-- Umka -- redukcję czas zacząć.

Właśnie ćwiczę sama i za bardzo nie ma mnie kto ukierunkować, zwłaszcza z tymi ciężarami;
chciałam najpierw spróbować wszystkie ćwiczenia z takim samym obciążeniem żeby ogarnąć na co mogę sobie pozwolić.

Francuskie uginanie rąk siedząc na piłce mogę zastąpić ściąganiem drążka do karku na maszynie, bo takową mam ? Czy jak już robię ćw.na piłce to wszytsko z hantlami wykonywać?

A micha ok ?

Zmieniony przez - UMka w dniu 2012-09-20 11:06:34

Micha ok, ale Ty na chorego nie ćwicz

Boję się nie ćwiczyć, bo wiem,że nade mną czuwasz
Nie chcę dostać wpyernicz ...

A tak serio, ja już tak mam, jak sobie coś postanowię, to nie bata, niech się pali i wali,ale muszę to zrobić.
No i niestety ye*&e choróbsko mnie rozłożyło i to tak,że jak wstanę z wyra to mam dość :(

wpiernicz to możesz dostać sztangą jak osłabniesz a to może zaboleć bardziej, więc źle się czujesz = nie ćwiczysz
inna sprawa to @, czasem dodaje siły, szczególnie robiąc nogi jednak nie u wszystkich

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-09-21 19:36:59

źle czujesz się= nie ćwiczysz pojęłam

Co do @.... eh, w tych dniach ja najnormalniej w świecie umieram. Nie pomaga nic. Nawet najsilniejsze leki p-bólowe. On kilku różnych lekarzy usłyszałam jedynie "niektóre kobiety tak po prostu mają"... <ręce opadają>
Średnio raz na roku, w tych dniach ląduje w szpitalu w wyniku omdleń etc. 0 mięśniaków,/włókniaków/jakichkolwiek nieprawidłowości.
Ponoć zmieni się po urodzeniu pierwszego bejbisa :D

UMka

Ponoć zmieni się po urodzeniu pierwszego bejbisa :D

Różnie jest, u mnie po zmianie nawyków żywieniowych przestałam czuć jakiekolwiek bóle, a przed mdlałam i ryczałam z bólu. Jedynie co odczuwam to bardzo duże opuchnięcie w klacie i lekki nacisk w brzuchu w 1 dniu, ale ból całkowicie przeminął, więc dieta też ma duży wpływ. No i ćwiczenia podczas @ mnie rozluźniają i poprawiają humor.

unknown mam tak jak ty, mi pomaga sport w trakcie @.

Co do bejbisa to zależy, mi nie pomogło... Koleżance, która ma mocno bolesne @, też nie pomogło. A sama stwierdział, że rodzić to ona może codziennie. Takie ma bóle w trakcie @, że stwierdziła, że poród przy tym to fraszka

Choroby ciąg dalszy... Ale już w porównaniu do pierwszego dnia jest lepiej, rady posluchałam i nie ćwiczę, śmigam tylko na rowerku rano

Do poniedziałku już wykuruję się [i hope so] i tak sobie wyliczyłam, że jak zacznę redukcję teraz, w poniedziałek, to skończę ją 10 grudnia, 2 tygodnie regeneracji, czy jak Wy to nazywacie wystarczą, by od 1.01 zacząć kolejną red ? .
Byłby piękny skok w Nowy Rok. Wiem,że nie ma co wybiegać aż tak w przód, ale fajnie wiedzieć, bo wówczas nastawienie lepsiejsze.
Mój plan na kolejne 3 m-ce jest następujący :

- poniedziałek - rano na czczo 30 min aerobów; godz. popołudniowe - tre z piłką by Obliques
- wtorek - rano na czczo 30 min aerobów
- środa - rano na czczo 30 min aerobów; godz. popołudniowe - tre z piłką by Obliques
- czwartek - rano na czczo 30 min aerobów
- piątek - rano na czczo 30 min aerobów; godz. popołudniowe - tre z piłką by Obliques
- sobota - rano na czczo 30 min aerobów
- niedziela - leniuchowanie

Tak pierwsze 2 tygodnie, później chciałabym trening siłowy zapodać 4 razy w tygodniu

UNKOVVN

a przed mdlałam i ryczałam z bólu.

mam tak samo jak Ty...
Co do opuchnięcia - bebzon mam wtedy taki jak kobita w ciąży, jest tak twardy i bolący, że nawet dotyk kołdry sprawia mi ból,
z cycuchami jest identycznie. Mam wrazenie,że w tych dniach ważę tonę


Micha na poniedziałek i wtorek.

PS.
Upiekłam chleb na zakwasie... Tzn. chciałam. Nie wyrósł i nadaje się do wyebania przez balkon , razem z blachą, bo ni wiem jak go zeskrobię

W wolnej chwili, prosiłabym specjalistki o wypowiedzenie się odnośnie tych treningów (zwłaszcza),
co do michy, wiem, że trochi tam do poprawienia i muszę wrzucić więcej warzyw - sukcesywnie z pewnością to zrobię, na razie stawiam malutkie kroczki w temacie zdrowej michy ...
I wiem, że nie da się naprawić kilku lat ch*(*^&ej , bezwartościowej michy na poziomie 800 kcal ( bo tyle jadałam ] w ciągu kilku tygodni.