Dodatkowo: - olej z wiesiołka
- witamina C
- mleko sojowe + siemie lniane
Odczucia: - gazów ciąg dalszy bo chciałam wyjeść końcówkę kaszy gryczanej, masakra.. gazy są jeszcze gorsze niż wzdęcia
- nadgarstek ok
- cera gorzej.. pryszczata nastolatka dosłownie.. dziwne jest to, że jednego dnia jest w miarę a następnego dnia w tak dużym stopniu potrafi się pogorszyć
- okresu nadal brak
Micha: ups.. minimalnie przekroczyłam dozwoloną ilość fruktozy, coś źle wyliczyłam...
Rosół wpisany w miskę jest z kaczki...
Zmieniony przez - millefeuille w dniu 2012-11-29 19:22:49
Szacuny
188
Napisanych postów
65575
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
188925
ustalic bedziesz musiała ilośc ktora tolerujesz, czesto jest tak ze troche jest ok, ale wiecej juz kłopoty, i enzymy trawienne konsumowane z tym tez moga pomóc, tylko tak ze dwie tabletki na raz dobrych enzymów
Szacuny
0
Napisanych postów
294
Wiek
42 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
8447
Enzymy trawienne brałam codziennie chyba przez miesiąc na początku.. drogie były a nic nie pomagały
A jeśli chodzi o ustalenie dopuszczalnej ilości którą toleruję to chodzi o ilość dzienną czy ilość jednorazową? Próbować np to 100g kaszy podzielić na mniejsze porcje i zjeść w kilku posiłkach jakoś czy podzielić to na dni... i spróbować najpierw np 20g kaszy na dzień a potem kombinować?
Szacuny
188
Napisanych postów
65575
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
188925
i to i to na raz, problem sie kumuluje więc najlepiej ilośc jednorazowa na dzień, albo na 24h
Poszukaj, mimo wszystko, wiem ze kosztują ale moze warto znaleźć cos co cie wspomoże w twoim problemie , bo widać juz masz winowajce, na internecie enzymów zawierających jak najwięcej amylazy.
Zmieniony przez - obliques w dniu 2012-11-29 20:32:45
Szacuny
0
Napisanych postów
294
Wiek
42 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
8447
Obli ale jak dlugo bym musiała brać te enzymy? Bo chyba nie przez cały czas do końca życia? One mają mnie wyleczyć czy tylko złagodzić wzdęcia i gazy w czasie gdy je biorę?
Katlak... A jak długo brałeś te enzymy i czy Ci pomagały? Ja brałam wcześniej 2 różne i ani jedne ani drugie nic nie dawały.. ale może za krótko stosowałam? sama nie wiem
Szacuny
188
Napisanych postów
65575
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
188925
to wspomożenie, masz dwa wyjścia albo ciagle probowac i stymulować wytwarzanie enzymów własnych albo zaprzestać jedzenia tych rzeczy ale wtedy juz na pewno bedzie tylko gorzej dlatego uważam ze lepiej zostawić małe ilosci skrobi i dorzucić enzymy by jednak wciąż stymulować własna produkcje. czy będziesz skazana na enzymy czy nie tego powiedzieć sie nie da, może juz tak zostać na zawsze, z wiekiem produkcja własnych enzymów niestety maleje zawsze - patrz problemy gastryczne ludzi starszych, na początek grunt by twoje jelita były zdrowe, a później najwyżej ograniczysz sie do nieszkodzących małych ilości skrobi jeśli tego brać nie będziesz chciała.
Szacuny
1
Napisanych postów
3366
Wiek
11 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
48650
kreon w zasadzie jem odkąd wprowadziłam węglowodany do jadłospisu a i tak część rzeczy została wywalona z diety np brokuły, kalafior , cebula, prócz tego pilnuje żeby nie zjadać zbyt dużych porcji ziemniaków, ryżu, kaszy , chleba naraz a jak już przypadkiem przegnę i wywala mi brzuch to ratuje się mieszanką ziół poleconą przez Kittie