wygrał to też można było by się przyczepić...

nie kvrwa nic nie pokazał, oprócz doskonałej obrony, pięknego lewego prostego, kapitalnej pracy nóg i fenomenalnej taktyki.

Cały świat bokserski-począwszy od bokserów, przez dziennikarzy i na komentatorach kończąc, widzi zwycięstwo Cunna. A Ty wolisz jak Polak wygrywa, nieważne jakim kosztem, może być nawet wał! Byleby wygrał Polak. Nie o to chodzi w sporcie.








Zmieniony przez - Dremor w dniu 2012-12-23 16:00:35

Zdecydowanie odniosłem to samo wrażenie że Cunn przechytrzył Adamka jak ten niegdyś Najtmera heh.

Adamek przechytrzył Najtmera i USS (2x). Cunn jest sam sobie winien, przespał ostatnie 3 rundy. Z kart sędziowskich wynika remisowa liczba rund dla obu zawodników, czyli 6:6. Dwie pierwsze dla Cunna, kolejna dla Adamka, znowu dla Cunna, później dwie (z czego jedna wyraźna) dla Adamka, 3 pod rząd dla Cunna i 3 ostatnie dla Adamka. Wszystkie rundy dla Cunna były przyznane niejednogłośnie, Adamek dwie ze swoich sześciu wygrał u 3-ech sędziów (5 i 11), dlatego to on rzutem na taśmę wygrał jak najbardziej zasłużenie. Na nic szlochy, na nic jęki "całego świata". Rundy 10-12 był decydujące. Cunn wyraźnie siadł i chciał tylko dotrwać. Statystyki ciosów mówią, że Adamek znacznie więcej biegać za Cunnem, niż Arreola za Adamkiem (o ile tak w ogóle było, statystyki za bardzo na to nie wskazują). Adamek zadał znacznie więcej ciosów mocnych od obu. W prostych z Arreolą była sytuacja remisowa. Cunn znacznie więcej "drapał" czym mocno nabił sobie licznik, do tego stopnia, że się w sumie przeliczył :)

Rozwiązanie zagadki.

115-115? Taki wynik nie jest możliwy przy punktowaniu 10:9 wszystkich rund ponieważ (10+9)x12=228, a nie 230. 114:114 to rozumiem. Po prostu podsumowania u dwóch sędziów zostały zakreślone w kółka, a że znajdowały się obok siebie to przy odczytywaniu ktoś zasugerował się, że to wyniki (te dwie liczby) od jednego z sędziów. Tak się domyślam. Ponieważ żaden z nich nie typował remisu w całej walce to sprawa szybko się wyjaśniła i odczytano ponownie, tym razem poprawnie. Na bokser.org wrzucili właśnie nagranie na którym USS się wypłakuje ile to milionów powinien był zarobić a nie zarobił :) Bo rodzina i w ogóle tyle ciosów zebrał na głowę, że... szkoda (nie chłopa!) tylko gadać ;)

Zmieniony przez - barcaforever w dniu 2012-12-23 19:22:48