Niedzielne podsumowanie!
Nie będzie takie jak u Archibelaga ,bardziej po mojemu- zwykłemu.Raz ,ze nawet tak by mi sie nie chciało ,2 ze chyba bym tak nie potrafił.
Trening FBW -progresją 12-4p cwiczenia(około 8-10) dobieram z biegu.
Najczesciej uzywane cwiczenia to
1.uda -suwnica 5-6s 12-4p
2.lydki -siedzac lub stojac 4-5s 20-25p
3.klatka skos ze sztangą lub maszyna 5-6s 12-4p
4.plecy -drązek lub maszyna 4-5s 10p-12p
5.barki -podrzut od ud lub maszyna 4s 10-4p
6.biceps-ugianie ze sztanga lub modlitewnik-maszyna 4s 10-4p
7grzbiet ,moje ulubione ostatnio -
martwy ciag z hantlami 3-4s 10-12p
8.brzuch -najczesciej maszyna lub ławka rzymska na maksa 3-5s
9.przedramiona -zwis na drązku na czas gdzie około minuty x4-5s
Waga -lekko na plus 1.5kg(115kg) ,troche wiecej żarła no i kreatyne mono Vitalmaxa zacząłem przyjmowac ,pierwszy raz bez cyklu bedzie ,bede przyjmował ja na okrągło prawdopodobnie do końca roku lub nawet dłuzej -potem moze hmm........
Różniste wersje treningow juz próbowałem i kolejny raz napisze ,ze jak dla mnie najlepsza opcją jest FBW 3xw tygodniu i w dni wolne aeroby.Nie na widzę robic aerobow po treningu silowym bo po prostu nie mam na nie ochoty i energii.
Obecnie postaram sie lepiej popracowac nad dieta i mysle nawet o tym zaczarowanym "zapotrzebowaniu kalorycznym" i liczeniu wartosci odzywczych plus kcal. .Kiedys to przerabiałem i wiem ,ze powyzej 2500kcal u mnie zaczyna sie tycie.Moze nawet bede pisal co wpierdzielam to bedzie mała motywacja do lepszego odzywiania sie.
POZDRO PAKERY Z JEDNEJ KWATERY!
Zmieniony przez - chunga w dniu 2012-10-07 17:33:53
Zmieniony przez - chunga w dniu 2012-10-07 17:36:25