Potrenujmy ten crossfit - DT

Kto prowadzi? Bo jak często patrzę na filmy z treningów to technika woła o pomstę do nieba, brakuje wyszkolonych trenerów.

Nie da się wygenerować zrzutu z potreningu.pl. W każdym bądź razie micha ustawiona na 2300 kcal.
1. Owsiane 50g, białka jaj 200g, żółtko 30g, włoskie 40g
2,3. Kura 200g, pełne ziarno 50g, brokuł 200g
4. wpc 40g, pomarańcz 400g
5. chudy twaróg 200g, laskowe 40g, papryka i cebula

Trening
4 rundy. Każde ćwiczenie (z wyjątkami jak poniżeh) wykonywane przez 45 sek., 15 sek. przerwy pomiędzy ćwiczeniami
1. pompki na piłce gumowej
2. siady, plecy oparte o piłkę gumową, piłka oparta o ścianę
3. pull up, szeroko, czasem za głowę czasem do brody
4. stopy na piłce gumowej, nogi zgięte, dupka do góry i w dół
5. pompki w staniu na rękach, nogi w trx, kąt około 90/80
6. pompki na kółkach akrobatycznych (5 do 7 powtórzeń)
7. triceps, prostowanie ramion nad głową (wyciąg)
8. crunch na piłce gumowej
9. superman na DOSU

tabata:
pompki
przysiady
squat 40kg

sauna

Hubert nie odpowiem Ci na Twoje pytanie. Są to jacyś mega zapaleńcy z Wrocka, tyle wiem. Obadałem ich na fb. Jeżeli masz konto to wpisz w wyszukiwarce Crossfit Wrocław. Łatwo odszukać.






Zmieniony przez - mahinasai w dniu 2012-12-12 22:27:34

we Wrocławiu mocna ekipa . 7kontynet w końcu :D troche mało tych kcal ziom :D

Anoreksja. Mało sportowa sylwetka.

http://storage.sfd.pl/1/images2011/20110120184254.jpg 

Wczorajszy wpis (13.12.2012 r.)
Micha w dalszym ciągu na 2300 kcal.
1. owies 50g, 5 białek, 1 zółtko, pomarańcz
2.,3,4. 200g kury, 40g laskowych, mieszanka warzyw (łącznie 500g)
5. twaróg chudy 200g, włoskie 40g, 10g miodu, pomidor.

30 min. rower stac. na czczo.

Co do tych kalorii - póki co jestem na lekkiej redukcji. Ostatnie zdjęcie jest z zakończonej redukcji. Nie upieram się, że taka podaż jest ok. Będę obserwował swój organizm i się zobaczy. Poza tym mam zamiar ładować co 7/14 dni, jak zjadę trochę z bf. Teraz mam na poziomie 12 - 13%. Jak zjadę do 10% zacznę ładowania, chyba że będę już tak wypluty z glikogenu, że nie będzie wyjścia.

Co do anoreksji i zwiększenia masy. Nie jest moim celem mieć wymiarów, jak Ty Hubert. Zależy mi na estetycznej i wysportowanej sylwetce, jaką wbrew temu co sądzisz Hubert mam i mam zamiar utrzymywać. Masa przy tej podaży kcal i tego rodzaju treningu nie wchodzi w grę. Chyba mamy tu jasność.
Póki co nie łykam żadnych suplementów ani z jasnej, ani z ciemnej strony mocy. Staram się wyłącznie z miski wyciągać.

Śmieszy mnie takie przeskakiwanie ze skrajności w skrajność. Sportowa sylwetka - wiesz co to? Nie kulturystyczna tylko zdrowa, proporcjonalna i z niewielka zawartością tkanki tłuszczowej.
Ty tak nie wyglądasz, wyglądasz słabo, blado i niezdrowo. Swoimi działaniami stanu tego nie poprawiasz, przeciwnie. Spychasz metabolizm coraz niżej i pogarszasz sytuację.


To miło, że "starasz się" wyciągnąć te głodowe ilości z samej diety bez suplementów. Dostarczam dziennie bez problemu 320 g białka z jedzenia, pozostałe makroskładniki również.


Zajrzyj do działu Ladies. Przekonasz się, że Twoje racje żywnościowe są na poziomie laski ważącej 60-65 kg i dążącej do zgubienia kilku procent BF.
Także masz problem natury psychicznej. A nazywa się on anoreksją i leczy się go klinicznie.




Jedząc 60 g ww dziennie i nie robiąc okresowych ładowań zabijesz metabolizm. Nie zejdziesz do niższego BF.

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2012-12-14 10:32:40

Hubert - nawet jeżeli masz rację, to zrozum, że Twoje wypowiedzi nic nie wnoszą. Znasz się na tym to napisz: chłopaku robisz to źle, to źle a to może zostać itd. Gdybym ja tak rozmawiał z ludźmi na tematy, w których jestem biegły, jak Ty to uskuteczniasz na forum to moja wypowiedź wyglądałaby tak:
Przychodzi do mnie Hubert z umową sprzedaży mieszkania i pyta czy ta umowa jest korzystna dla niego, a ja na to: nie ta umowa jest do dupy, nie ma prawa do odstąpienia, wysokie kary umowne, zawyżona cena, brak gwarancji, brak pozwolenia na użytkowanie itd. dziękuję dobranoc, a teraz niech Pan spierd...la, bo w sumie to nie chce mi się z Panem gadać. Byłbyś zadowolony z takiego przebiegu wydarzeń? Wątpię.
Siejesz zamęt chłopie.

Mylisz światy. Ja nie mam zamiaru głaskać po główce i pytać czy uważasz, że coś robisz nie tak. Tylko ostre i zdecydowane argumenty trafiają, ale nie do osób wymagających konsultacji psychiatrycznych w związku z zaburzeniem postrzegania własnego ciała.

Ty od umowy masz prowizję, więc wejdziesz klientowi w tyłek byle tylko sprzedać mieszkanie.

Ja w kontaktach ze swoimi klientami zachowuję się zupełnie inaczej.
Tu jednak działam dobrowolnie bez żadnych profitów, i jeżeli miałbym się cackac z każdym podobnym przypadkiem (a jest ich wiele) dawno rzuciłbym to w cholerę.

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2012-12-14 10:37:44

Z tą prowizją to bym nie przesadzał, raczej jestem po drugiej stronie rzeki.
Ostro lecisz Hubercie, z tymi wypowiedziami. Rozumiem, że to forum i tu floty żaden użytkownik Ci nie zapłaci. Nie rozumiem tylko, co wnosi do tematu Twoja wypowiedź? Dla mnie jest to żołnierskie podejście i spoko niech takie zostanie. Ale czy tak ciężko napisać: ej chłopie z taką podażą kcal robisz wioskę, weź to podkręć o 400 kcal, dodaj bcaa, o3, trzymaj węgiel na poziomie 3g/kg i zobacz co się będzie działo, albo najlepiej załaduje 4000 kcal, zrób dobre mięcho o potem to powycinaj w chuy.
Czy tak nie jest lepiej? Nie mam zamiaru Cię zmieniać, ale dla póki co jesteś forumowym napinaczem.