...
Napisał(a)
zapisz się najlepiej do porządnego klubu i ćwicz ćwicz! Nawyków człowiek musi się nauczyć. Mamy pewne nawyki których trzeba się, że tak powiem oduczyć a nabyć nowe. Jak ci coś wpadnie do oka to oczywiste jest, że oko się zamyka i mruga np w wypadku wkładania soczewki gdzie po jakimś czasie oko przestaje nam mrugać i możemy sobie w nim dłubać. Zwykła reakcja obronna i tu jest tak samo, człowiek nie jest przyzwyczajony żeby dostawać po głowie więc masz takie odruchy chowasz głowę itp. Bijąc się na rękawice z kumplem możesz się nigdy tego nie nauczyć a tylko nabyć złe nawyki. Może kiedyś w tej piwnicy uda wam się przezwyciężyć wam ten strach ale i tak będą ogromne ubytki w technice. Po prostu zapisz się do dobrego klubu i tam chodź wszystko powinno z czasem przyjść. A co do twoich znajomych i ich solówek po szkole. Nie pokazują techniki bo prawdopodobnie krótko chodzą i mało potrafią albo mają lipnego trenera który niczego ich nie nauczy. Po czasie wszystko przychodzi, stres podczas walki mija z doświadczeniem. Zawsze będzie towarzył stres,strach bo to jest naturalne uczucie tylko głupi się nie boją ale z czasem da się to opanować. Technika i przygotowanie jest najważniejsze im więcej pracy w to włożysz tym mniej groźny wyda ci się każdy przeciwnik :P W życiu bywają pewne chwile gdzie nawet technika zawodzi, w 1 vs 1 umówionym jest o tyle dobrze, że masz tą pewność, że będzie to 1vs 1 a nie 5 vs 1 albo 1 z nożem vs 1 chociaż i to nigdy nie jest pewne. Są sytuacje w których człowiek dostanie lanie albo co gorsza straci życie mimo ciężkiej pracy przez 10lat więc jeśli chcesz się bić tylko dla kolegów by mieć szacunek to nie dla Ciebie szybko Ci się to znudzi. Rób to co lubisz robić a nie patrz na innych nie każdy musi się bić. Jak masz problemy weź sobie w rękę cegle rąbnij jednego drugiego i na pewno się uspokoją i niepotrzebne tu będą jakieś wyjazdy do lasów co napisał Rufi bo to chyba jakiś żart :D Jeśli ktoś narusza twoje prawa ty narusz jego a jeśli cię to interesuje to szybko śmigaj do klubu.
...
Napisał(a)
" Jeśli ktoś narusza twoje prawa ty narusz jego a jeśli cię to interesuje to szybko śmigaj do klubu. "
DOKŁADNIE. Podam nawet filmik który mi sie przypomniał - Depp udziela rady co zrobić jak ktoś narusza Twoją przestrzeń.
Do tego potrzebny jest charakter. Charakter można wzmocnić na wiele sposobów, same treningi sportów walki a zwłaszcza tych gdzie jest kontakt pięści z twarzą, wyrabiają charakter. Ale zawsze można coś sobie dołożyć. Ja naprawde jako nastolatek, kiedy to wróciłem po 2 nocach z rzędu spędzonych w namiocie w górach, miałem taki power psychiczny przez jakieś 2 - 3 dni że mogłem się naparzać z tymi do których normalnie bym nie podszedł.
DOKŁADNIE. Podam nawet filmik który mi sie przypomniał - Depp udziela rady co zrobić jak ktoś narusza Twoją przestrzeń.
Do tego potrzebny jest charakter. Charakter można wzmocnić na wiele sposobów, same treningi sportów walki a zwłaszcza tych gdzie jest kontakt pięści z twarzą, wyrabiają charakter. Ale zawsze można coś sobie dołożyć. Ja naprawde jako nastolatek, kiedy to wróciłem po 2 nocach z rzędu spędzonych w namiocie w górach, miałem taki power psychiczny przez jakieś 2 - 3 dni że mogłem się naparzać z tymi do których normalnie bym nie podszedł.
...
Napisał(a)
Hmmmm... to ciekawe jak bardzo sporty walki są podobne do pokonywania trudów życia. Prawda ?? Mój pierwszy trener karate, Eugeniusz Dadzibug bardzo dużo o tym mówił.
...
Napisał(a)
MrNowy sogacz za rzetelną odpowiedź, która oddaje sedno sprawy.
...
Napisał(a)
CHYBA SIĘ UDAŁO, dziś znowu się biłem i specjalnie nie trzymałem gardy, po 3 ciosach zacząłem ,,szarżować,, na kumpla i już się chyba nie boję, przynajmniej dziś wg mnie było dobrze, nawet kolega to przyznał
...
Napisał(a)
Strach wróci jeśli trafisz na kogoś kto potrafi trzymać gardę, robić uniki i powstrzymywać szarżę :) dostaniesz 5 cepów szarża ci nie wyjdzie i zamęt w głowie wróci. Jak myślisz czy zawodnik stresuje się jeśli jego technika mu nie wychodzi i każdy jego atak jest konturowany?
...
Napisał(a)
W tym temacie chciałem się tylko dowiedzieć jak opanować strach, a techniki walk itp na razie zostawiam...
...
Napisał(a)
I źle się wyraziłem ,, po 3 ciosach które dostałem,, zacząłem nie bać się uderzać
...
Napisał(a)
takie sparowanie nie ma sensu.przypadkiem oby tak nie było gdy przyjdzie naprawdę się bić np w samoobronie strach będzie nieunikniony.w sumie tylko głupi się nie boi.ale co innego sparing a co innego realna walka.
...
Napisał(a)
Na teraz chcesz żeby się nie bać dostać w p***ę?Ścieżkę zdrowia proponuję i jesteś panem sytuacji w centrum wszechświata.
Polecane artykuły