„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Pilny student Vincea.
...
Napisał(a)
Domyślam się
...
Napisał(a)
To co wy tutaj chcecie osiągnąć to szukać maksimum po funkcji wielu zmiennych z czego jedna ze zmiennych jest losowa. Wasza wiara w to, że ta funkcja jest ciągła, w jakiś sposób regularna jest naprawdę rozczulająca, ale mam nadzieje, że jesteście świadomi, że to nie jest wcale takie oczywiste.
Jestem ciekaw jaki byłby wynik badania na grupie elitarnych kulturystów, trójboistów w celu określenia stopnia korelacji wiedzy z osiągniętymi wynikami. Z moich, niepopartym żadnym matematycznym rozumowaniem obserwacji wynika, że mniej więcej połowa ogromnych, doj**anych gości nie potrafi w racjonalny sposób wyjaśnić swojego treningu. Trenują w naprawdę przeróżny sposób, ale jedna rzecz jest stała - wszyscy walą towar oraz wszyscy osiągnęli stosunkowo wysoki pułap trenując jakkolwiek, jedząc jakkolwiek i nie wpieprzając towaru.
Tutaj padnie wiele ad personam, ale naprawdę - jeśli wierzycie w to, że coś ponad świadomość konieczności periodyzacji, manipulacji objętością i ciężarem oraz konieczności wykonywania ciężkich, złożonych ćwiczeń jest potrzebna by osiągnąć jakikolwiek poziom to jesteście bardzo, bardzo aroganccy.
Jeden z najlepszych wyciskaczy RAW w historii. Trenuje z zegarkiem na ręce, jego filozofia treningowa poziomem skomplikowania też nie powala.
GL&HF w osiągnięciu poziomu tego czarnego gościa - na jakimkolwiek koksie, wykwintnym planie, czymkolwiek.
Zmieniony przez - _deceiver w dniu 2012-09-09 13:51:29
Jestem ciekaw jaki byłby wynik badania na grupie elitarnych kulturystów, trójboistów w celu określenia stopnia korelacji wiedzy z osiągniętymi wynikami. Z moich, niepopartym żadnym matematycznym rozumowaniem obserwacji wynika, że mniej więcej połowa ogromnych, doj**anych gości nie potrafi w racjonalny sposób wyjaśnić swojego treningu. Trenują w naprawdę przeróżny sposób, ale jedna rzecz jest stała - wszyscy walą towar oraz wszyscy osiągnęli stosunkowo wysoki pułap trenując jakkolwiek, jedząc jakkolwiek i nie wpieprzając towaru.
Tutaj padnie wiele ad personam, ale naprawdę - jeśli wierzycie w to, że coś ponad świadomość konieczności periodyzacji, manipulacji objętością i ciężarem oraz konieczności wykonywania ciężkich, złożonych ćwiczeń jest potrzebna by osiągnąć jakikolwiek poziom to jesteście bardzo, bardzo aroganccy.
Jeden z najlepszych wyciskaczy RAW w historii. Trenuje z zegarkiem na ręce, jego filozofia treningowa poziomem skomplikowania też nie powala.
GL&HF w osiągnięciu poziomu tego czarnego gościa - na jakimkolwiek koksie, wykwintnym planie, czymkolwiek.
Zmieniony przez - _deceiver w dniu 2012-09-09 13:51:29
...
Napisał(a)
Przepraszam, ale nie zrozumiałem tego, co chciałeś nam przekazać. Mógłbyś jaśniej napisać o co Ci chodzi?
...
Napisał(a)
czyli właściwie piszesz o osobach nieświadomych tego, że korzystają z periodyzacji najzwyczajniej w świecie.
Nie ma kulturysty, który by nie kombinował w swoim treningu, więc świadomie czy nie - periodyzuje i w tym nie ma wielkiej filozofii.
Nie ma kulturysty, który by nie kombinował w swoim treningu, więc świadomie czy nie - periodyzuje i w tym nie ma wielkiej filozofii.
...
Napisał(a)
Ja nie wiem co on twierdzi i jakie poglądy komu przypisuje. Po prostu nie zrozumiałem niczego z powyższej wypowiedzi i czekam na parafrazę ;)
...
Napisał(a)
Nie mam czasu siedzieć i tłumaczyć wam tego co chciałem przekazać. Z dwóch postów już widać, że nie zrozumieliście choćby połowy tego co napisałem i nie widzę większej nadziei na ugranie więcej.
Polecam lekturę
http://en.wikipedia.org/wiki/Optimization_(mathematics)
Zmieniony przez - _deceiver w dniu 2012-09-09 14:01:11
Polecam lekturę
http://en.wikipedia.org/wiki/Optimization_(mathematics)
Zmieniony przez - _deceiver w dniu 2012-09-09 14:01:11
...
Napisał(a)
_deceiverWasza wiara w to, że ta funkcja jest ciągła, w jakiś sposób regularna jest naprawdę rozczulająca, ale mam nadzieje, że jesteście świadomi, że to nie jest wcale takie oczywiste.
