Waga : 61,5
Wzrost : 170
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch, uda
W którym miejscu najszybciej chudniesz : ramiona, generalnie z góry szybciej mi ubywa
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: siłownia ( 3-4 razy / tydz ) bieganie(3-4 razy / tydz )
Co lubisz jeść na śniadanie: jajka, kanapki, jogurty, serki homogenizowane, naleśniki, omlety
Co lubisz jeść na obiad : drób, ryż, makaron, ryby (byle nie mrożone), sałatki
Co jako przekąskę : orzechy, jogurty, owoce
Co jako deser : lody, szejki, ciasta (zwłaszcza mojej roboty ;) )
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia: bardzo dobry
czy regularnie miesiączkujesz: tak
czy bierzesz tabletki hormonalne: nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
Preferowane formy aktywności fizycznej: każda :)
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : brak
Stosowane wcześniej diety : brak
Pominęłam pomiary, bo nie mam możliwości ich teraz wykonać, ale wstawiam fotki.
To już moje któreś podejście na tym forum, tym razem mam znacznie więcej czasu i motywacji do przestrzegania tego co mi zalecicie, bo zrezygnowałam z zajęć, które nie były mi potrzebne a zajmowały tylko wiele czasu noo i zaczął ćwiczyć i wspierać mnie również mój chłopak ;)
Chcę poprostu lepiej wyglądać. Lekko uwidocznić mięśnie. Zyskać zdrową i przede wszystkim wysportowaną sylwetkę ;)
Od jutra wstawiać będę dziennik żywieniowy. Orientacyjnie napiszę, że spożywam przeciętnie ok. 1800 kcal.
Mój przykładowy trening to:
15 min bieżnia na rozgrzewkę
Wchodzenie na pudło z hantlami 12 powtórzeń - po 8 kg w ręce
Wyciskanie hantelek w pionie 10 powtórzeń - 10 kg
Martwy ciąg 8 powtórzeń - 40 kg
Wiosło sztangą w opadzie tułowia 8 powtórzeń - 8 kg
Ściąganie linki górnego wyciągu - szeroki uchwyt 8 powtórzeń - 25 kg
Dzień dobry na prostych nogach 8 powtórzeń - 40 kg
Wykroki w przód ze sztangą 8 powtórzeń - 35 kg
30 min bieganie
Trening siłowy wykonuję co drugi dzień, a w pozostałe dni wykonuję trening interwałowy, a raz, góra dwa razy w tygodniu robię dłuższy bieg - 8-10 km.
I wspomnę jeszcze, że ostatnio starałam się zmniejszyć ilość węgli na rzecz białek.. Wychodziło to mnie więcej tak, że zjadałam ok 140-160 g białka, 60 g tłuszczy i reszta węgli. To dobry pomysł, żeby ograniczać węglowodany ?
Mam nadzieję, że będziecie miały do mnie dość cierpliwości i chęci, żeby pomóc.. ;) Więc słucham co robię nie tak... ;)