Dieta z bilansem na 0

Cześć, czy mógłby ktoś 'rzucić okiem' na tą rozpiskę i ocenić/skrytykować? Tak jak w nazwie tematu, chcę na sam start zobaczyć jak będzie się zachowywał organizm na bilansie zerowym, a poźniej stopniowo do góry. Oczywiście prawie do każdego posiłku będą warzywa, nie zamieszczałem ich w rozpisce, bo nie ma to chyba sensu, mięsa również będę urozmaicał. Posiłek trzeci będzie takim 'szejko-jogurtem' przed treningiem. Chętnie przeczytam wszelkie uwagi i opinie

wiek: 20
waga: 76-77
wzrost: 178



Zmieniony przez - micah w dniu 2012-12-06 19:48:39

Zmieniony przez - micah w dniu 2012-12-06 20:11:41

Brakuje mi trochę informacji, ogólnie cel (wiem, że masa, ale odrobinę dokładniej), aktywność itp.

Ogólnie osobiście w przedtreningowym nie polecam węgli (trzeba przetestować na własnym organizmie, wiele osób źle toleruje zwiększenia poziomu cukru we krwi [wraz z tym insuliny] tuż przed treningiem).

Węgle natomiast normalnie wrzuć w ostatni posiłek.

Ram rozkład BTW - nie jestem w stanie określić czy dobry, bo nie ma info o względnej aktywności :)

Trening siłowy cztery razy w tygodniu. Posiłek nr 3. jest taki ze względu na to, że przez pracę, mam 'dziwne' pory posiłków. (Przykład jak mam pierwsze zmiany) Pierwszy mniej więcej koło godziny 5:15, następny koło 10~ (koło 14+ tutaj chciałem właśnie wcisnąć ten zastrzyk węgli )trening koło godz. 15, posiłek kolejny 17-18 no i kolacja 20-21. Od razu zaznaczę, że nie przeszkadza mi taka 'dziura posiłkowa'. Nie odbija się to źle na mojej wadze, również nie umniejsza mi to siły na treningach, oczywiście mój jadłospis wyglądał ciut inaczej, ale bilans był zachowany, a nawet odrobinę większy. Przy drugich zmiana już takiej dziury nie ma.

Nawet dodam, że powyżej 3 tyś. kcal wywala mi brzuch i zaczyna podlewać. Prawdopodobnie było to spowodowane zbyt duża ilością białka ( samego mięsa spożywałem koło 600+ gram, a nie widzę dłużej sensu spożywania takiej ilości mięsa, no chyba, że się mylę ), dlatego zmierzam ku zmianie ilości białka na węglowodany bądź tłuszcze



Zmieniony przez - micah w dniu 2012-12-06 21:57:45

1. serek wiejski lepiej zastap twarogiem półtłustym.
2. Urozmaicaj ryz i piers na makarony razowe,kasze,ziemniaki a piers na ryby/jaja/inne miesa.
3.mleko polecam pic bardziej tłuste niz 1,5%

I jezeli masz jakis bardziej aktywny tryb zycia np ciezka praca + treningi silowe to te 3000kal bedzie raczej raczej ujemnie niz na zero;] Ale sam musisz to sprawdzic bedach chwile na takim bilansie.

dorzuć warzywa do 2. 4. i 5. posiłku

Panowie wyżej... wy chyba nie czytaliście tego co jest zawarte w pierwszym poście odnośnie warzyw i mięs. Co do kaloryczności to powyżej 3tyś kcal mnie podlewa, więc wiem jak się mój organizm zachowuje. Jak na razie oprócz FanC nikt nie pomógł.


Czy będzie to bilans ujemny to nie wiem, zobaczę jak mój organizm będzie się zachowywał na tych 2900~ kcal. Pracy ciężkiej fizycznie nie mam, do domu wracam raczej wypoczęty

Zmieniony przez - micah w dniu 2012-12-07 14:19:45

Stary napisalem Ci co wedlog mnie powinienes w diecie zamienic, sam prosiles o ocene i krytyke. Wiec sie tu jakos dziwnie nie spinaj, bo wiem co napisales w pierwszym poscie. Ze bedziesz urozmaical miesa. Troche to malo precyzyjne wiec napisalem o alternatywach piersi i ryzu...

Co do podlewania na 3k+ to nie sadze zeby bialko bylo przyczyna.

No dobrze. Przepraszam, że odebrałeś to jako 'atak', ale to nie miało to tak wyglądać. Ale samo białko z mięsa było dużo nadwyżką kaloryczną i prawdopodobnie nie przetrawiłbym tego mięsa całkowicie, bo rozbijałem to na dwa posiłki po 300~g mięsa i po samym podliczeniu protein w diecie wychodziło trochę ponad 200g( z samego mięsa 130+)~, co jest trochę zbyteczne przy wadze 76-77kg. ( no chyba, że się mylę). Teraz przez jakiś czas pociągnę na 2900~ (Po obliczeniach zapotrzebowania wyszło 2972kcal) kcal i zobaczę jak będzie się mój organizm zachowywał. Jeżeli to będzie za mało podbiję, to węglami bądź tłuszczami. Co do zamiany serka wiejskiego na twaróg - tak też zrobię, dzięki.

Za wszystkie odpowiedzi dziękuję.Co do samego posta, że nic nie pomogliście, to nie brałem tego pod uwagę, ponieważ wasze odpowiedzi zawarte są w pierwszym poście, ewentualnie o tym wiem, ale wielkie dzięki za pomoc

luzno. Z bialkiem masz racje, przewaznie niema potrzeby jesc wiecej niz 2,5g/kg.

Niedoczytałem Skoro wszędzie są warzywa to dieta jest w porządku,ew.możesz dorzucić suplementację Omegą 3 i/lub wzbogacać dietę w tłustą rybę jak łosoś,pstrąg czy halibut

Szprota94 biorę tran + witaminki, a ryba od czasu do czasu też wpadnie :)