He HelmanS LubimY, OstrO KoksimY, ZaliczamY LandrynY ,TakiE z NaS ZimnE SkuhwysynY%-)

No w tamtym tygodniu robilem 4 dni smarowanie gwintow. 5 powtorzen nachwytem, wolno-przytrzymanie w zwisie na dole i gorze ok. sekunda. Lacznie na dzien wychodzilo 40 powtorzen bo wiadomo szkole mam. Ale przed tym sporo sie nie podciagalem i teraz tez sie nie podciagam. Ostro bez treningu spada ilosc powtorzen dlatego nie warto przestawac cwiczyc na drazku.

Jedynie 11 powtorzen zrobilem nachwytem :) Po jedzeniu jestem jakies 30 minut, sprobuje wieczorem to moze podbije :)

ja tam pewnie teraz 10 nie zrobie

A ciekawe ile rozgrzewka daje, bo nie zrobilem zadnej..
Mi sie marzy podciaganie na jednej rece, ale to raczej nimoliwe w najblizszym czasie. Dawno normalnie nie trenowalem. Wieczorem mysl, ze do 12-13 podbije, ale wierze, ze bedzie lepiej, dobre myslenie to podstawa ^^

Zależy jakim nachwytem.

Na szerokości barków zrobię 12.

Wewnetrzna czesc dloni mialem obok zewnetrznej czesci barkow.
No, ale jak Ty trenujesz, a jak My :D

ja swojego czasu robilem szerokim nachwitem ponad 10 , teraz max8-9

Szerokie jest dla mnie nienaturale..

ale daje elegancko na szerokosc

MI, ale podciągam się na tak grubym drążku, że go łapą nie obejmuję. Dobra, usprawiedliwianie się jest dla frajerów, który mnie w pompkach na jednej pobije: 17 na lewej, 17 na prawej, pod wpływem alkoholu