wojtekpab/PROJEKT MASA

Dziś miała być makrela ale rybny był zamknięty. Rozpisałem już jedzenie na jutro i węgle porozkładane równo.

Z przysiadami mam taki problem, że wypychając się z samego dołu mam wrażenie, że przechyla mnie do przodu i unoszę ciężar trochę plecami. Patrząc na siebie z boku też zauważyłem, że ruch w dól jest dosyć szybki.

Reszta ćwiczeń ok jeśli chodzi o progresje? To, że czasami dwie serie pod rząd był ten sam serial nie zaszkodzi?

To pierwszy tydzień, ciężary sa testowe. W odniesieniu do niego na przyszłośc juz będziesz wiedział, od jakiego zacząć progresję.

Ok w takim razie za tydzień spróbuję zrobić wyciskanie większymi ciężarami. Robiąc wycisk z supinacją ręce zbliżać w górnym zakresie ruchu czy do góry lecą po linii prostej ciągle?

Jeszcze pytanie co do jutrzejszego treningu -4. Wznosy z opadu 4 x 15 - chodzi tu o wznosy tułowia http://www.kulturystyka.pl/atlas/plecy.asp#15 ?

Tak, wznosy tułowia.

W wycisku z supinacja rece powinny się zbliżac ale tak zeby sztangielki sie nie zetknęły.

Pull I
1. Wiosło sztanga nachwyt 5 x 10 progr
35kg x 10/ 40kg x 10/ 45kg x 10/ 50kg x 10/ 55kg x 10
Ciężar ok, myślę, że na następnym treningu dam rade zwiększyć o 5kg, ale zobaczymy jak technika.
2. Żuraw 4 x max
Tak jak zaplanowane, czyli 4 x max, dokładnie nie pamiętam ale było to w okolicach 10 ruchów.
3. Ściąganie drążka do klatki nachwytem 4 x 12 progr
4 ciężarek x 12/ 5 x 12/ 7 x 12/ 7 x 12
Przeskok z 5 na 7 bo szósty był połamany jakiś Dwie serie tymi siódemkami dały w kość, ostatnie seria dwa ostatnie ruchy ledwo co. Ale dawno nie zgrzałem tak pleców.
4. Wznosy z opadu 4 x 15
4 x 15 jak zaplanowane. Po ostatnie serii myślałem, ze mi plecy rozerwie
5. Szrugsy sztangą 4 x 15 progr
30kg x 15/ 35kg x 15/ 40kg x 15/ 45kg x 15
Zawsze kaptury robiłem na maszynach, więc technika może trochę leżeć. Nigdy nie wiem jak unosić sztangę żeby sobie jaj nie poobijać
6. Uginanie ze sztangą 4 x 12 progr
15kg x 12/ 20kg x 12/ 25kg x 12/ 30kg x 12
Z ostatnią serią trochę przesadziłem i 3 ostatnie ruchy trochę bujane.

Trening ogólnie bardzo udany, zgrzałem się konkretnie, a plecy dawno tak nie były zmęczone. Na aerobach łapały mnie tylko masakryczne skurcze po wczorajszych łydach. Filmiki:

class="link" target="_blank">wiosło

class="link" target="_blank">szrugsy po wznosach ledwo co stałem prosto;d

class="link" target="_blank">ściąganie drążka
I znów na filmikach widzę, że negatywna faza jest za szybko i muszę to poprawić.

Dieta:

Dziś dzień z makaronem, niestety nie miałem nic innego, ale ryż basmati i parboiled już zakupiony,a jutro dokupię jeszcze ziemniaki. Trochę dziś za dużo białka a za mało tłuszczy, ale mam nadzieje, że to mała różnica i nic nie robi.


Zmieniony przez - wojtekpab w dniu 2012-11-20 21:33:53

Jutro zajrzę, dzisiaj jestem od 6 rano na obrotach i padam na ryj.

Ok nie ma sprawy, jutro też jestem od 6 na nogach i przez to cały dzień później zdycham więc rozumiem

Obróć te filmy, masz opcję w edycj na Jutubie. Szyja mnie boli

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2012-11-20 23:05:18

Haha właśnie nie wiedziałem jak to zrobić, a mój telefon lubi sobie czasami filmiki kręcone normalnie obrócić
Zmiany w filmach się przeprowadzają, a ja tymczasem idę spać, sen będzie krótki to w dzień będzie trzeba sobie trochę pokimać, dobranoc

Ku.wa patrząc teraz na filmik na moje wiosło to istna tragedia, trzeba się wziąć ostro za technikę. Od razu dwa pytania do techniki:
1. Sztangę prowadzić po prostej linii wzdłuż ud?
2. Ręce rozchodzą się lekko na boki czy idą równolegle do boku ciała?

Zmieniony przez - wojtekpab w dniu 2012-11-21 10:19:05

Nie ma tragedii, jest ok. Sztange prowadzisz nad udami do podbrzusza, żeby dotknęła kości biodrowej. Łokcie w tył i mocne spięcie łopatek.

Jeżeli chodzi o szrugsy to pochyl sie bardziej i przytrzymuj w maksymalnym spięciu sekundę. I w wiosle i w szrugsach dowal ciężaru. Swoja waga powinieneś na starcie wykonywać serie.


Drążek łapiesz chyba odrobinę za szeroko. Łokcie kieruj w stronę ciała, niech nie wyłażą do tyłu bo wtedy włączaja się tylne aktony barków oraz obłe a tu chcemy styrać grzbiet.