Typ budowy: ektomorfik
Treningi: wt, czw, sb – po 1h
Wzrost/waga – 171/63,5
Cel – 171/70
Zapotrzebowanie kaloryczne: 3245
Przykładowe codzienne odżywianie:
8:30 banan, mleko + płatki kukurydziane
11:30 bułka z ciemnego pieczywa z wędliną, żółtym serem, ogórkiem
13-13:30 lunch w pracy: najczęściej penne z łososiem, szpinakiem i szpargami, lub pierś z kurczaka z ziemniakami i surówką (po lunchu jabłko)
15:30 sałatka z tuńczykiem, sałatą, ogórkiem, papryką
17:30 bułka z ciemnego pieczywa z wędliną, żółtym serem, ogórkiem + ciastka kakaowe lub snickers
19:30-20:30 pierś z kurczaka + ziemniaki + warzywa
21:00 – 21:15 trening w dni treningowe (tuż przed treningiem banan, po treningu wchodziła odżywka białkowa)
Generalnie wychodzi mi ok. 1500 kalorii. Brakuje mi prawie 2000, główni węgli i tłuszczów(staram się przekąsić sobie orzeszki lub migdały żeby to zbilansować). Od 9 do 20 jestem w pracy, tak więc przygotowanie własnych posiłków odpada – ledwo znajduje czas i siły na trening. Stąd pomysł chemii w postaci gainera – postawiłem na Mutant Massa. Zastanawia mnie tylko gdzie najlepiej wcisnąć trochę prochu aby osiągnąć jakiekolwiek efekty. Branie po treningu (22-22:15) ma jakiekolwiek racjonalne podstawy? 100g gainera przed snem brzmi jak droga do dużego brzucha. Z góry dzięki za wszelkie rady. Zaznaczę jeszcze raz, że godziny pracy uniemożliwiają mi praktycznie tworzenie własnych potraw – jestem zdany na menu dostawców jedzenia (na szczęście dobrego jakościowo) i suchy prowiant, który sam przygotuję.