Aspat, Alat - wysoko

Nie jestem przeciwnikiem SAA.:) Ale raczyłem przeczytać jeden z założonych przez Ciebie wątków. Dodatkowo ~3g białka na kg masy stosują głównie osoby wybitnie ciężko trenujące albo na koksie. :) Dochodzą wyniki wątroby które wskazują na jakieś tam uszkodzenie, a to samo z siebie się nie bierze.:) Także rachunek jest prosty.:) Ja przez rok stosowałem miesiąc w miesiąc ostre suple, jadłem smażone świństwo i moje wyniki są w połowie Twoich.:) Nawet przy stosowaniu leków na cukrzycę i hormonów tarczycy.:)

0scar, nie wiem za bardzo po co pakujesz mu do głowy jakieś badania albuminy, WZW i INR itp? Wyniki są w normie (z minimalnym odchyłem) i nie ma co się doszukiwać jakieś chorób.

Kup jakieś Essentiale czy Hepatil i tyle.

Sav1 zacznijmy od tego ze Alat i Aspat nie świadczą o chorobie lub jej braku.:) Przy podwyższonym zakresie warto przeprowadzić resztę badań w celu określenia przyczyny. Z tego co pamiętam przy wzw C w pierwszych stadiach chorobowych mieszczą się w normach.:) A nawet przeplatane są z elementami kiedy wyniki są w normie.:) A essentiale moim zdaniem jest zbyt mocnym lekiem aby go stosować przy lekko podwyższonych wynikach.:) A hepatil jest dosyć słaby:)
A propos tych albumin, to jest rutynowe badanie krwi które pomaga w obrazie czy podwyższone wyniki alt-aspat wskazują na uszkodzenie wątroby czy np uszkodzenie tkanki mięśniowej.

Zmieniony przez - 0scar w dniu 2012-10-10 12:00:40

Póki co wezmę ten sylimarol. Badania następne będę robił znowu za ~2-3 miesiące. Wtedy powiększe je o białko i albuminy i zrobię na pewno po dłuższym odpoczynku niż 18h po treningu pleców.

Mam nadzieje, że do tego czasu nie umre z powodu teraźniejszych wyników.

0scar, ale on ma przekroczony jeden i to tylko o 1,9. To równie dobrze może być błąd przy badaniu. Nadal nie widzę sensu badania się na WZW w tym konkretnym przypadku. Jest na tym forum, ćwiczy, na pewno coś bierze i to jest przyczyna tych wyników. Co do albumin i innych tego typu badań, to by były zasadne, jakby on odczuwał jakieś dolegliwości ze strony wątroby lub niekoniecznie, ale nic takiego nie ma, a przynajmniej nie napisał.
Co do Alat i Aspat, to wiem, że nie są żadnym konkretnym wskaźnikiem w poważnych chorobach, bo można mieć nawet marskość, a one będą w normie.

@Sav. Jak już pisałem wcześniej. Badania transmitazy nie wskazują bezpośrednio na przyczynę. Nie muszą oznaczać nawet uszkodzenia wątroby. Wspomniałem mu o WZW bo jest teraz w Polsce program profilaktyczny który pozwala zrobienie tego badania za darmo. Zaburzony poziom albumin nie musi też dawać oznak fizycznych, uszkodzenie wątroby które powoduje zaburzenie tego wyniku też nie musi dawać oznak które odczuwamy. Cała pula pozwala na dokładniejszą diagnozę przyczyny, bo może być to rozpad białek po treningu, uszkodzenie wątroby, albo rozpad mięśnia sercowego:) A propos w Polsce norma transmitazy jest od 0 do 40, pewnie u niego zależy to od testu dlatego jest 10 punktów wyższa. :)
@Rorek. Nie umrzesz, badania tak jak piszesz zrób za te 3 miesiące. Zrób sobie to po 1 dniowej przerwie od treningu.:) Najlepiej to w pon, po sob i niedzieli. ;) W ogóle odczuwasz jakiś dyskonfort? uczucie ucisku w okolicy prawego boku, albo jakieś gazy?

Zmieniony przez - 0scar w dniu 2012-10-10 16:16:52

Nie, nic kompletnie. Żadnych dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Ze stolcem też wszystko w porządku.

A usg jamy brzusznej miałeś? Poproś lekarza ogólnego powinien Ci coś takiego wypisać (jeśli nie miałeś)

Nie, nie miałem.

Czyli wychodzi na to, że lepiej dmuchać na zimne i robić wszystkie badania? Może prościej będzie po prostu zrobić dwa dni wolnego i powtórzyć ten AspAT i AlAT?

Zmieniony przez - Rorek w dniu 2012-10-10 18:17:11

Rezonans i biopsje sobie zrób, tak będzie najlepiej...