(...) Trenują w naprawdę przeróżny sposób, ale jedna rzecz jest stała - wszyscy walą towar oraz wszyscy osiągnęli stosunkowo wysoki pułap trenując jakkolwiek, jedząc jakkolwiek i nie wpieprzając towaru.
(...)
Tutaj padnie wiele ad personam, ale naprawdę - jeśli wierzycie w to, że coś ponad świadomość konieczności periodyzacji, manipulacji objętością i ciężarem oraz konieczności wykonywania ciężkich, złożonych ćwiczeń jest potrzebna by osiągnąć jakikolwiek poziom to jesteście bardzo, bardzo aroganccy.
(...)
Jeden z najlepszych wyciskaczy RAW w historii. Trenuje z zegarkiem na ręce, jego filozofia treningowa poziomem skomplikowania też nie powala.
GL&HF w osiągnięciu poziomu tego czarnego gościa - na jakimkolwiek koksie, wykwintnym planie, czymkolwiek.
Przykro mi, ale ja tutaj widzę bełkot- ciężko znaleźć mi inne sformułowanie. Autentycznie nie rozumiem o co Tobie chodzi...
...
Napisał(a)
Nie rób z nas d.ebili siebie stawiając na piedestale
"jeśli wierzycie w to, że coś ponad świadomość konieczności periodyzacji, manipulacji objętością i ciężarem oraz konieczności wykonywania ciężkich, złożonych ćwiczeń jest potrzebna by osiągnąć jakikolwiek poziom to jesteście bardzo, bardzo aroganccy."
W dwóch słowach piszesz, że nawet na najbardziej lipnym treningu można rosnąć i znajdą się na to przykłady, ale czy w ten sposób odkrywasz Amerykę?? Piszesz o korelacji wiedzy względem osiągniętych wyników, czyli znów piszesz WYRAŹNIE, że nawet d.ebil bez wiedzy może osiągnąć sporo, ale czy tym odkrywasz Amerykę? również nie. Nie piszesz nowości...
"jeśli wierzycie w to, że coś ponad świadomość konieczności periodyzacji, manipulacji objętością i ciężarem oraz konieczności wykonywania ciężkich, złożonych ćwiczeń jest potrzebna by osiągnąć jakikolwiek poziom to jesteście bardzo, bardzo aroganccy."
W dwóch słowach piszesz, że nawet na najbardziej lipnym treningu można rosnąć i znajdą się na to przykłady, ale czy w ten sposób odkrywasz Amerykę?? Piszesz o korelacji wiedzy względem osiągniętych wyników, czyli znów piszesz WYRAŹNIE, że nawet d.ebil bez wiedzy może osiągnąć sporo, ale czy tym odkrywasz Amerykę? również nie. Nie piszesz nowości...
...
Napisał(a)
W którym momencie twierdzę, że odkrywam Amerykę? W którym momencie też piszę, że to jest bezpośredni komentarz do tego artykułu? To jest ogólny komentarz do pewnej arogancji wynikającej z wręcz fanatycznej wiary, że czyjeś metody treningowe (przez co rozumiem ogół metod, a nie konkretnie jakiś trening) są uniwersalnie lepsze zrodzonej z kolei z jakiejś dziwnej wiary, że świat jest super regularny i coś totalnie różnego od tego co obecnie wszyscy uważamy za słuszne nie może być kwadrylion razy lepsze od tego co stosujemy, a przynajmniej lepsze dla pewnej osoby. Ten fanatyzm jest wyczuwalny w ogóle tej dyskusji w kilku momentach i poczułem się w obowiązku podjęcia próby otwarcia ogółowi oczu na rzeczywistość poza idealistycznym światem w którym niektórzy tutaj zdają się żyć.
Własnie w momencie kiedy mówisz "lipny trening" wykazujesz arogancję. Jeśli dany trening zapewnia komuś stały, solidny progress, to jaki by on nie był, nie jest "lipny". Kryterium skuteczności treningu jest jego k***a skutecznosc, a nie zgodnosc z waszymi dogmatami.
Zmieniony przez - _deceiver w dniu 2012-09-09 14:13:59
Własnie w momencie kiedy mówisz "lipny trening" wykazujesz arogancję. Jeśli dany trening zapewnia komuś stały, solidny progress, to jaki by on nie był, nie jest "lipny". Kryterium skuteczności treningu jest jego k***a skutecznosc, a nie zgodnosc z waszymi dogmatami.
Zmieniony przez - _deceiver w dniu 2012-09-09 14:13:59
...
Napisał(a)
Ale to jest oczywiste, że na każdego działa co innego... Nikt nie mówi o uniwersalnej metodzie, a raczej przeciwnie- technikę/ćwiczenia/rekurencję itd trzeba dopasować do siebie plus periodyzować, czyli wprowadzasz różnorodność... Jak chcesz popisać o Wszechświecie i jego Prawach, to zaloguj się na insomnię.
Poprzedni temat
Zmiana ćwiczeń/kolejności ćwiczeń co 4 tygodnie czy co tydzień?
Następny temat
Plan na bica znaleziony w necie. Co sądzicie ?
Polecane artykuły