SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

SpaceMM / redukcja

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 11370

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 201 Wiek 43 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 6848
O rany, głupio mi
Pilnuję miski, bo potrzebuję kontroli w tej dziedzinie i bardzo mi to odpowiada. Ułatwia zakupy, między innymi
Brak pomiarów, bo są bez zmian, dzięki Bogu i czystej misce , ale odpuściłam trochę ćwiczenia i to jest mój główny grzech na ten moment. Dobija mnie ogrom pracy jaki mam przed sobą, żeby moje ciało wyglądało lepiej, niż wygląda. Może też powtarzalność treningu, rutyna jednym słowem. Może pogoda ma wpływ, może starość , a może brak bacika nad głową
Dziękuję Ci za wpis. Codziennie czytam Twój dziennik, jednak nie chcę Ci śmiecić, bo przecież ja nic nie wiem i nie umiem Ci pomóc. Ale wiem jak bardzo dobija brak wpisów innych osób, bo nie wiesz czy robisz coś dobrze, czy źle.

G R A N I C E * S Ą * W * N A S

Never say never, starting over
It’s not perfect but it’s getting closer :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
To i tak fajnie, że wymiary są w miejscu mimo braku ćwiczeń :) Nie ma co się dołować ogromem pracy, robimy to dla siebie i trzeba się tylko cieszyć, że zmiany są w ogóle możliwe. No ale ważne by znaleźć w sobie motywację do wszystkiego. Mnie akurat łatwiej przychodzą treningi niż pilnowanie jedzenia co do grama.
Ja również czytam regularnie Twój dziennik i kibicuję Ci, dobrze jest wiedzieć, że ktoś wspiera :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 201 Wiek 43 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 6848
Wczoraj 2 godziny spaceru, jakieś 8 km, więc żółwim tempem, ale lepsze to, niż gnicie na kanapie przed tv :)

Dziś w planie:


G R A N I C E * S Ą * W * N A S

Never say never, starting over
It’s not perfect but it’s getting closer :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 201 Wiek 43 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 6848
Miska:







Zmieniony przez - SpaceMM w dniu 2012-10-18 09:05:42

G R A N I C E * S Ą * W * N A S

Never say never, starting over
It’s not perfect but it’s getting closer :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 201 Wiek 43 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 6848
Wrzucam miskę na dziś. Biedna, bo po południu mam biznes lunch i trudno mi tu wpisać, co będzie. Wybiorę czyste mięso lub rybę plus warzywa, może lampkę wina.
Zbliżam się do powoli do końca pracowego maratonu. Wreszcie!



G R A N I C E * S Ą * W * N A S

Never say never, starting over
It’s not perfect but it’s getting closer :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Trzymam kciuki za pomyślny lunch :) I za szybki powrót do regularnych ćwiczeń oczywiście.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 201 Wiek 43 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 6848
Miska na dziś:
ok. 1800 kcal, BTW 130/65/180
Suple: tran, magnez, 2 x pokrzywa, 2 czarne kawy, mniszek na noc :)
Warzywa: rzodkiewki, kapusta kiszona, pomidory, marchew, cebula.

Niestety zbrakło mi chleba i stąd grahamki. Więcej nie będzie, aj promis



Weekend czysty, liczony.

Zadziwia mnie moja niechęć do słodyczy. Mąż pałaszuje czekolady i słodkości wszelkie, a ja nic, nawet ślinka nie cieknie Super!
A! i mam straszny apetyt na grejfruty. Wcale nie są kwaśne


Pomierzyłam się i zważyłam. Żadnych zmian, co jest bardzo dobrą informacją, zważywszy na fakt, że nie ćwiczę. Mam nadzieję, że to się wkrótce zmieni.

Zmieniony przez - SpaceMM w dniu 2012-10-22 08:29:46

G R A N I C E * S Ą * W * N A S

Never say never, starting over
It’s not perfect but it’s getting closer :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 201 Wiek 43 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 6848
Menu na dziś:
ok. 1800 kcal, BTW 130/65/180
Suple: tran, magnez, 2 czarne kawy, mniszek na noc :)
Warzywa: rzodkiewki, kapusta kiszona, pomidory świeże i suszone, marchew, cebula, kalafior, szpinak młody.


G R A N I C E * S Ą * W * N A S

Never say never, starting over
It’s not perfect but it’s getting closer :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 4025 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 49869
A co Ty tak gorzkie żale u Luizy? Przecież git jest

Chętnie na trenio popatrzę

I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 201 Wiek 43 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 6848
Missssss, jak ja się cieszę że Cię widzę

Ano gorzkie. Niespodziewanie dużo obowiązków wpadło (dodatkowa kasa, więc nie narzekam - zawsze chciałam polecieć na Karaiby ), więc praktycznie codziennie pracuję po 12 godzin, wolną mam tylko niedzielę i co drugą sobotę, dlatego trening wypadł, ale powoli wracam już w stare koleiny :)

Wczoraj interwały na rowerze stacj., 14 minut 30/30 i 15 minuta szybko. Czas operacyjny z rozgrzewką przed i po to 35 minut, 19 km, niby spaliłam 450 kcal
Bolą mnie dziś kolana :( nieczęsto będę powtarzać taką jazdę. Wolę ciężary. Dziś planuję, ale zobaczymy.

Dziś w menu:








Zmieniony przez - SpaceMM w dniu 2012-10-24 08:53:02

G R A N I C E * S Ą * W * N A S

Never say never, starting over
It’s not perfect but it’s getting closer :)

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Czy to dobry plan na schudnięcie?

Następny temat

kitttie w masarni/podsumowanie str. 17 ;-]

WHEY premium