KSW 21 - wyniki i dyskusja po gali.

każdy się czepia szczeguło bo to ksw po prostu , nawet jeśli bedzie bardzo dobrze to wszyscy już i tak będą mówić że źle jest :D

"widocznie nigdy nie wyłapaliście ciosu w skroń, skoro was to KO dziwi "

tak a świstak posadzili

Przypatrzyłem się dokładnie i rzeczywiście poleciał czysty cep na skroń ( co mogło by spowodować nokaut ) jednak po 20 sekundach po tak silnym ciosie ( i może chwilowym brakiem kontakcie z rzeczywistością ) Wallace uśmiecha się do swojego narożnika i zachowuję się jak by nic się nie stało .

Wróciłem do nokautu Mameda i sytuacja jest taka sama , nokaut ( latarki ) a po 20 sekundach prawie normalnie już rozmawia i się uśmiecha .

1. Dość dziwne zachowanie osoby która została odłączona od prądu .
2. dziwne badanie osoby która została znokautowana ( latareczka po oczach ) i pytanie czy jest OK , na galach które są w salach , wchodzi cała grupa ratowników wraz z lekarzem i zabierają delikwenta .
3. dziwne , że typ 2 walki w KSW i 2 takie same nokauty .

To nie są spekulacje to pytania i rozważania normalnego człowieka , który ma do tego prawo .

ja nie mam skroni na czole

Wallace to naprawdę dobry aktor. Specjalnie się podłożył i zrobił to tak dobrze, że wszyscy w to uwierzyli. Dla mnie powinien dostać nominację do Oskara, chociaż z graczami Barcelony i tak będzie miał ciężko

przypatrz się dokładnie , cios trafił w skroń i przeszedł przez głowę , co może jedynie świadczyć , że to była petarda a nie jakiś prosty ( punktowy )

B-REAL tu nie chodzi o aktorstwo , tylko czy z nim na pewno wszystko OK i jak u niego z ZDROWIEM .

w wywiadach widac bylo ze wallace ma na wszystko wyebane,sam michał na konferencji tez wspominal,ze cios był lekki i zdziwił sie,ze po czyms takim rywal padł,takze jednym slowem...wallace juz nie powinien sie wiecej pojawic na ksw

Tomku odpowiadając na Twoje punkty

1 Całkowicie nie został odłączony od prądu i widocznie szybko wrócił do świata żywych. Fedor z Hendo też moment był zamroczony, a już chwilę później wrócił.

2 Bez przesady, jak się dobrze czuł, to przecież na siłę go nie zabiorą

3 Myślę, że to po prostu przypadek. Rodney przed Materlą wygrał 2 pojedynki w tym jeden przez KO. W całej karierze dopiero drugi raz został znokautowany.


Może to po prostu dziwny zbieg okoliczności, ale nie doszukiwałbym się jakiś domysłów. Podobnie w sumie jak ktoś wspomniał dostał Cain, gdzie cios JDS też nie wydawał się jakoś specjalnie potężny, ale jak widać to wystarczyło.


Zresztą trzeba się cieszyć, że Cipek wygrał szybko, bo w starciu z Jayem, trochę stracił zdrowia

Zmieniony przez - B-REAL w dniu 2012-12-02 14:55:23

Wallace w walce o pas po jednej przegranej walce dla ogranizacji to kpina. Szkoda Borysa, Strus na plus, panienki najlepsza walka

Może niedzielny pochmurny dzień dał mi mocno popalić po czaszce

Dokładnie trzeba się cieszyć , gdyż na ten moment ot jedyna sensowna nadzieja , że zobaczymy kogoś od nas w UFC

Ale mam nadzieję że Wallace już nie pojawi się w KSW .

pozdrawiam .

Nie wiem ile walk obejmował kontrakt Rodney'a, ale swoje z(a)robił w KSW, na pewno panowie K&L są z niego bardzo zadowoleni, że tak skutecznie pomaga budować potęgę KSW. Nasi mistrzowie niszczą cyt." bardzo doświadczonego weterana UFC który tam nigdy nie przegrał przez nokaut", przyjeżdza na KSW i... jego szczęka zostaje "rozdziewiczona" (i to dwukrotnie!). Tam to dopieru muszom być ogóry w tym juefsi. kejesdablju żondzi

Btw. od 1:55




"no to dla mnie jesteś cały czas Cipkiem" pucator z niego nielichy...

Zmieniony przez - megalodon w dniu 2012-12-02 15:19:36